Tragiczne wieści z Nowogrodźca. Prokurator potwierdza, że wyłowiony chłopiec to Kacperek

Prokurator potwierdza śmierć Kacperka z Nowogrodźca fot. Adobe Stock
W sobotę rano policja i służby ratownicze odnalazły w Kwisie ciało chłopca. Po oględzinach prokuratura potwierdza, że to 3,5-letni Kacperek, który zaginął 27 kwietnia.
/ 10.05.2020 09:17
Prokurator potwierdza śmierć Kacperka z Nowogrodźca fot. Adobe Stock

Od 27 kwietnia cała Polska z zapartym tchem obserwowała poszukiwania 3,5-letniego Kacperka z Nowogrodźca. Chłopiec oddalił się na rowerku z działki, na której przebywał z ojcem. Od tego momentu ślad po nim zaginął. Niestety, w sobotę 9 maja w pobliskiej rzece odnaleziono zwłoki dziecka. Prokuratura potwierdza, że to zaginiony Kacper. 

3,5-letni Kacperek z Nowogrodźca nie żyje

Tragiczne wiadomości przekazał w rozmowie z TVN24 Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Tożsamość chłopca została potwierdzona przy oględzinach przez osobę z rodziny.

Ciało dziecka zostały odnalezione pomiędzy Nowogrodźcem a Parzycami. Na trop trafiono dzięki pracy zawodowego płetwonurka, który jest biegłym sądowym, kamera zarejestrowała trudno dostępne miejsca, które należało sprawdzić. Jak udało się ustalić „Faktowi”, mężczyzna, który znalazł Kacpra to Marcel Korkuś, który pracuje w zawodzie od 18 lat i codziennie angażował się poszukiwania Kacperka. Chciał ulżyć cierpieniom rodziny chłopca. 

Uznałem, że trzeba wrócić bliżej miejsca zaginięcia, mimo że rzeka była już wielokrotnie sprawdzana w tym miejscu. Zacząłem od nowa i sprawdzałem całe koryto metr po metrze. To ciężka praca, bo rzeka wydaje się niepozorna, ale są miejsca, gdzie jest mnóstwo konarów i gałęzi, o które mogło zaczepić się ciało - powiedział Korkuś w rozmowie z „Faktem”

Zaginięcie 3,5-letniego Kacperka z Nowogrodźca

Do zaginięcia chłopca doszło 27 kwietnia. Kacper przebywał wraz z ojcem na działce, gdzie bawił się i jeździł na rowerze. Kiedy jego opiekun zajęty był rąbaniem drewna i spuścił dziecko z oczu, chłopiec oddalił się w nieznanym kierunku. U mężczyzny stwierdzono 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 

W poszukiwania zaangażowali się m.in. Krzysztof Rutkowski, znany polski detektyw oraz Krzysztof Jackowski - jasnowidz, o którego pomoc poprosiła matka chłopca. Obaj mężczyźni byli zgodni, że chłopiec musiał wpaść do pobliskiej Kwisy i to tam należy go szukać w pierwszej kolejności. 

Wiele osób za tragiczną śmierć chłopca obwinia ojca Kacpra. W sieci pojawiają się setki komentarzy, w których internauci krytykują, a nawet grożą mężczyźnie. Matka Kacperka prosi o uszanowanie tragedii rodziny i zaprzestanie oczerniania jej partnera. 

Zobacz więcej wiadomości dotyczących sprawy Kacperka:
Trwają poszukiwania 3,5-letniego Kacpra z Nowogrodźca. Pijany ojciec stracił go z oczu
Przełom w sprawie zaginięcie 3,5-letniego Kacperka? Jackowski powiedział, gdzie może być dziecko
Trwają poszukiwania 3,5-letniego Kacperka. Detektyw Rutkowski planuje przerażający eksperyment

Redakcja poleca

REKLAMA