Jakie kalosze sobie kupić?
napisał/a:
krilanka
2014-09-10 13:09
Zbliża się jesień, a wraz z nią deszcze. Nie mam w swojej szafie żadnych butów, które nie przeciekają, więc postanowiłam zainwestować w kalosze. Zwłaszcza że teraz jest tyle pięknych modeli do wyboru.
Czy wpadły Wam ostatnio jakieś w oko? Możecie coś polecić? Nie mam żadnych preferencji i nie jestem szczególnie wybredna ;)
Czy wpadły Wam ostatnio jakieś w oko? Możecie coś polecić? Nie mam żadnych preferencji i nie jestem szczególnie wybredna ;)
napisał/a:
~mploszaj
2014-09-10 14:23
Ja bym na pewno radziła wybrać te w wersji do kolan, kalosze do kostek są ładne, ale niezbyt praktyczne na duży deszcz. I raczej stonowane, bez wzorków, ale to już oczywiście kwestia gustu.
napisał/a:
mmachnicka
2014-09-10 17:08
Ja polecam te, które wyglądem bardziej przypominają oficerki niż klasyczne kalosze :) i najlepiej takie przed kolano!
napisał/a:
mwilczkowska
2014-09-11 14:24
Postaw na kalosze-oficerki lub (albo i :) ) kalosze - sztyblety. Są bardzo praktyczne, a przy tym eleganckie (jak na kalosze).
napisał/a:
wkwasniak
2014-09-11 15:47
W zeszłym roku bardzo spodobały mi się kalosze, które z tyłu na całej długości mają złoty suwak i dzięki temu właściwie nie wyglądają jak kalosze :)
Sama jednak mam krótkie, bo wyszłam z założenia że w takich długich jest bardziej gorąco i stopy szybciej się pocą - to przecież jednak nieprzepuszczająca powietrza guma.
Sama jednak mam krótkie, bo wyszłam z założenia że w takich długich jest bardziej gorąco i stopy szybciej się pocą - to przecież jednak nieprzepuszczająca powietrza guma.
napisał/a:
polka20
2014-09-11 16:43
Ja od kilku lat mam w swojej szafie kalosze, które wyglądają jak oficerki. Jestem z nich bardzo zadowolona i gorąco polecam!
napisał/a:
abernaciak
2014-09-15 15:58
Kup sobie czarne kaloszki - będą pasować do wszystkiego i cudownie imitują zimowe kozaki-oficerki.
napisał/a:
eenax
2014-09-19 11:12
Najlepiej proste czarne kalosze.
Uniwersalne i pasujące do prawie wszystkiego.
Uniwersalne i pasujące do prawie wszystkiego.