29-letnia modelka Ashley Graham to ostatnimi czasy jedno z najgorętszych nazwisk w branży. Piękna Amerykanka słynie nie tylko z pięknego uśmiechu, ale przede wszystkim ze swoich krągłości. Jest jedną z najlepiej zarabiających modelek plus size w historii i jest wprost rozchwytywana. A musimy przyznać, że wykorzystuje swoją popularność w jak najlepszy sposób.
Modelka plus size w obronie wszystkich rozmiarów
Swoje 5 minut Ashley Graham użytkuje do granic. Nie tylko zarobkowo - widzimy w jej karierze również misję. Modelka, chociażby latem tego roku rozpoczęła akcję #MySwimBody, która była nie tylko promocją jej kolekcji strojów kąpielowych, ale przede wszystkim inicjatywą szerzącą ruch body positive. Do dziś pod hashtagiem #MySwimBody pojawiło się prawie 12,000 zdjęć kobiet każdego rozmiaru w strojach kąpielowych, które nie wstydzą się swojego ciała. Niezależnie od kilogramów czy obwodu w pasie.
Oczywiście można zrozumieć, że Ashley utożsamia się z kobietami w swoim rozmiarze i chce pomóc takim jak ona. Temat gorący, jak najbardziej na czasie. Jednak w jej ostatnim wywiadzie wyznała, że krągłości mają nie tylko kobiety XL.
Te kobiety pokazują jak dobrze czuć się we własnej skórze
Wyznała, że piękne kształty można mieć w każdym rozmiarze. I każda jest niepowtarzalna. - Chodzi po prostu o to, że każda kobieta chce być w pewien sposób reprezentowana w mediach. - Dotychczas były to wychudzone modelki, ale na arenę wchodzą piękności plus size czy nawet te z mankamentami, a nawet niepełnosprawnością. Tym samym stanęła w obronie każdej z nas. Oby tak dalej! W końcu jest nas prawie 4 miliardy - każda jest jedyna w swoim rodzaju. Piękna. Zgadzacie się?