Koniec rozmiaru 34?

Obwieszczone już kilkakrotnie w mediach, wciąż pozostaje nieco wątpliwe… Wystarczy otworzyć pierwszy lepszy magazyn dla kobiet, aby ujrzeć przesadnie szczupłe modelki mające lansować nam najnowsze trendy w modzie i urodzie.
/ 10.01.2009 00:02
Obwieszczone już kilkakrotnie w mediach, wciąż pozostaje nieco wątpliwe… Wystarczy otworzyć pierwszy lepszy magazyn dla kobiet, aby ujrzeć przesadnie szczupłe modelki mające lansować nam najnowsze trendy w modzie i urodzie.

Rzeczy ulegają jednak wolnej, acz konsekwentnej zmianie. Najpierw nowe wytyczne dla modelek na wybiegach, dotyczące dozwolonego wskaźnika masy ciała (BMI), potem coraz bardziej „ludzkie” twarze znanych kosmetyków i perfum, wreszcie akcje medialne mające pomóc kobietom wyjść z zaklętego kręgu pogoni za ultra-szczupłym ciałem. Francuska telewizja M6 od grudnia 2008 zaczęła nadawać nowy program „Piękna w pełnej nagości”, który ma wszcząć ogólną debatę o dyktacie szczupłości zapoczątkowanym przez szalonych kreatorów.

Koniec rozmiaru 34?

Celem serii jest zaproponowanie kobietom nowego podejścia do swojego ciała – z akceptacją niewybaczalnych w świecie mediów „wad” takich jak wystający brzuszek, płaska klatka piersiowa czy miednica dwa razy za duża. Na ekranie widzowie oglądają więc panie z poważnymi odchyleniami od wymiarów 90-60-90, którym sztab fachowców pomaga odkryć unikalne, własne piękno. Bez chirurgów plastycznych, bez diety, kobiety uczą się jak zacząć skupiać się na swoich zaletach, jak pokochać swoje kształty, jak poczuć się prawdziwą pięknością bez majtek korygujących. Co ciekawe, rad będą udzielać również osobistości ze świata mody.

Krok w dobrym kierunku, który każda z nas powinna rozważyć!

Agata Chabierska

Redakcja poleca

REKLAMA