1
z
5
fot. ONS
Z pozoru prostego, damskiego dwurzędowego garnituru Penelope zrobiła ciekawą i nonszalancką kreację. Dwurzędowa marynarka z modnie podkreślonymi poduszkami ramionami, była rozpięta, a rękawy niedbale podciągnięte, podkreślając luz kreacji.
Szerokie nogawki Penelope fikuśnie podwinęła kierując tym samym uwagę na buty. Cienki bawełniany top w tym samym kolorze tworzył jednolicie kolorystyczną całość. Talię podkreślał wąski, materiałowy pasek.
Szerokie nogawki Penelope fikuśnie podwinęła kierując tym samym uwagę na buty. Cienki bawełniany top w tym samym kolorze tworzył jednolicie kolorystyczną całość. Talię podkreślał wąski, materiałowy pasek.
2
z
5
fot. ONS
Na nogi Penelope włożyła "podcięte" koturny, również z kolekcji Bottega Veneta. Beżowe, satynowe z przodu, udekorowane były czerwonymi, skórzanymi paskami, pasującymi do kreacji.
3
z
5
fot. ONS
Ciemna, południowa karnacja Penelope to wymarzona cera do intensywnych kolorów. Nie każdemu byłoby dobrze w tej czerwieni, ale aktorka lśniła. Wybrała typowy dla siebie makijaż - podkreślone bronzerem policzki, a kredką oczy. Mogła sobie pozwolić na nieco jaśniejsze i cienie, które dodałyby spojrzeniu blasku i młodzieńczości.
Biżuterię Cruz ograniczyła do minimum. Nie licząc małego szafirowego pierścionka aktorka miała tylko niewielkie kolczyki kółka, wykładane kryształkami Swarovskiego.
Biżuterię Cruz ograniczyła do minimum. Nie licząc małego szafirowego pierścionka aktorka miała tylko niewielkie kolczyki kółka, wykładane kryształkami Swarovskiego.
4
z
5
fot. ONS
Z tyłu Penelope wyglądała równie dobrze, podwinięte nogawki, które skracają optycznie nogi równoważone były przez bardzo wysokie obcasy.
5
z
5
fot. ONS
Penelope Cruz i Pedro Almodovar