Jaki prezent po urodzeniu dziecka?
napisał/a:
markuss1
2009-03-24 14:19
Witam wszystkich
Niedawno zostałem szczęśliwym tatą i chciałbym mojej ukochanej sprawić jakiś prezent. Wiem, wiem zaraz odezwą się ci którzy uważają, że prezenty z tej okazji to jakiś wymysł, moda ostatniego czasu itp.
Żonka nie spodziewa się niczego takiego ani nic nie oczekuje(kwiaty już były ;) , po prostu chcę jej sprawić przyjemność a zarazem pamiątkę narodzin naszego dzieciątka.
Chciałbym kupić coś z biżuterii a dokładnie naszyjnik ale tutaj pojawia się dylemat co kupić.
Znalazłem kilka ciekawych wzorów stąd właśnie mój post tutaj do szanownych forumowiczek o radę który wybrać. Chciałbym jej podarować coś nieszablonowego z zarazem takiego w czym mogła by chodzić nie tylko w noc sylwestrową
Oczywiście wszystko jest kwestią gustu, ale proszę o jakieś krótkie uzasadnienia waszych wyborów. A może coś zupełnie innego? Co Wy dostałyście?
co sądzicie?
Niedawno zostałem szczęśliwym tatą i chciałbym mojej ukochanej sprawić jakiś prezent. Wiem, wiem zaraz odezwą się ci którzy uważają, że prezenty z tej okazji to jakiś wymysł, moda ostatniego czasu itp.
Żonka nie spodziewa się niczego takiego ani nic nie oczekuje(kwiaty już były ;) , po prostu chcę jej sprawić przyjemność a zarazem pamiątkę narodzin naszego dzieciątka.
Chciałbym kupić coś z biżuterii a dokładnie naszyjnik ale tutaj pojawia się dylemat co kupić.
Znalazłem kilka ciekawych wzorów stąd właśnie mój post tutaj do szanownych forumowiczek o radę który wybrać. Chciałbym jej podarować coś nieszablonowego z zarazem takiego w czym mogła by chodzić nie tylko w noc sylwestrową
Oczywiście wszystko jest kwestią gustu, ale proszę o jakieś krótkie uzasadnienia waszych wyborów. A może coś zupełnie innego? Co Wy dostałyście?
co sądzicie?
napisał/a:
~gość
2009-03-24 14:59
markuss, mnie się podoba pierwsza i ostatnie :)
pierwsze dlatego, że lubię takie łańcuchy i ma w sobie nutkę delikatności, tak na przekór ;)
ostatnie bo jest delikatne i mało spotykane, a coś takiego mi pasuje ;)
ja jeszcze nie rodziłam ale szwagier kupił mojej siostrze złoty pierścionek :)
pierwsze dlatego, że lubię takie łańcuchy i ma w sobie nutkę delikatności, tak na przekór ;)
ostatnie bo jest delikatne i mało spotykane, a coś takiego mi pasuje ;)
ja jeszcze nie rodziłam ale szwagier kupił mojej siostrze złoty pierścionek :)
napisał/a:
marteczka3
2009-03-24 22:08
markuss, ja właśnie chciałam zasugerować pierścionek. Bo pierścionki jakoś bardziej "zawierają uczucia" jak dla mnie. Potem z takiego pierścionka rodzi się tradycja - u mnie w rodzinie taki właśnie prezent nosi teraz trzecie pokolenie - i uważam, że jest to cudowne.
w ogóle super, że na to wpadłeś :)
w ogóle super, że na to wpadłeś :)
napisał/a:
~gość
2009-03-24 22:29
takiego faceta to ze świeczką szukać!
napisał/a:
markuss1
2009-03-25 11:05
Dzięki za radę.
Myślałem nad tym. Jednak jest z tym o tyle problem, że żonka nie przepada za pierścionkami. Nosi zaręczynowy i obrączkę i myślę, że czuła by lekki dyskomfort zakładając ten pierścionek(niejako z przymusu) a nie zakładając myślałaby że robi mi przykrość. Oczywiście zgadzam się z tym, że jest to świetna tradycja ale właśnie z powodów wymienionych wyżej wybór padł na naszyjnik. Nie mam pomysłu na coś innego...
a który wzór Ci się podoba?
pozdrawiam
napisał/a:
norka3
2009-03-25 14:46
może pierscionek?
napisał/a:
~gość
2009-03-25 14:53
wszystkie naszyjniki mi sie podobają (najmniej ten czerwony)
a pirśicionek tez mógłby być
ale generalnie- opad szczeny!
