Znamy już listę tegorocznych nominacji do najbardziej prestiżowych nagród filmowych. Kto dostanie Oscara za makijaż? Przypominamy zwycięzców z ubiegłych lat…
Makijaż filmowy rządzi się swoimi prawami. W przeciwieństwie do naszego dziennego malowania nie chodzi bowiem o to aby wyglądać naturalnie, kobieco, zalotnie… Makijaż na planie pomaga wcielić się w rolę, dodaje lub ujmuje lat, dodaje postaci psychologicznej charyzmy. Makijaż może zmienić aktora w potwora, nieboszczyka albo postać z kosmosu. I to jest naprawdę sztuka wyższa, której należy się uchylenie kapelusza.
W tym roku na nominacje zasłużyły trzy filmy: “Albert Nobbs,” ‘’Harry Potter i Insygnia Śmierci Cz. 2,” i „Żelazna Dama.”
Fot. imdb.com
W pierwszym z nich Glenn Close wciela się w postać mężczyzny z bladą, surową twarzą angielskiego anemika. Nie lada to wyczyn zmienić makijażem płeć człowieka i oklaski należą się też oczywiście aktorce, która zdecydowała się na tak anty-kobiecy krok. W kolejnej części przygód Harry’ego Pottera widzieliśmy oczywiście makijaże typowo fantastyczne i przygodowe - umorusane twarze, niesamowite blaski, demony wyzierające z oblicza, zwłaszcza Heleny Bohnam-Carter. Wreszcie, w trzecim z nominowanych filmów Meryl Streep występuje jako Margaret Thatcher i trzeba wizażystom przyznać, że efekt końcowy jest piorunujący.
Na tegorocznego zwycięzcę przyjdzie nam poczekać do 26 lutego, a my tymczasem przypominamy makijażowe Oscary z ubiegłych lat…
Insekty
Fot. entertainment.ca.msn.com
W 1986 roku Oscara za make-up otrzymał film „Mucha” z Jeffem Goldblumem. Wizażystom przyszło zmierzyć się z trudnym procesem przeobrażania się człowieka w gigantycznego owada… Jak wam się podobało?
Monstra
Fot. grimlockmanor.blogspot.com
W 1988 r. zwycięzcą okazały się nieludzkie stwory z filmu „Sok z żuka” – w fenomenalnych rolach wystąpili tu Michael Keaton, Geena Davis i Winona Ryder. Dziś wyglądałoby to na pewno inaczej, ale w latach 80-tych to były naprawdę strachy!
Maszyny
Fot. isthatyourboy.com
W 1991 roku najlepiej umalowanym aktorem został Arnold Schwarzeneger! Rola w „Terminatorze 2” wiązała się nie tylko z licznymi śladami walki, ale też ze stopniowym obnażeniem czerepu maszyny…
Facet w roli kobiety
Fot. classic--movies.blogspot.com
W 1993 roku zwycięzcą został film „Pani Doubtfire”, w którym Robin Williams wciela się w postać gosposi domowej. Uczynienie kobiety z mężczyzny z pewnością jest trudniejsze niż na odwrót, ale też co to była za kobieta…
Wojownicy
Fot. swotti.com
W 1995 roku Oscara za najlepszy makijaż otrzymał film „Waleczne Serce”, w którym półnagi Mel Gibson biega z niebieską twarzą wśród hordy szkockich wojowników. Barwy wojenne to w końcu też makijaż!
Kobieta-legenda
Fot. oscarfan69.blogspot.com
W 2002 roku Salma Hayek w roli Fridy Kahlo nie zdobyła co prawda Oscara za najlepszą rolę żeńską, ale dała się zapamiętać jak zjawiskowa artystka między innym dzięki wspaniałemu makijażowi scenicznemu, który nadał odrobinę męskiego, szalonego charakteru…
Starzec
Fot. imdb.com
W 2008 roku zwycięzca w kategorii makijażu był niemal od początku przesądzony – zrobić z Brada Pitta, największego amanta współczesnego kina, starego, pomarszczonego dziadka? „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona” łatwo pokonał konkurencję.
Bestia
Fot. imdb.com
Wreszcie, w ubiegłym roku statuetkę makijażową otrzymał bardzo przeciętny film pt. „Wilkołak”, w którym Benicio Del Toro w bardzo widowiskowy sposób zmienia się w leśną bestię. Chyba dobrze, że wizażyści nie czerpali inspiracji z tego obrazu