Kiedy dziennikarze modowi pytają, co kupić w nadchodzącym sezonie, opowiada: „Nic. Przestańcie wreszcie kupować”. Projektantka o niebanalnym podejściu do domu i komercji, której mimo to udało się odnieść spektakularny sukces. Łącząca ostry rockowe elementy ze subtelną kobiecością, Vivien Westwood - twórczyni stylu punk oraz supermodnych w tym sezonie gumowych butów typu meliski.
Twórczyni stylu punk
Mawia: „Moim zamiarem jest tworzenie wizerunku takiego, aby biedny wyglądał jak bogaty, a bogaty wyglądał jak biedny”, a inspiracji tego hasła należy się doszukiwać w latach 70-tych, kiedy to Vivien Westwood powtórnie wychodzi za mąż. To właśnie jej drugi mąż, Malcolmena McLaren - założyciel zespołu Sex Pistols, stanie się jej inspiracją i partnerem, w wyznaczaniu nowych kierunków w modzie. A wszystko zaczyna się skromnie, od niewielkiego butiku na jednej z londyńskich ulic, gdzie Vivien i Malcolm zaczynają sprzedawać zupełnie nieskromne projekty ubrań. Inspirowane sadomasochistycznym seksem projekty zupełnie odbiegały od kanonów wyznaczanych przez ówczesną brytyjską i światową modę, a mimo to sprzedawały się dobrze. Już wkrótce do coraz lepiej prosperującego londyńskiego butiku zaczęli się zjeżdżać młodzi ludzie z całej Wielkiej Brytanii. A wszystko po to, by kupić zwężane spodnie i biżuterię z agrafek. Tak powstał styl punk, kontestujący zastałą brytyjską kulturę, a jego spektakularny sukces, podparty popularnością zespołu Sex Pistols oraz jego licznych naśladowców, szybko zyskał swoich wielbicieli również w innych krajach Europy. Jego twórczyni, Vivien Westwood, okrzyknięta "królową punku", po latach wyznała: „punk był po prostu towarem. Dzięki temu można było udawać, że mieliśmy wolność wypowiedzi”. Dzięki niemu brytyjska projektantka z rockowym przytupem wkroczyła na salony wielkiego świata mody.
Jej kolejne projekty również były odważne i nieco wyuzdane. Buty na niebotycznie wysokich kotunach, w których Noami Campbell zaliczyła widowiskowy upadek na wybiegu oraz znienawidzony przez kobiety gorset, zyskały poklask wśród ówczesnych modystek. Lata osiemdziesiąte w modzie upływają na fascynacji "wywrotowym" stylem Vivien Westwood oraz rozszerzaniu się kręgów subkultury punków.
Brytyjska projektantka jednak nie spoczywa na laurach i wciąż poszukuje nowych inspiracji. Zaczyna tworzyć projekty inspirowane XVII- i XVIII-wiecznym malarstwem francuskim, chętnie sięga po elementy kostiumów i sukien z minionych epok. Dzięki swojemu ponadprzeciętnemu wyczuciu stylu oraz umiejętności łączenia nowoczesności z tradycją zyskuje sławę i uznanie wśród największych postaci świata mody. W 1989 roku ogłoszono ją jedną z sześciu najlepszych projektantów mody na świecie, stawiając ją w jednym szeregu z Yves Saint Laurentem i Coco Chanel. Od tamtej pory nie schodzi z list najbardziej cenionych projektantów na świecie. A Vivien Westwood, z charakterystyczną dla siebie przekorą, powtarza: „Nie bądź bezmyślnym konsumentem. Nie oglądaj telewizji. Stać cię na moje ubrania? Kupuj. Ale nie za dużo”.
Fot. vivienne-westwood-opus.com
Meliski - efekt współpracy Vivien Westwood i marki Mellisa
Efekt współpracy słynnej projektantki z firmą produkującą gumowe obuwie, czyli tzw. meliski, czyli niebanalne połączenie plastikowo-gumowego tworzywa z kobiecymi fasonami. Buty, które stały się hitem wśród celebrytek i nie tylko. Już drugą wiosnę z rzędu nie schodzą z listy najbardziej gorących dodatków sezonu. Projekty Vivien Westwood dla Melissy wykonane są ze specjalnego tworzywa Mel-flex, które dopasowuje się do stopy. Tworzywo sztuczne pochodzi prawie w całości z recyklingu, a buty produkuje się zgodnie z zasadami fair trade.
Fot. hervia.com
Perfumy Vivien Westwood
Vivien Westwood, jak każda szanująca się marka w świecie mody, posiada również linię perfum. Zapachy proponowane przez projektantkę są równie oryginalne, co projekty jej ubrań. Można wybierać spośród zapachów nieco cięższych, jak i delikatniejszych, jednak wszystkie mają w sobie ten charakterystyczny dla projektów niebanalnej projektantki, pazur.
Fot. hervia.com
W stylu Vivien Westwood
Styl Vivien Westwood uchodzi za jeden z najbardziej ekscentrycznych w świecie mody, dlatego bezpośrednie kopiowanie stylu projektantki zostawmy dla najbardziej odważnych fashionistek. Dla tych, które wolą nieco mniej rzucające się w oczy stylizacje, przygotowaliśmy trzy inspirujące zestawy ubrań i dodatków z kolekcji słynnej angielskiej projektantki. Wszystkie prezentują wyrafinowaną kobiecość przełamaną punkowymi inspiracjami.
Punkowy sznyt
Styl punk nigdy nie umrze! Nadal inspiruje projektantów, a i jego pomysłodawczyni wciąż chętnie sięga po jego elementy tworząc nowe kolekcje. Jego unowocześniona wersja jego nieco wygładzona i zdecydowanie bardziej kobieca od pierwowzoru. Nie obędzie się jednak bez nieśmiertelnej skórzanej kurtki, którą warto przełamać spodniami w wyrazistym, np. złotym kolorze. Taki zestaw dobrze podkreślą wyraziste dodatki, takie jak intensywnie czerwona kopertówka czy zegarek o unikatowym designie. Do tego nietuzinkowa biżuteria i słodki akcent w postaci apaszki oraz balerinek.
Angielska damesa
Vivien Westwood swego czasu odkryła tradycyjną szkocką kratę na nowo, wprowadzając ją do stylu punk, co szokowało konserwatywnych wyspiarzy. Tekstura kratki jest wdzięcznym elementem, na bazie którego można budować rozmaite stylizacje. Poniżej propozycja połączenia kraciastej sukienki o fasonie vintage z nowoczesnymi elementami: skórzanymi kozakami, które odbiorą nieco przesłodzonego wdzięku sukience oraz torebka i biżuteria z elementami najmodniejszych w sezonie wiosna/lato 2011 fluorescencyjnych kolorach. Jeśli nadal wam zbyt słodko, tę propozycję można dodatkowo stonować skórzaną bransoletą.
Różowo-rockowo
A może by tak raz na różowo? W roli głównej top w ultramodne w tym sezonie paski w wydaniu różowo-czarnym. Choć róż i jego odcienie nie należą do najczęściej pojawiających się kolorów w projektach ubrań Vivien Westwood, to trochę na przekór warto wydobyć jego jego niewątpliwy urok przy pomocy innych nieco mniej stonowanych elementów. Jak chociażby beżowe spodnie typu bryczesy oraz czarną kamizelkę. W roli drugoplanowej kultowe już pantofelki meliski oraz różowa torebka z żółtą aplikacją. Jako wykończenie wieńczące dzieło - ciężki srebrny naszyjnik oraz czarny męski zegarek z trupią czaszką na tarczy.
Fot. hervia.com