Dziewczynka szuka stylu
Być może, jak wiele innych kobiet, już jako mała dziewczynka, chciałaś zostać sławną aktorką czy piosenkarką. Lubiłaś przebierać się w kolorowe stroje swojej mamy, błyszczeć śpiewając na przyjęciach rodzinnych i pozować do zdjęć. Czułaś się wtedy podziwiana, piękna i wyjątkowa. W okresie dorastania fascynowałaś się popularnymi gwiazdami, chciałaś wyglądać jak one i obserwując je, szukałaś własnego stylu.
Chcę być piękna
Każda kobieta czuje się wspaniale, gdy wie, że wygląda atrakcyjnie. Panie przywiązują ogromną wagę do swojego stroju, makijażu czy fryzury. Chcą być kobiece i mieć pewność, że wyglądają świetnie. Dlatego także jako dorosłe kobiety, podglądają i naśladują często styl tych, które cenią. Mogą to być pięknie ubrane modelki, aktorki, prezenterki telewizyjne, osoby z charyzmą i osobowością. Takie, które oddziałują na naszą wyobraźnię, przekonują nas swoim sposobem bycia, odniesionym sukcesem, manierami czy nawet poczuciem humoru. Budzą w nas podziw, sympatię i zaufanie, bo swoimi czynami i konsekwentnym stylem bycia, zmieniają nasz sposób myślenia o nas samych i jakoś dodają nam odwagi.
Bezpieczniej z autorytetem
Łatwiej tez podejmować decyzje i nie pogubić się w gąszczu modowych trendów, jeśli mamy kogoś, na kim możemy się oprzeć i zaufać jego opinii. Gwiazdy, które na sobie sprawdziły, z czego warto skorzystać, a z czego lepiej zrezygnować, uczą nas praktycznego podejścia do mody i kreowania stylu. Celebrytki lepiej orientują się w sposobach stylizacji lub mają od tego dobrych doradców. To ich żywioł. Wystawione na ciągłe życie w blasku fleszy, są dobrze zorientowane i przygotowane do tego. Wzorując się na nich, podobnie jak inspirując się blogami szafiarek, dowiadujemy się wielu modowych ciekawostek i minimalizujemy ryzyko wpadki. Przecież musimy wypaść doskonale, bo jak nas widzą, tak nas piszą. A kto jak kto, ale szafiarki i celebrytki, doskonale się na tym znają.
Ostrożnie z kopiowaniem!
O ile nie ma nic złego w inspirowaniu się stylem gwiazdy, którą podziwiamy czy cenimy, o tyle przesadą jest jej kopiowanie. Sympatia dla Amy Winehouse, Lady Gagi, Madonny czy Dody nie usprawiedliwi przebierania się za nie. Można wprowadzać do swojego stylu pewne elementy wizerunku naszych idoli np. charakterystyczne dodatki, ale warto pamiętać, żeby pozostać przede wszystkim sobą.
Prowadzi również treningi i warsztaty rozwojowe, grupy wsparcia, terapię par oraz DDA.