Farbowanie?
napisał/a:
patrycja0303
2010-07-13 00:38
Kiedy zaczęłyście farbować włosy?
Żałujecie ,że farbowałyście , wolałybyście mieć stary kolor ?
A ,może lepiej eksperymentować z włosami ? :D
Żałujecie ,że farbowałyście , wolałybyście mieć stary kolor ?
A ,może lepiej eksperymentować z włosami ? :D
napisał/a:
whisper2
2010-07-13 00:43
zaczęłam malować zaraz po podstawówce, raczej nie żałuję...:)
wcześniej eksperymentowałam z kolorami, teraz znalazłam ten, który mi się najbardziej podoba:)
wcześniej eksperymentowałam z kolorami, teraz znalazłam ten, który mi się najbardziej podoba:)
napisał/a:
karolka1401
2010-07-13 01:07
no ja też gdzieś tak po podstawówce i miałam już chyba wszystkie kolory na głowie:)) ale dalej szukam
napisał/a:
stokrotka18
2010-07-13 12:46
ja jeszcze nie probowalam hehe wole nie eksperymentowac
napisał/a:
19MonciaQ20
2010-07-13 13:12
mam zamiar pofarbowac na ciekawy kolor brazu- z tonu ciemniejszego:)
napisał/a:
megan575
2010-07-13 14:23
Ja za czełam farbować jak skończyłam Liceum i trochę żałuje ale powoli wracam do swojego koloru :)
napisał/a:
kapliczka
2010-07-13 14:35
ja radykalnie całych włosów nigdy nie farbowałam, tylko pasemka blond, obecnie też mam, nie ma co ukrywać potem pojawia się odrost i trzeba albo dorobić, albo znowu się przefarbować na naturalny kolor
napisał/a:
szalonakisia_1
2010-07-13 16:04
Zaczęłam farbować jak miałam 13-14 lat. Miałam już chyba wszystkie odcienie na włosach, nie żałuje farbowania i mam zamiar dalej farbować
napisał/a:
pisklakowa
2010-07-13 17:54
pierszy raz zafarbowałam mając 16 lat-załowałam bo wyszedł perfidny czerwony :( później było lepiej od ok.18 roku życia robie pasemka lub balejaż :)
napisał/a:
Katalina
2010-07-13 19:07
Zaczęłam wcześnie, bo w 7 klasie podstawówki. Poczatkowo były to zmywalne płukanki. Dopiero w liceum zaczęłam świrować z kolorem i kiedy mówię świrować, dokładnie to mam na myśli - potrafiłam zmieniać kolor co dwa tygodnie i poza takimi kretyństwami jak zieleń, błękit czy róż, miałam chyba wszystkie możliwe kolory na włosach.
Nie żałuję , że zaczęłam, bo mój naturalny kolor nie bardzo mi się podoba. To czego żałuję to właśnie ten okres licealny, gdy przeginałam z koloryzacją, przez co zniszczyłam sobie włosy. Teraz staram się nad tym panować ;)
Nie żałuję , że zaczęłam, bo mój naturalny kolor nie bardzo mi się podoba. To czego żałuję to właśnie ten okres licealny, gdy przeginałam z koloryzacją, przez co zniszczyłam sobie włosy. Teraz staram się nad tym panować ;)
napisał/a:
Tallaa
2010-07-13 21:24
ja zaczęłam gdzieś w wieku 15 lat, nie eksperymentowałam za dużo, miałam blond, brąz, czerwień, czerń i pasemka.
napisał/a:
sylciar
2010-07-13 22:27
Ja zaczęłam farbować jakieś 6 lat temu i z naturalnego średniego blondu (którego nie lubię u siebie) farbowałam na coraz ciemniejsze czyli kasztanowe,borda,brązy już miałam a od 3 lat czarny lub ciemny braz i czasem narzucam cieniutkie pasemka blond:) Czy załuję? troche tak bo po farbowaniu włosy się niszczą i nie bo mam kolor jaki lubię i w jakim się sobie podobam)