Poszukiwanie przyczyny
Jak dotąd nie ma jednej pewnej hipotezy, która wytłumaczyłaby jasno i wystarczająco to zjawisko. Naukowcy spierają się ciągle nad przyczynami siwienia włosów. Najpewniej jednak jest to uwarunkowane genetycznie, co znaczyłoby, że każdy z nas ma zapisane już w genach, kiedy zacznie siwiec. Tłumaczyłoby to fakt, że ludzie tracą swoją naturalną barwę włosów w różnych okresach. Niektórzy mogą zacząć siwiec już nawet w liceum, podczas gdy inni dopiero po 60 roku życia. Jednak lekarze zgodnie twierdzą, że na zjawisko siwienia ma również ogromny wpływ styl życia, jaki prowadzimy.
Pracoholicy z pewnością znacznie szybciej stracą swoje brązowe czy blond pukle, niż osoby prowadzące znacznie spokojniejszy tryb życia. Ogromny wpływ na strukturę naszych włosów, a w tym i również na barwnik w nich zawarty, ma środowisko, w którym żyjemy. Wszelkie zanieczyszczenia, w postaci kwaśnych deszczy czy też dymu i spalin, jak i ciągłe narażanie się na działanie promieni UV mają niekorzystny wpływ na nasze włosy. Jednak czy dieta lub uprawianie, bądź i nie, sportu mają wpływ na nasze włosy – trudno jest już powiedzieć.
Ogólnie w świcie medycznym przyjmuje się, że zjawisko siwienia włosów może także być zależne od rasy. Podobno ludzie rasy białej zaczynają znacznie szybciej siwiec niż ludzie rasy czarnej, gdyż już pomiędzy 30 a 40 rokiem życia, podczas gdy ci drudzy dopiero od około 40 roku życia. Czy jednak ten tok myślenia jest słuszny? Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Faktem pozostaje, że wielu ludzi zaczyna już siwiec nawet przed 30 rokiem życia. Jest to jednak najczęściej efektem ubocznym przebytej choroby bądź też narażenia się na niezwykle silny stres. Nie ma jednej reguły, która jasno i jednoznacznie odpowiedziałaby na pytanie, kiedy ludzie zaczynają siwieć.
Czy da się temu zapobiec?
Podobno istnieje wiele metod, które skutecznie uchronią nas przed wczesnym osiwieniem. Czy jednak są one skuteczne – nie wiadomo, ale zawsze warto je wypróbować, zwłaszcza, że cześć z nich nie wymaga od nas specjalnego wysiłku.
Po pierwsze warto zwracać większą uwagę na to, co się je. Mimo że nie potwierdzono jeszcze dokładnie wpływy diety na strukturę włosów, warto jednak się zabezpieczyć i już od młodych lat spożywać posiłki, które z pewnością nie zaszkodzą naszym włosom, a mogą na dodatek im jeszcze dopomóc. Dlatego zaleca się spożywanie wielu produktów bogatych w witaminę B5, do których zalicza się m.in.:
- orzechy laskowe,
- soję,
- jajka,
- ryby,
- olej słonecznikowy,
- serki pleśniowe,
- mlecz pszczeli,
- banany,
- pomarańcze,
- chleb pełnoziarnisty.
Poza tym warto zawczasu zmienić swój tryb życia. Jeżeli każdego dnia narażamy się na silne stresy, to jest mało prawdopodobne, że nasze włosy długo zachowają swój naturalny kolor. Każdy powinien, choć od czasu do czasu zwolnic tempo, dać odpocząć sobie i swojemu organizmowi. Należy też pamiętać o nakryciu głowy. Promieniowanie UV, jak i złe warunki, jak mróz czy śnieg, również niekorzystnie wpływają na włosy.
Zobacz także: Dieta na zdrowe włosy
Do tej pory lekarzom nie udało się wymyślić żadnego skutecznego w 100% sposobu na zachowanie zjawiska siwienia. Może więc warto by spojrzeć na to z innej strony? Jest to przecież całkowicie naturalny proces, który dotyka nie tylko nas, ale i również inne zwierzęta. Psy czy koty również zaczynają siwiec w pewnym momencie (z reguły koło 7 roku życia), a wcale nie robią z tego żadnej tragedii. Niektórzy panowie nawet lepiej wyglądają, gdy mają włosy przyprószone siwizną – dla wielu kobiet jest to niezwykle sexy, gdyż oznacza dojrzałość i męskość.
Siwe włosy nie powinny kojarzyć się ze starością, gdyż zjawisko to nie jest zależne od wieku. Jesteśmy, jacy jesteśmy, nie mamy takiej potęgi, by wygrać z naturą we wszystkim. Jeżeli jednak faktycznie nie możemy znieść widoku siwych włosów – nie warto się załamywać. Lepiej skoczyć do najbliższego sklepu po odpowiednią farbę do włosów.
Zobacz także: Co warto wiedzieć o farbach i szamponach koloryzujących?