Tusz wyciska ci łzy z oczu albo cera piecze po nałożeniu podkładu? Takie objawy mogą świadczyć o nadwrażliwości na niektóre składniki kosmetyków, których używasz do malowania. Nie musisz od razu rezygnować z makijażu. Wystarczy więcej czujności, aby złagodzić podrażnienia lub uniknąć ich w przyszłości.
Postaw na lekki podkład
Jeśli twoja skóra łatwo ulega podrażnieniom (robi się czerwona, mocno napięta, piecze) sięgaj wyłącznie po lekkie w konsystencji nawilżające podkłady hipoalergiczne (dostaniesz w każdej aptece i większych drogeriach). W tego typu kosmetykach ilość składników drażniących, takich jak konserwanty (parabeny), silikony i substancje zapachowe jest obniżona do absolutnego minimum.
Rada: Wybieraj formuły nawilżające i niezbyt kryjące – im mniej pigmentu, tym mniejsze niebezpieczeństwo podrażnień. Sięgając po fluid z ochroną UV, wybieraj ten, w którym są filtry chemiczne, które są lepiej tolerowane przez skórę.
Sięgnij po komfortową pomadkę
Alergia czerwieni wargowej to rzadkość, ale zdarza się. Objawia się nadmiernym napięciem lub przesuszeniem naskórka (nawet jego pękaniem) albo zaognieniem konturu ust. Takie reakcje zapalne są często powodowane zawartymi w pomadkach substancjami zapachowymi i olejkami eterycznymi (np. geraniowym, cyrsowym, anyżkowym). Delikatnemu naskórkowi warg może zaszkodzić wosk pszczeli, lanolina, olej rycynowy i bardzo często używane w sztyftach masło kakaowe. Jeśli podrażnienie jest niewielkie jego przyczyną może być zbyt skoncentrowany pigment, jego mieszanki tworzone dla uzyskania intensywniejszego lub mniej spotykanego odcienia albo substancje związujące go ze skórą – dodawane dla przedłużenia trwałości szminki.
Rada: Wybieraj szminki mniej trwałe, głęboko nawilżające skórę ust (np. z gliceryną). Jeśli szukasz mocnego koloru, sięgaj po czerwień, która sama w sobie jest intensywnym kolorem.
Wybieraj delikatne cienie i maskary
Jedna na dwie kobiety narzeka, że ma wrażliwe oczy. Łzawienie, zaczerwienione powieki, obrzęki pod oczami są wywoływane przede wszystkim przez zanieczyszczenia powietrza, klimatyzację albo ogrzewanie w pomieszczeniach oraz wielogodzinną pracę przy komputerze. Winowajcą może być też kosmetyk do makijażu, chociaż większość z dopuszczonych do sprzedaży jest testowana dermatologiczni i okulistycznie. Alergenami mogą być jednak niektóre ich składniki – wosk, konserwanty, pigmenty przygotowywane na bazie kobaltu lub chromu (zielony i niebieski pigment). Podejrzaną substancją jest też żywica często używana w wodoodpornych cieniach i maskarach oraz trwałych szminkach.
Rada: Zrezygnuj z kosmetyków wodoodpornych. Sięgaj po te, które są mniej trwałe, ale łatwiej zmywalne.
Przestudiuj skład emalii
Pieką cię powieki, masz czerwone uszy albo purpurowe plamy na szyi? Być może to wina lakieru do paznokci. Nałożony na płytki może przez nie przenieść do macierzy i okalających je skórek substancje alergizujące – toluen, formaldehyd i jego pochodne. Często uczulenie wywołują cząsteczki niklu, które trafiają do lakieru z kuleczek umieszczanych w buteleczkach z emalią, aby łatwiej ją było zamieszać przed naniesieniem na paznokieć.
Rada: Jeśli podejrzewasz u siebie nadwrażliwość na którąkolwiek z wymienionych powyżej substancji uważnie studiuj skład lakieru zanim go kupisz. Do zmywania stosuj zmywacz bez acetonu, ponieważ substancja ta wysusza płytkę i ułatwia czynnikom alergizującym wnikanie do macierzy paznokcia.
Przestrzegaj 4 złotych zasad:
- Regularnie oczyszczaj akcesoria do makijażu – gąbki, aplikatory, pędzle przynajmniej raz w tygodniu myj w letniej wodzie z dodatkiem płynnego mydła.
- Zdejmuj szkła kontaktowe zanim zaczniesz zmywać makijaż.
- Otwartej maskary, fluidu czy szminki nie przechowuj dłużej niż 6 miesięcy. Tylko kosmetyki suche - pudry i cienie do powiek możesz trzymać ok. roku.
- Jeśli zauważysz u siebie reakcję alergiczną do mycia twarzy stosuj wodę mineralną, płyny micelarne lub inne środki oczyszczające przeznaczone dla cery bardzo wrażliwej.
Więcej o tym, jak unikać podrażnień cery:
Autorka jest redaktorką dwutygodnika "Pani domu".