Brunetki mogły ostatnio poczuć, że świat jest niesprawiedliwy. Prawie wszystkie trendy w farbowaniu włosów tworzone były dla blondynek! Niektóre z nich mogły przyswoić szatynki, ale żaden nie nadawał się dla czarnowłosych (chyba, że byłaś w stanie zaryzykować kondycję swoich włosów przez wielokrotne rozjaśnianie). Aż do dzisiaj. Amerykańska stylistka fryzur Hannah Edelman stworzyła kolor, na punkcie którego oszalały wszystkie brunetki.
Najmodniejsze dodatki do włosów na jesień
Chocolate Mauve, bo o nim tu mowa, to kolor stworzony z kilku różnych, dość kontrowersyjnych odcieni. Edelman tworzyła ten odcień metodą prób i błędów, w jej eksperymentach pojawiała się nawet zieleń, fiolet, róż, pomarańcz. Chocolate Mauve nadaje bardzo trójwymiarowy efekt, a do tego jest opalizujący, więc cera momentalnie staje się zdrowsza, ładniejsza, jak muśnięta słońcem.
Czarne włosy mają to do siebie, że pomimo że są o wiele bardziej lśniące niż te blond, rude czy kasztanowe, to kolor wydaje się bardziej "płaski". Niełatwo delikatnie rozjaśnić włosy, a co dopiero zrobić modne od kilku sezonów ombre. Farbowanie bardzo ciemnych włosów wymaga często kilkugodzinnej pracy (a nawet kilku dni), aby uzyskać pożądany efekt. Chocolate Mauve wydaje się być opcją idealną. Skusicie się?
Sprawdź najmodniejsze fryzury na jesień 2016