Lauren Luke zna cała Anglia. Lepiej: zna ją cały świat. Jej kosmetyki do makijażu sprzedają się jak świeże bułeczki, kontrakt z siecią SEPHORA przynosi regularne dochody na jej konto, stacje telewizyjne proponują kontrakty, a ona... dalej udziela międzyplanetarnych lekcji makijażu na You Tube.
No i oczywiście korzysta z okazji, jakie podarował jej los, a może raczej jej własny dobry pomysł w odpowiednim momencie.
Tak czy inaczej, nic nie wskazywało na to, że ta „dziewczyna z sąsiedztwa”, jak Amerykanie określają najzwyklejsze pod słońcem i niczym szczególnym nie wyróżniające się dziewczyny, zajdzie tak daleko.
Tym bardziej, że jej wkraczanie w dorosłość nie było bynajmniej łatwe, lekkie i przyjemne. A na pewno różniło się od życia większości jej rówieśnic.
Lauren w wieku 15 lat zaszła w ciążę i przerwała naukę. Pracowała dorywczo to tu, to tam, aby związać przysłowiowy „koniec z końcem”.
Od zawsze lubiła się malować, makijaż i kosmetyki były jej wielką pasją. Dorabiała sobie sprzedając kosmetyki na Ebay'u i wysłuchawszy prośby jednej z klientek o to, aby pokazać jak należy posługiwać się sprzedawanymi przez nią kosmetykami – zaczęła do nich dodawać króciutkie filmiki instruktażowe, które potem wgrywała na You Tube i do kosmetycznej paczki jako gratisowy gadżet dodawała link do filmu. Ten pomysł okazał się genialny. Lauren szybko stała się bardzo popularna, jej filmy z lekcjami makijażu krok po kroku oglądają miliony widzów z całej planety.
Dzisiaj Lauren ma swoją własną linię kosmetyków, przy współpracy z marką Barry M.
Na jej stronie oficjalnej: www.bylaurenluke.com można obejrzeć wszystkie filmy i zdjęcia makijaży jej autorstwa, kupić jej profesjonalną paletę kosmetyków do makijażu, a także poczytać o tym, co nowego wydarzyło się w jej życiu zawodowym i nie tylko.
Historia Lauren to przypadek, gdzie internet wkradł się do życia w „realu”, a te dwa światy przeniknęły się ze sobą i wzajemnie uzupełniły. Mówi się także o narodzinach nowego rodzaju marketingu, opartego na zaufaniu i autorytecie sprzedającej dane produkty jednostki (w tym przypadku jest to osoba Lauren i firmowane jej nazwiskiem kosmetyki).
Jedno jest pewne – pasja i niepoddawanie się przeciwnościom losu to droga do sukcesu!
Lauren Luke to także współczesna metafora bajki o Kopciuszku, z tym, że w bajkowy świat nie porywa jej królewicz, a sam Kopciuszek zakasuje rękawy i radzi sobie samodzielnie.
Poniżej kultowy już film pokazujący makijaż inspirowany wizerunkiem Leony Lewis, który na dzień dzisiejszy obejrzało już 2969217 internautów.
Lauren Luke w akcji
|
Lauren Luke w akcji |
Pozostałe fotografie: North West, asterling.typepad.com.