Oceniamy kosmetyki
napisał/a:
iwonaw121
2016-03-12 16:43
Wszystkim kobietom, które mają pierwsze zmarszczki i kurze łapki pod oczami polecam wspaniałe kosmetyki L'Oréal Paris: serum Revitalift Filler [HA] i krem nadający skórze elastyczność. Po miesiącu używania widać wspaniałe efekty. Skóra jest elastyczna, wygładzona, a zmarszczki wygładzone. Warto jak najwcześniej użyć odpowiednich kosmetyków, aby zapobiec zmarszczkom w późniejszym wieku.
napisał/a:
stimme
2016-03-17 19:08
Mialal m okazję przetestować krem oraz serum z serii Revitalift Filler. Serum jestem zachwycona. Idealnie się wchłania, napina, nawilża i zagęszcza skórę. Zmarszczki na czole zostały wyraźnie spłycone. Opakowanie funkcjonalne i nowatorskie. Krem trochę mnie rozczarował. Nie widziałam jakiś spektakularnych efektów, ale wspaniałe nawilżał i napisał. Niestety nie nadaje się pod makijaż - podkład się rolował, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzało. Ogólnie: produkty super, ale krem mógłby być bardziej dopracowany.
napisał/a:
aszka312
2016-04-08 18:53
Bardzo dobry antyperspirant. Używam co prawda od kilku dni ale mogę polecić. Wspaniale chroni przed potem, nie pozostawia plam.
napisał/a:
smerfetkaaa8
2016-04-09 21:03
Ja uwielbiam produkty catrice. Szczególnie ich korektor pod oczy oraz kredkę do brwi.
napisał/a:
lily92
2016-08-31 22:09
ja uwielbiam lip barrier z golden rose - konturówka do ust. niwersalna bo bez koloru, wiec uzywam zarowno do czeronwj szminki jak i naturalnego blyszczyka. pieknie "konturuje"usta :) i kosztuje grosze
napisał/a:
niusia840
2016-09-26 11:45
Niedawno w moim mieście pojawiła się Mydlarnia Franciszka. Oczywiście kto jak kto, ale ja musiałam pójść i sprawdzić co to za miejsce No i wpadłam jak śliwka w kompot, feeria kolorów, zapachów i jakaś taka nieuchwytna atmosfera tego miejsca sprawiła, że oczywiście nabyłam kilka rzeczy Jednak testowanie zaczęłam od kosmetyku Savon noir marokańskie czarne mydło z Mydlarni Franciszka, które otrzymałam w kampanii promocyjnej. Producent informuje iż „W Maroku uchodzi za sekret gładkości skóry i absolutny must have każdej kobiety!”
Dodam, że w kwestii testowania kosmetyków jestem laikiem i starałam się podejść do tego zadania jak najbardziej obiektywnie. Otrzymałam pełnowartościowy zestaw w skład którego weszły : opakowanie mydła Savon noir, rękawica do masażu, torba z logo Mydlarni oraz ulotka z informacjami na temat produktu. Wszystko widoczne na zdjęciu
Testowanie podzieliłam na 2 etapy, czyli twarz oraz ciało. Mydło rewelacyjnie oczyszcza twarz, byłam pod naprawdę dużym wrażeniem, tym bardziej, że mam cerę mieszaną. Po nałożeniu kosmetyku ( trzeba uważać na oczy bo szczypie, o czym oczywiście sama się przekonałam ) i odczekaniu ok. 2 minut należy go zmyć . Moje odczucia – rewelacyjne! Skóra była naprawdę super czysta - skojarzenie jakie mi się nasunęło to takie, że dotykam czystej, gładkiej kartki papieru Oczywiście potem na twarz nałożyłam mój kremik, który bardzo szybko się wchłonął a uczucie czystości i nawilżenia skóry pozostało.
