Twoje zasady:
Cera. Z opaloną skórą idealnie harmonizują pudry brązujące używane zamiast różu.
Usta. Nie mogą być zbyt mocne. Lepiej, żeby grały drugoplanową rolę. Sięgaj po błyszczyki w żywych, owocowych kolorach. Na wieczór obowiązkowo lekko połyskująca szminka w odcieniu pomarańczowej czerwieni.
Oczy. Uroda opalonej blondynki dobrze komponuje się z wakacyjnymi, wyrazistymi kolorami – możesz zaszaleć z turkusem i fuksją. Bezpieczniejszą wersją są ciepłe brązy, odcienie miedzi i złota. Idealna dla ciebie jest złota i brązowa mascara.
Rozświetlone złotem oczy sprawiają, że spojrzenie jest bardzo zalotne. Świeży błyszczyk na ustach i delikatnie wymodelowane brzoskwiniowe policzki doskonale współgrają z makijażem oczu.
Tego unikaj:
Cera. Nie przesadzaj z brązerami, pamiętaj, że mocna opalenizna twarzy nie jest sexy!
Usta. Nie nakładaj zbyt grubych warstw błyszczyków – usta mają mieć lekki blask, a nie wyglądać jak warstwa lepiącego miodu. Unikaj zbyt ostrych odcieni różu i czerwieni.
Oczy. Ostrożnie z szarościami, często dają wrażenie sinych, zmęczonych oczu. Zrezygnuj z czerni i sinych fioletów.
Beżowy odcień błyszczyka nadaje zębom żółtawy kolor. Unikaj zbyt mocnego obrysowywania oczu ciemną kredką, zwróć uwagę, by brwi nie były za ciemne i cienkie.
na zdjęciu: Jessica Simpson jest idealnym przykładem opalonej blondynki. Dla tego typu urody zostały stworzone mieniące się złotem rozświetlacze.
1
z
4
Pojedyncze cienie do powiek w kolorze fuksji, Rimmel, 14 zł
2
z
4
Rozświetlacz do twarzy i ciała AMC, Inglot, 32 zł
3
z
4
Szminka High Performance nr 431, Artdeco, 56 zł
4
z
4
Rozświetlający puder do twarzy i ciała Soft Lights w odcieniu Starburst, Smashbox, 120 zł