Poprzez obcięcie włosów płeć piękna nie tylko zmienia swój zewnętrzny wizerunek, ale gest “krótkiego cięcia” oznacza także ważne zmiany, które zaszły w kobiecej duszy i życiu. Parafrazując przysłowie “Jak cię widzą, tak cię piszą” niewiasta powie: “Co na głowie, to i w duszy”.
Możemy wyróżnić parę charakterystycznych sytuacji, które kończą się wizytą u fryzjera lub nawet (w bardziej emocjonalnych przypadkach, żeby nie powiedzieć drastycznych) samodzielnym obcięciem włosów przed lustrem.
Jakie są więc te przełomowe momenty w życiu kobiety, które nakazują na tak odważny i nieodwracalny w swej postaci (nie licząc extenssion) gest?
Zawód miłosny lub burzliwe zakończenie związku.
Założę się, że każda z nas, kobiet chociaż raz w życiu obcięła włosy na znak przeżytej nieszczęśliwej miłości. Obcięcie włosów po zerwaniu symbolizuje chęć zmiany w życiu, rozpoczęcie wszystkiego od nowa i, co najważniejsze chęć zapomnienia i zaprzestania cierpienia z miłości. To swoista kropka postawiona na końcu miłosnej historii. Podsumowanie zakończonego właśnie rozdziału życia. Z nową fryzurą czujemy się inne, nowe, świeższe i jesteśmy gotowe na rozpoczęcie “nowego życia”. Krótka fryzurka dodaje nam odwagi i animuszu, a także sprawia, że czujemy się bardziej męskie i mocniejsze.
I choć czasem w głębi duszy cierpimy jeszcze po nieszczęśliwej miłości, nasza krótka fryzurka ma za zadanie poinformować świat, że trzymamy się twardo!
Ciąża lub urodzenie dziecka
Czas ciąży lub niedawne urodzenie dziecka to także okres poważnych i nieodwracalnych zmian w życiu kobiety.
Nic już nie jest i nie będzie takie jak było. Także w tym przypadku kończy się i jednocześnie zaczyna jakiś etap w naszym życiu. Czujemy się dojrzalsze, przestajemy być “słodkimi dziewczynkami”, a stajemy dojrzałymi kobietami.
Wszystkie te zmiany popychają nas w ręce fryzjera. Zmieniamy wizerunek pragnąc dostosować go do nowej roli jaką napisało nam życie.
Czasami obcięcie włosów po urodzeniu dziecka to także chęć ułatwienia sobie pielęgnacji włosów – nie możemy poświęcić już tak wiele czasu jak dawniej na pielęgnowanie i czesanie długich włosów, a krótka, dobrze obcięta fryzurka to zaoszczędzony czas na misternym układaniu, długim myciu i suszeniu itp.
Niekiedy także zaburzenia w gospodarce hormonalnej tak częste po przebytej ciąży sprawiają, że włosy po prostu słabną, zaczynają wypadać i ich skrócenie to dla nich jedyny ratunek.
Wiosna i lato
Ciepłe pory roku także zachęcają do obcięcia włosów. Gdy jest ciepło odzywa się w nas głos Natury i samoistnie pragniemy sobie ulżyć w upałach, pozbywając się zbędnego balastu długich włosów.
Wiosna i lato nastawia nas także bardziej optymistycznie do życia, mamy wielkie ochoty na zmiany.
Często wakacyjne cięcia są bardziej odważne i zwariowane – pozwalamy sobie na więcej niż w ciągu długiego roku.
Nieodparta chęć zmiany
Nadchodzi nagle i znienacka i po prostu musimy “coś” zmienić w naszym życiu bo inaczej nie da rady! Pierwszą rzeczą jest oczywiście symboliczne obcięcie włosów, a po nim przychodzą te, o które nam naprawdę chodziło.
Niestabilna ekonomia
Ciekawą zależność zauważyli japońscy znawcy rynku w badaniu przeprowadzonym dla znanej japońskiej marki kosmetycznej Kao Corp – Japonki, wielkie tradycjonalistki także w sferze urody obcinają włosy gdy sytuacja ekonomiczna kraju jest niestabilna. Tak więc kryzys ekonomiczny także sprzyja krótkim fryzurkom.
Wiele może być motywów sprawiających, że decydujemy obciąć włosy – zawsze jednak są to sprawy ważne i odzwierciedlające to, co dzieje się w naszym życiu prywatnym, w naszej duszy.
Być może kobieta pragnie także udowodnić sobie, że niekoniecznie jej moc i siła tkwi w długich włosach, a w czymś zupełnie innym – sile charakteru, hardości ducha. W przeciwieństwie do biblijnego Samsona nie obawia się obciąć włosów i tym samym stracić wszystkie swoje siły i moce.
Anna Łyczko Borghi
