Jeśli już intryguje was paleta makijażu na tą jesień i zimę, zdradzamy, że będzie bardzo ciekawie!
Seledynowe oko
Z intensywnej limonki przeskakujemy w chłodny, mglisty seledynowy kolor, który przypomina raczej księżycową poświatę niż wiosenne pastelowe powieki. Na wybiegu u Philipa Lima widzieliśmy pomysł na otoczenie całego oka - aż po zewnętrzne krawędzie brwi i daleko poza dolną linię powieki. Przyznacie, że to trochę szalony pomysł i na co dzień może być zbyt kosmiczny, ale z pewnością przy specjalnych okazjach się obroni.
Fot. Phillip Lim
Srebrne powieki
Dalej w tonacji zimnej, księżycowej są cienie widziane u Chanel - srebrne, z nutami zieleni i błękitu, raczej jasne, bardzo metaliczne i znowu roztarte daleko poza granice tradycyjnego rozumienia powieki. Kolor wychodzi daleko poza wewnętrzny kącik oka, zaś wyrazu całości nadają roztarte czarne kreski oraz mocno wytuszowane rzęsy. To może być świetna propozycja na Sylwestra 2011!
Fot. Chanel
Morelowa fantazja
Jeśli poprzednie propozycje Was nieco wystraszyły, to tym razem odetchnięcie z ulgą. Dla wszystkich miłośniczek makijażu naturalnego, przyjemnego i ciepłego jest koncepcja od Chloe - morelowy cień nałożony intensywnie na ruchomą część górnej powieki i delikatnie zmiękczający się aż do brwi. To świetna propozycja dla blondynek o naturalnie jasnych brwiach, których nie trzeba już malować - wystarczy starannie wytuszować rzęsy, aby nadać oku zalotności.
Fot. Chloe
Więcej pomarańczy
I jeszcze krok do przodu w stosunku do delikatnych oczu Chloe - u Donny Karan oranż robi się mocniejszy, ciemniejszy i wyraźnie rozwija się w kierunku skroni otaczając oko również od spodu. Tutaj, aby nie gubić wrażenia pomarańczowości zrezygnowano z podkreślania nie tylko brwi ale i rzęs dając intensywnemu cieniowi prymat. Usta pozostają neutralne, cera mocno rozświetlona.
Fot. Donna Karan
Papuzie oczy
Na koniec coś dla zwolenniczek rzucania się w oczy - Thakoon proponuje szałową kompozycję intensywnej czerwieni oraz pomarańczy przemieszane na wzór pawiego pióra. Wypukłość powieki akcentuje oranżowa plama, zaś czerwień rozciąga się w kierunku obu kącików wydłużając oko ku skroni. To na pewno imprezowa propozycja warta skojarzenia z odpowiednią kreacją i akcesoriami do włosów. Płonący image!
Fot. Thakoon