Oczywiście wszystkie jesteśmy łagodne niczym ta pastereczka, przed którą bieży baranek. Zawsze wybaczamy lub ochoczo nastawiamy drugi policzek. Ale przyznajmy się z ręką na sercu: bywamy też mściwe. Mściwe, jak diabli.
Jeden z najpopularniejszych filmów Quentina Tarantino - „Kill Bill” - jest właśnie o damskim odwecie. Krwawym i bezwzględnym. Nie bez przyczyny mówi się, że kobiece gangi są dużo bardziej brutalne niż męskie. A jeżeli wśród napastników płci męskiej jest jedna kobieta, to się ją, za przeproszeniem, odstrzeliwuje się od razu, bo to ona będzie najbardziej rozrabiać.
Niezależnie od tego, co same o sobie myślimy: jest w nas sporo agresji, dlatego lubimy się mścić. Ale w codziennym życiu nie używamy samurajskiego miecza. Bo kobieca zemsta jest cicha, perfidna i trudno się przed nią obronić. Oddajemy nie tylko za prawdziwe krzywdy, ale też urojone. Nie tylko za duże, ale i bardzo małe przewinienia. Jak?
Międzynarodowy Dzień Cichego Focha (święto ruchome)
Milczenie jest jednym z najbardziej spektakularnych sposobów kobiecej zemsty na bliskich. Im bliższa osoba, tym bardziej dotkliwe jest zderzenie z damskim milczeniem. Bo kiedy przestajemy się odzywać, często robimy to spektakularnie: nie odpowiadamy nawet na pytanie „co się stało?”. Winny sam powinien się domyśleć. Odwet jest to dotkliwy, bo bliscy nie wiedzą, o co chodzi i jak długo to potrwa. Poza tym brak kontaktu z kimś, kogo się kocha jest naprawdę bolesny.
Wyrzucanie
Wywalamy ze znajomych na FB i z życia, z mieszkania, z myśli, z serca. Zgodnie z zasadą: „jak mnie nie zobaczysz miesiąc, to dopiero pożałujesz”.
Czy jemu chodzi tylko o seks? 12 oznak, że niestety (lub na szczęście) tak.
Zabieranie zabawek
Facetom na przykład w ramach zemsty za zbrodnie codzienne zabieramy seks. Przestajemy się kochać ze swoimi partnerami nie tylko dlatego, że nas np. oszukali, ale i dlatego, że nie pozmywali naczyń w terminie. Zabieramy też zabawki w sensie dosłownym: upuszczamy ukochany smartfon, wylewamy kawę na komputer znienawidzonej koleżanki z pracy... Niechcący oczywiście. Czasem niestety, w ramach zemsty rozwodowej zabieraną zabawką jest dziecko.
Obgadywanie
To broń, którą stosujemy najchętniej, bo jest prosta w obsłudze, a zemsta przy użyciu negatywnych słów bywa spektakularna. Obgadywaniem psujemy czyjąś reputację, podkopujemy zaufanie albo rozbijamy związki. Relatywnie łatwo jest - też obgadując popsuć - atmosferę i uprzykrzyć życie. Jego zaletą jest to, że łatwo można się wyprzeć („ktoś mnie źle zrozumiał”).
Rozpuszczanie plotek
Bardziej perfidna forma obgadywania. Czasem, którejś z nas wypsnie się, że były facet to gej. Albo nowa dziewczyna eksa była widziana w poradni chorób wenerycznych. Nic złego nie chcemy, przecież każdy może się pomylić...
Ogłoszenia parafialne
Ileż to zranionych kobiet pod osłoną nocy wydrapywało na maskach niewiernych kochanków informacje w stylu: „zdrajca, który sypia z szefową”. Widziano także plakaty o treściach typu: „Józef G. to złodziej”. Publiczne mówienie o tym, co ktoś nam zrobił pomaga nie tylko napiętnować publicznie sprawcę, ale często zmusza go do skruchy i przemyślenia sprawy na poważnie.
Słaby związek, dobry seks. I co dalej?
Oko za oko
Lubimy też mścić się w najprostszy starożytny sposób. „Zrobię ci to samo, co ty mnie”. Takie działanie pojawia się na przykład w dość drastycznej scenie odwetu w „Mężczyznach, którzy nienawidzą kobiet”. Gdzie brutalnie zgwałcona Lisbeth „oddaje” sprawcy, to co dostała. Często zdarza nam się też iść do łóżka z pierwszym lepszym w odwecie za zdradę.
Zemsta: model latynoski
Oczywiście czasem zdarza się, że kobiety wybierają sposób meksykański i rzucają się na krzywdzicieli z pazurami. Wyrywamy włosy i próbujemy wydrapać oczy licząc, że nam ulży i wyrzucimy z siebie całą nienawiść.
Czy zdarzyło wam się uprawiać którąś z opisanych form zemsty?
W redakcji odbyła się burzliwa dyskusja na temat kobiecej zemsty - bo nie wszystkie zgadzamy się z autorką. Pytanie, czy dlatego, że tak nie mamy (a może wcale nie istnieje kobieca czy męska zemsta), czy że nie chcemy się do tego przyznać?
Więcej tekstów o relacjach - między kobietami, w związku, w rodzinie.