Wygląda na to, że H&M postanowił, że limitowane kolekcje będą projektować tylko ci kreatorzy, którzy głośno się od takiej współpracy odżegnywali. Po Alberze Elbazie z Lanvin przyszła pora na Donatellę Versace, dyrektora kreatywnego Versace.
Jestem szalenie podekscytowana współpracą z H&M i możliwością dotarcia do szerokiej rzeszy klientów firmy. Kolekcja będzie stanowić kwintesencję stylu Versace, będzie doskonała dla H&M i dla fanów Versace na całym świecie – mówi Donatella Versace.
Kwintesencja – czyli możemy spodziewać się mocno dopasowanych, bardzo seksownych fasonów, luksusowych materiałów, dużo koloru i panterkowych wzorów, dużo złota, biżuterii i wysokich obcasów.
Czy mamy rację? Przekonamy się 17 listopada, kiedy do 300 sklepów na całym świecie i do sprzedaży online trafi ta limitowana kolekcja. Znajdziemy w niej ubrania dla kobiet, mężczyzn, a także kilka drobnych rzeczy dla domu (po raz pierwszy).
W kolekcji damskiej dominować będą sukienki, w kolekcji męskiej pojawi się m.in. smoking, ale także dodatki, takie jak paski czy biżuteria dla panów.
Zobacz także: Wyjątkowy pokaz kolekcji Lanvin dla H&M
Napięcie buduje Margareta van den Bosch, creative advisor H&M:
Versace to jedna z najważniejszych marek ostatnich czasów, a jej kolekcja dla H&M będzie wytworna i ekspresyjna - będzie wszystkim, co Versace oznacza dla świata mody. To niesamowicie uroczysta współpraca, a jej efekt będzie doskonały na sezon przyjęć i imprez.
W ciemno można obstawiać, że kolekcja będzie komercyjnym hitem – tak jak poprzednie limitowane kolekcje projektantów dla H&M. Ale czy spodoba się także krytykom modowym?
Zobacz teraz: Lanvin for H&M - lookbook kolekcji damskiej