Kremy BB i CC kilka lat temu przebojem wkroczyły na rodzimy rynek. Polki pokochały je za lekką konsystencję i właściwości pielęgnacyjne. Jest nawet pewna grupa produktów, która znika ze sklepowych półek w mgnieniu oka. Zalicza się do nich krem CC z wąkrotką azjatycką marki Erborian.
Jego fanki uważają, że działa lepiej niż Photoshop i filtry na Instagramie. Wygląda na to, że ta azjatycka marka przebojem wkradła się na polski rynek.
Krem BB i róż do paznokci? Jedna z marek wprowadza rewolucyjne produkty do manicure
Krem CC z wąkrotką azjatycką marki Erborian
Pełna nazwa kosmetyku to CC High Definition Radiance Face Cream Skin Perfector. Pod tą tajemniczą kombinacją słów kryje się lekki rozświetlający krem koloryzujący, który po wyciśnięciu z tubki jest biały, ale po rozsmarowaniu ma kolor tradycyjnego podkładu.
Producent zapewnia, że kosmetyk błyskawicznie dostosowuje się do koloru skóry, koryguje niedoskonałości i dodaje skórze blasku. Nam bardzo podoba się również jego delikatny (naszym zdaniem pudrowy) zapach.
fot: krem koloryzujący CC Erborian, cena, ok. 170 zł
Krem CC znakomicie ukrywa wszystkie niedoskonałości, ale również ma wysoki filtr - SPF 25 i wyciąg z wąkrotki azjatyckiej, która jest uważana za roślinę młodości i długowieczności. Ten składnik kosmetyków cieszy się sporą popularnością w Azji i Indiach.
Wyciąg z tej tajemniczej rośliny pomaga wygładzić drobne zmarszczki, zwiększa gęstość i elastyczność skóry, a także działa przeciwzapalnie i silnie stymuluje gojenie się zmian trądzikowych. Dzięki temu krem CC ma również właściwości pielęgnacyjne.
Jeżeli chcecie mieć go w swoich kosmetyczkach, to możecie wybierać między dwoma pojemnościami. My na początku kupiłyśmy podróżne opakowanie 15 ml, które kosztuje ok. 80 zł, bo nie wiedziałyśmy, czy sprosta naszym oczekiwaniom. Dopiero później zdecydowałyśmy się na zakup większego opakowania (45 ml), które kosztuje ok. 170 zł.