Lata 90 to dekada pełna kontrastów -minimalizm w modzie, grunge, ale z drugiej strony szalona eksplozja popkultury. Również w świecie perfum te lata pozostawiły po sobie dość wyraźne ślady. Kultowe zapachy tamtego okresu wracają dziś do łask, przywołując wspomnienia i inspirując młode pokolenia.
Zapachy lat 90 przeżywają renesans, ponieważ dla wielu z nas to czas nostalgii. Osoby, które dorastały w tej dekadzie, chętnie sięgają po perfumy, które przypominają młodzieńcze lata. Dla młodszych pokoleń, te zapachy są ciekawą odskocznią od współczesnych, często podobnych do siebie kompozycji.
Spis treści:
Perfumy z lat 90 w Polsce
W latach 90 w Polsce rynek perfum dopiero nabierał tempa, ale już wtedy pojawiły się zapachy, które zdobyły ogromną popularność i zyskały status kultowych. Był to czas otwierania się na zachodnie trendy i poszukiwania luksusu w nowej rzeczywistości po transformacji ustrojowej. Nie brakowało także kultowych perfum z Pewexu czy ogólnie PRL-u, takich jak "Być może" czy Przemysławka.
Wiele z tych zapachów było marzeniem, stojącym na półce w drogerii lub pożądanym prezentem na wyjątkowe okazje. "Światowym" symbolem zapachowej Polski stały się przede wszystkim perfumy Bruno Banani oraz ponadczasowy zapach Chanel No. 5.
W Polsce Bruno Banani szybko stał się symbolem modnych zapachów, które były dostępne dla szerszego grona konsumentów. Lekkość, zmysłowość i przystępna cena uczyniły te perfumy jednymi z najbardziej pożądanych, a jednocześnie nie tak trudno dostępnych.
Popularnym wyborem były także klasyczne dezodoranty Impulse. Były tanie, dostępne i dawały młodym kobietom namiastkę luksusowego zapachu w codziennym życiu. Lata 90. to także rozkwit sprzedaży katalogowej w Polsce.
Marki Avon i Oriflame zdobyły popularność dzięki szerokiej gamie zapachów, które były łatwo dostępne i przystępne cenowo. W latach 90 konsultantkę tych marek można było znaleźć dosłownie na każdym kroku.
fot. Perfumy z lat 90 w Polsce: 1. Oriflame Elvie, woda toaletowa, cena ok. 40 zł | 2. Chanel No. 5, cena ok. 600 zł za 50 ml | 3. Bruno Banani Woman, cena ok. 60 zł za 50 ml | 4. Avon Incandescence, cena ok. 60 zł | 5. Dezodorant Impulse, cena ok. 15 zł/mat. prasowe
Perfumy z lat 90 na świecie
W latach 90 prostota była kluczem na zachodnim rynku, więc zapachy najlepiej było nosić w duchu tamtej dekady - z klasycznym strojem i naturalnym makijażem. Cięższe kompozycje świetnie sprawdzały się na wieczorne wyjścia, dodając charakteru każdej stylizacji.
Bardzo popularny w tamtym czasie był CK One. Calvin Klein zmienił zasady gry, wprowadzając go na rynek - świeży, cytrusowo-piżmowy zapach mógł nosić każdy. Był symbolem wolności i zacierania granic między płciami, idealnie wpisując się w ducha dekady. Można o nim powiedzieć, że był rewolucją w świecie unisex.
Z kolei Thierry Mugler swoim zapachem Angel zapoczątkował trend gourmand, czyli zapachów inspirowanych jedzeniem. Jego słodkie nuty czekolady, karmelu i paczuli były innowacyjne i odważne, sprawiając, że Angel stało się ikoną lat 90.
Innowacyjnym zapachem, który szybko zyskał popularność, był Cool Water od marki Davidoff. Choć wydany pod koniec lat 80., to właśnie w kolejnej dekadzie zyskał status jednego z najbardziej rozpoznawalnych męskich zapachów. Jego świeżość i lekkość idealnie wpisywały się w modę na prostotę i nonszalancki luz.
Nie brakowało także czegoś słodkiego, dziewczęcego i romantycznego. W tę rolę idealnie wpisał się zapach Tommy Girl od Hilfigera. Energiczny, kwiatowo-cytrusowy zapach dla młodych kobiet, który idealnie oddawał optymizm i luz amerykańskiego stylu lat 90.
fot. Perfumy z lat 90 na świecie: 1. Calvin Klein CK One, cena ok. 140 zł | 2. Thierry Mugler Angel, cena ok. 400 zł | 3. Davidoff Cool Water, cena ok. 250 zł | 4. Tommy Hilfiger Tommy Girl, cena ok. 250 zł/mat. prasowe
Czytaj także:
To najpiękniejsze słodkie perfumy na świecie
Męskie perfumy, które są tanie i długo pachną
Te flakony perfum uznano za najpiękniejsze
