Po pracy umówiłaś się na spotkanie. Chcesz wyglądać perfekcyjnie, ale masz niewiele czasu. Szybko się przebierasz i delikatnie pudrujesz twarz. Twoje włosy też wymagają poprawek, bo po 8 godzinach przy biurku zdążyły oklapnąć i nie wyglądają najlepiej. Jest jeden problem - nie masz na to czasu.
Ten scenariusz zna prawie każda kobieta. A już na pewno ta, która ma cienkie i rzadkie włosy. Jak się okazuje, wcale nie musisz używać wody i szamponu, by twoja fryzura wyglądała nienagannie. Są na to inne, równie skuteczne metody!
1. Sypkie produkty
fot. Adobe Stock
Suchy szampon to kosmetyczne odkrycie, które zrewolucjonizowało sposób myślenia o włosach. Kosmetyk odświeża fryzurę, ale nie działa myjąco. Jak to działa? Przede wszystkim należy rozczesać włosy, a następnie spryskać je u nasady. Na koniec wystarczy ułożyć fryzurę i voilà - włosy są puszyste i ładnie uniesione.
Co jeśli nie masz suchego szamponu, a czas nagli? Oto sposób, który doskonale znały nasze babcie. Wystarczy puder do twarzy lub ten dla niemowlaka, ewentualnie mąka. Sypkie produkty pochłaniają tłuszcze i drobne zanieczyszczenia. Efekt? Włosy stają się mniej oklapłe.
2. Szczotka prostująca włosy Philips
fot. Adobe Stock
Lubisz wyglądać dobrze niezależnie od pory dnia czy roku? Wieczorem twoje włosy są przetłuszczone, a jesienią puszą się i podkręcają? Często nie masz czasu na profesjonalną stylizację, bo ciągle gdzieś gnasz? Mamy na to patent. Szczotka prostująca Philips rozwiąże problem nieujarzmionych włosów już w 5 minut. Urządzenie prostuje, ale nie daje efektu "płaskich włosów". Jest proste w użyciu i niezwykle intuicyjne. Czym jeszcze się wyróżnia?
- Urządzenie nagrzewa się w 50 sekund.
- Podwójny układ ząbków oraz wyjątkowo duża powierzchnia pozwala stylizować znacznie szersze pasma włosów.
- Długie i nienagrzewające się ząbki chronią skórę głowy i sprawiają, że szczotka gładko przesuwa się po włosach.
3. Tapirowanie
fot. Adobe Stock
Ten sposób może i nie jest najlepszy dla stanu włosów, ale działa. Oklapnięte kosmyki wystarczy natapirować przy użyciu grzebienia z gęstymi ząbkami. Włosy uniosą się, a ty będziesz miała wrażenie, że zwiększyły swoją objętość. Jest małe "ale" - następnego dnia możesz mieć problem z ich rozczesaniem.
4. Nakrycie głowy jako element ozdobny i nie tylko
fot. Adobe Stock
Są stylowe i praktyczne - szczególnie jesienią. Czapki, kapelusze, berety, chusty, kaszkiety i baseballówki nie tylko świetnie wyglądają, ale i zasłaniają to, co trzeba ukryć. Oklapnięte włosy? Teraz to żadne problem. Kosmyki wyprostuj przy użyciu szczotki, u nasady zaaplikuj suchy szampon i załóż kapelusz. Do tego trencz w kolorze karmelowym i jesienna stylizacja gotowa.
5. Kucyk, warkocz, kok
fot. Adobe Stock
W tym sezonie wszelkie plecionki są bardzo na czasie. Postaw na niski kucyk z prostych włosów lub wiecznie modny niedbały kok, który doda ci romantycznego akcentu. Do tego nie zapomnij o wstążkach, perłowych spinkach i opaskach, które królują w tym sezonie! Nikt nie zauważy, że ze świeżością twoich włosów coś poszło nie tak.
Materiał powstał z udziałem marki Philips.