takiego rzeczywiście ze świecą szukać
a pirśicionek tez mógłby być
ale generalnie- opad szczeny!
takiego rzeczywiście ze świecą szukać
napisał/a:
~gość
2009-03-25 15:16
markuss, matko gdzies Ty sie taki uchowal zazdroszcze zonie!! mam nadzieje ze moj taki bedzie
mnie najbardziej podoba sie ten czerwony bo taki zywiolowy
ale moze jakis zestaw bizuterii??
mnie najbardziej podoba sie ten czerwony bo taki zywiolowy
ale moze jakis zestaw bizuterii??
napisał/a:
marteczka3
2009-03-25 17:39
mnie się najbardziej podoba pierwszy :)
ale tak sobie myślę, że jak nie pierścionek, to może jakiś ładny wisiorek z jakimś kamieniem, coś bardzo klasycznego. Bo w ogóle pomysł jest genialny, cudowny, i nie mogę się nadziwić, że są jeszcze faceci, którzy na niego wpadają - tylko te naszyjniki wydają mi się... nie wiem, symbolicznie mało trwałe na taką okazję. Naszyjnik stosunkowo łatwo jest zerwać, zgubić, jest duzym elementem, który łatwo poddaje się zmianom mody i jakoś tak nie komponuje mi się z czymś trwałym, jakim jest pamiątka narodzin dziecka.
od wczoraj popytałam wśród znajomych, i znalazłam jeszcze jeden przypadek pierścionka - teraz nosi go córka, ale dostała go jej matka, kiedy ona się urodziła. a sama nie ma córki, tylko synów, i liczy na potencjalną wnuczkę :)
nie wiem, skojarzyło mi się, że może taki medalion, do którego da się wkleić zdjęcie... i z tyłu można wygrawerować datę, albo przynajmniej rok. poszukam w necie i wkleję o co mi chodzi :)
[ Dodano: 2009-03-25, 17:45 ]
poszukałam, i znalazłam :)
ale tak sobie myślę, że jak nie pierścionek, to może jakiś ładny wisiorek z jakimś kamieniem, coś bardzo klasycznego. Bo w ogóle pomysł jest genialny, cudowny, i nie mogę się nadziwić, że są jeszcze faceci, którzy na niego wpadają - tylko te naszyjniki wydają mi się... nie wiem, symbolicznie mało trwałe na taką okazję. Naszyjnik stosunkowo łatwo jest zerwać, zgubić, jest duzym elementem, który łatwo poddaje się zmianom mody i jakoś tak nie komponuje mi się z czymś trwałym, jakim jest pamiątka narodzin dziecka.
od wczoraj popytałam wśród znajomych, i znalazłam jeszcze jeden przypadek pierścionka - teraz nosi go córka, ale dostała go jej matka, kiedy ona się urodziła. a sama nie ma córki, tylko synów, i liczy na potencjalną wnuczkę :)
nie wiem, skojarzyło mi się, że może taki medalion, do którego da się wkleić zdjęcie... i z tyłu można wygrawerować datę, albo przynajmniej rok. poszukam w necie i wkleję o co mi chodzi :)
[ Dodano: 2009-03-25, 17:45 ]
poszukałam, i znalazłam :)
napisał/a:
markuss1
2009-03-27 10:43
No ładne. Znowu mam nad czym myśleć. Tylko sobie tak jeszcze pomyślałem, co w momencie jeśli(może kiedyś) będziemy mieć drugie dzieciątko. Wtedy śmiesznie będzie dać drugi wisiorek na fotkę a przecież dwóch nie będzie nosić. A jeśli założy jeden to co powiedzieć drugiemu dziecku, że to nie "jego" wisiorek nosi mama...
Co nie zmienia faktu, że wisiorki bardzo fajne i dziękuje za propozycję
Co nie zmienia faktu, że wisiorki bardzo fajne i dziękuje za propozycję
napisał/a:
marteczka3
2009-03-27 17:10
do tego wisiorka mieszczą się dwie fotki :) jedna z jednej, druga z drugiej strony (zależy od modelu, ale większość tak ma) - można wkleić jedną, można wkleić dwie. Problem pojawi się wtedy dopiero przy trzecim dziecku :)
napisał/a:
babybooom
2009-03-27 18:16
mnie się bardzo podoba pomysł marteczki :) te medaliony to piękna pamiątka dla młodej mamy :D