Drugi etap wymagał znacznie więcej czasu, więc przygotowałam sobie małe, łazienkowe SPA. Okazało się to fantastycznym rozwiązaniem, ponieważ mydło posiada orientalny zapach przywodzący na myśl egzotyczne rejony właśnie takie jak Maroko. Chyba jedynym minusem jaki mogę stwierdzić to konsystencja mydła, która jest dość kleista i śliska, więc na początku nakładanie go szło mi opornie, ale podejrzewam, że jest to kwestia wprawy Po aplikacji i odczekaniu kilku chwil podczas których naprawdę można się zrelaksować, przystąpiłam do masażu rękawicą. Sama rękawica bardzo dobrze trzyma się na dłoni, ma chropowatą warstwę dzięki której możemy się dokładnie wymasować oraz siłą nacisku kontrolować stopień ścierania. Masaż wykonywałam bardzo dokładnie delikatnymi, okrężnymi ruchami, aby skutecznie pobudzić krążenie. Skóra po takim masażu była jędrna, zaróżowiona i jedwabiście gładka. Balsam, który nałożyłam po zakończeniu kąpieli bardzo szybko się wchłonął pozostawiając uczucie czystości i gładkości. Mydło jest niesamowicie wydajne, naprawdę niewiele go trzeba, aby dokładnie rozprowadzić je na twarz i ciało.
Przed nałożeniem kosmetyku miałam obawy co do niepożądanych uczuleń, które po kilku renomowanych kosmetykach pojawiły się u mnie. Tutaj nic takiego nie miało miejsca! Z informacji, które wyczytałam marokańskie czarne mydło powstaje z miażdżonych czarnych oliwek i wody. Jest naprawdę naturalnym kosmetykiem, które moja skóra pokochała. Jednym słowem MUST HAVE każdej kobiety, a na pewno moim POLECAM!
napisał/a:
bibis28
2016-10-26 15:32
Stosowała któraś z Was masło do ciała marki harmonique z serii japońska wiśnia&lotos? obecnie go używam i bardzo chwalę. Ktoś miał styczność z tym masłem do ciała? ja oceniam osobiście bardzo pozytywnie, jedne z lepszych jakie używałam, znakomicie działa na skórę.
napisał/a:
andzia_866
2016-10-27 10:56
Ja stosuję, bardzo dobry kosmetyk. Wypróbuj też masło do ciała z serii pomarańcza&cynamon&gozdzik, również znakomite, a zapach wręcz niebianski. Jeżeli chodzi o kosmetyki harmonique to u mnie w kosmetyczce często bywa też krem do rąk 20% masła shea, świetny jest, jeden z lepszych kremów jakie miałam okazję stosować.
napisał/a:
zuzanna24l
2017-06-10 10:42
Krem CC do ciala z bielendy to jest niesamowity kkosmetyk, ktory polece kazdej zastanawiajacej sie kobiecie. Ja mam wodoodporny i dzieki temu moglam sie chwalic idalna skora na basenie. Idealnie kryje wszelkie przebarwienia, daje skorze ladny kolor i dlugotrwale nawilza.
napisał/a:
maria1992
2017-06-12 17:42
Z Bielendy dobry jest też olejek do ciała w kremie, mam arganowy - regenerujący i kupiłam go ze względu na zapach i na dobry skład. Ma lekką, balsamową konsystencję i nie jest tak mocno tłusty, jak klasyczne olejki do ciała, dosyć szybko się wchłania i szybko likwiduje uczucie suchej, łuszczącej się skóry. No i ma dobra cenę, na promocji kupiłam go za niewiele ponad 10zł.
napisał/a:
kobietawdomu
2017-06-14 13:17
To jedyna rzecz, która w końcu nawilżyła moją suchą skórę i nie uczuliła jej. Plus mało kosztuje
napisał/a:
olciadobcia
2017-06-21 11:35
Jednym z moich ulubonych kosmetykow jest korektor w kredce z golden rose, Concealer & Corrector Crayon. Bardzo kremowa konsystencja, ktora swietnie sie na twarzy rozprowadza, ma doskonale krycie, wiec swietnie sobie radzi z ukrywaniem niedoskonalosci. jeden z tanszych korektorow, ktore uzywalam, a naprawde bardzo dobry.