Jesienne pokazy pełne były sukien i spódnic nowej długości - pojawiły się u Lanvin, w wersji romantycznej u Chloe, drapowane u Mariosa Schwaba, kolorowe u Marca Jacobsa, klasyczne u Salvatore Ferragamo. W każdym stylu, dziewczęcym niczym z lat 50., rock'n'rollowym, eleganckim, minimalistycznym i gotyckim (na przykład u Givenchy), wąskie, szerokie, o linii A. Nie muszą sięgać podłogi, po latach dominacji mini za długie uważamy wszystkie spódnice o długości pomiędzy kolanami a kostkami (a więc długość midi i maksi).
Jak je nosić?
1. Minimalistycznie - w zestawach monochromatycznych, z prostymi koszulami, małymi topami, dopasowanymi żakietami.
2. Zwyczajnie - jak u Jil Sander, gdzie długie spódnice w intensywnych kolorach zestawiono ze zwykłymi białymi t-shirtami.
3. Warstwowo - tak jak u Givenchy - noś przezroczyste spódnice z legginsami lub szortami.
Jeśli boisz się nowej długości, eksperymentuj ze spódnicami nieco dłuższymi od tych, które do tej pory nosiłaś - zaprzyjaźnij się ze spódnicami tuż za kolana lub do połowy łydki. Taka długość pasuje prawie wszystkim kobietom - jeśli boisz się, że optycznie skróci Ci nogi, noś rajstopy w kolorze spódnicy, wybieraj modele z podwyższoną lub wysoką talią i nie zapominaj o wysokich obcasach.
4. W stylu lat 70. - sukienki i spódnice z wysoko zaznaczonymi taliami, zestawione z butami na platformach i kapeluszami z dużymi rondami.
5. Rock'n'rollowo - ze skórzanymi lub dżinsowymi kurteczkami, z ciężkimi butami motocyklowymi lub butami na koturnach.
6. Z oksfordami lub jazzówkami i skarpetkami - taki nieco szkolny w charakterze zestaw nawiązuje do mundurków noszonych w prywatnych brytyjskich szkołach.
Jeśli jesteś drobna, najlepszym fasonem dla Ciebie będzie spódnica o linii A.
7. W wersji eleganckiej - z małymi żakiecikami, kaszmirowymi sweterkami, dopasowanymi górami.
Zobacz także: Jak robić zakupy - rady Goka Wana