Pierścionki na paznokcie

Coraz częściej pierścionki nosi się również na... paznokciach! /fot. Bijules NYC
Słowo „pierścionek” każdemu przywodzi na myśl ozdobę noszoną na palcu ręki lub stopy. Okazuje się jednak, że coraz częściej pierścionki nosi się również na paznokciach.
/ 03.11.2009 13:40
Coraz częściej pierścionki nosi się również na... paznokciach! /fot. Bijules NYC

Amerykańska artystka – Jules Kim – proponuje nietypowe i niezwykle zaskakujące ozdoby, które trafią w gusta jedynie najbardziej ekstrawaganckich kobiet, kochających najnowsze modowe nowinki. Ta biżuteria obala stereotypy i wskazuje nowe rozwiązania.

ZOBACZ GALERIĘ >>>

Co to jest i jak to nosić?

Pierścionki Kim bynajmniej nie mają nic wspólnego z tipsami, ani ozdobami zatapianymi w lakierze do paznokci, czy akrylu. Są to nakładki na koniuszki palców. Noszone na jednym palcu dyskretnie intrygują. Można również założyć je na kilka palców – wówczas zdecydowanie zwrócą uwagę i będą szokować. Dla mniej odważnych będą idealną propozycją na imprezę tematyczną lub bal maskowy.

Zobacz: Kamienie a znaki zodiaku

Jak wyglądają?

Właściwie nie można określić, jak wygląda standardowy pierścionek na paznokcie: nie tylko dlatego, że te ozdoby same w sobie są niezwykle niestandardowe. Autorka – pionierka proponuje nam tak dużą ilość wzorów, że ciężko jest znaleźć wśród nich wspólny mianownik.

Niektóre ozdoby przypominają szpony dzikiego zwierzęcia, inne wyglądają jak wąż wijący się wokół paznokcia. Prezentują się misternie, gotycko. Niewielkie, monochromatyczne stanowią ciekawy akcent, a kolorowe, wręcz tęczowe przyciągają uwagę i często okazują się centrum kreacji.

Pierścionki bogato zdobione nie tylko cyrkoniami, ale i diamentami, szmaragdami, rubinami, zrobione ze złota czy platyny mogą być także ozdobą kreacji na wielkie wyjście. Nic tak nie zachwyci i nie zainteresuje jak innowacyjna biżuteria od kontrowersyjnej artystki.

Ile kosztują?

Niełatwo podać średnią cenę tego typu ozdoby. Tak, jak w przypadku konwencjonalnych pierścionków wszystko zależy od ilości i wartości użytego materiału. Nie jest to jednak rzecz tania: ceny zaczynają się od około 450 zł.

Za najdroższe pierścionki zapłacimy nawet 1500 zł – ale czego się nie robi dla pięknej biżuterii.

Redakcja poleca

REKLAMA