Dziś fryzury niekoniecznie do noszenia na co dzień, ale idealne na wielkie wyjścia czy do sesji zdjęciowych, inspirowane wielkimi kapelami świata. Którą z nich wypróbujecie?
Na Abbę
Fot. Nagi Sakai „Tush“
Pamiętacie jeszcze wielki szwedzki band z lat 70-tych? Na fali mody na retro wracają fryzurki, której jeszcze niedawno były zwykłym kiczem. Długi blond paź z wyprostowanymi włosami podkręconymi do wewnątrz może nie wydawać się sexy, ale z pewnością nie brakuje mu ekstrawagancji i szyku. Wspaniale wycieniowane pazurki okalające twarz to już oczywiście wymóg nowoczesności.
Jon Bon Jovi
Fot. Naomi Yang „Vogue Taiwan“
Wiosenna propozycja dla miłośniczek roztańczonej epoki rock’n’rolla oraz nowej mody na kolorowe włosy. Popielate blond włosy modelki zostały wzbogacone nieregularnymi różowymi, niebieskimi i żółtymi pasmami, a następnie wystylizowane na chaotyczne i matowe. Przedziałek koniecznie na środku, a dla ciekawszego efektu można górne pasma znad skroni zebrać i spiąć z tyłu.
Metallica?
Fot. Ben Hassett, „Vogue Germany“
Nasza polska modelka Magdalena Frąckowiak przeistacza się w szalone zwierzę. Jej długie włosy wystylizowano w dzikie, niby skołtunione fale nadając im wyglądu jakby po wyjściu z morskiej wody. Ponownie króluje więc chaos i matowość, a strukturę fryzurze nadają jaśniejsze pasma balejażu.
Nirvana
Fot. Stephen Ward, „Rush Magazine“
Wreszcie najbardziej off-owy look, czyli grunge. Posklejane w mokre pasma włosy, potargane i zmatowione są idealną propozycją dla niegrzecznych dziewczynek, którym ciarki przechodzą na myśl o różowych pomadkach, koczkach i wydekoltowanych sukieneczkach. Jeśli planujesz na karnawał kreację alternatywną, image gniewny i nowoczesny, to uczesz się na Kurta – trochę żelu i lakieru wystarczy.