Zima to okres czerwonych dywanów i choć największa oscarowa gala jeszcze przed nami, już teraz targ próżności na głowach trwa. Które z gwiazdorskich uczesań podobają się Wam najbardziej?
Natalie Portman
Szczęśliwa, oczekująca mama nosi się ostatnio z dumą i powagą. Podpięte na czubku głowy włosy, z tyłem podkręconym i wypuszczonym luźno na ramiona to pomysł rodem z antycznego Rzymu. Bardzo łatwe i bardzo wdzięczne uczesanie, którego niestety nie widzimy na ulicach. A szkoda - bo to nie tylko fryzura na czerwone dywany!
Susan Sarandon
Wiekowa już aktorka wciąż zachwyca kobiecością i powabem. Tym razem, zadbane, świeżo pofarbowane, ciemno-rdzawe włosy (idealnie pasują jasnej cerze i naturalnemu po 50-tce zmęczeniu na twarzy) uformowała w zgrabny koczek, dbając o stworzenie wrażenia objętości. Włosy zaczesane więc zostały w kierunku spiralnym, 360 stopni wokoło, tworząc uroczą grzywkę nad czołem.
Kim Kardashian
Gwiazda postawiła na sztucznego boba, który na jej czarnych błyszczących włosach prezentował się naprawdę wspaniale. Przypominamy, że dla uzyskania tego efektu podpinamy długie włosy nad karkiem, zawijając je pod spód, a z przodu wypuszczamy luźne pasma do wysokości ucha. Przedziałek warto uczesać asymetrycznie, a do takiej fryzury długie kolczyki pasują idealnie.
Winona Ryder
Zaskoczyła nas bardzo dziewczęcą i wdzięczną fryzurką, upiętą w formie kitki na czubku głowy. Wierzch jest dość gładki, zaczesany do tyłu, ale od momentu związania włosy wytryskują już zabawną fontanną loczków na wszystkie strony. Piękny i oryginalny pomysł dla kobiet młodych duchem.
Nicole Kidman
Australijska piękność wyszła poza swoje zwykłe konwencjonalne uczesania i tym razem postawiła na urok chaosu i rozczochrania. Zebrane z tyłu i upięte włosy schodzą na drugi plan dzięki powypuszczanym na twarz pasemkom o różnej długości. Bardzo to zadziorne i kokieteryjne.
Julia Stiles
Postawiła na hollywoodzką klasykę, czyli piękne, rzeźbione loki syreny przełożone zalotnie przez jedno ramię. Na uwagę zasługuje na pewno piękny połysk i tekstura włosów, jak również ciekawa, stwarzająca bardzo naturalny efekt, gra odcieniami. Jasne, słomiane pasma przeplatają się z ciemniejszymi miodowymi (te zwłaszcza na końcach), zaś całości akcentu dodaje mały, ciemny odrost.
January Jones
Zdecydowanie najciekawsze uczesanie w tym zestawieniu - kunsztowne, eleganckie i odnoszące się wprost do rolowanych fryzur, jakie znamy z lat 50-tych. Włosy są całkowicie ujarzmione za pomocą nabłyszczającej pasty i starannie wyrzeźbione na kształt fali, która opada bokiem na czoło, tworząc coś w rodzaju kontrolowanej grzywki - zasłonki.
Helena Bohnam Carter
„Enfant terrible” aktorskiej mody zaprezentowała się w tradycyjnie potarganym upięciu ozdobionym… tiulową wstążką, spiralnym ogonem oraz krótką, ząbkowaną grzywką wypuszczoną na szerokości całego czoła. Trochę jak postacie z popularnego niegdyś serialu „Północ, Południe”, trochę jak nasza ulubiona ekranowa czarownica Helena.