Przybysz Superbohaterką WO za "złamanie znowy obłudy"

Natalia Przybysz fot. ONS.pl
Artystka na łamach "Wysokich Obcasów" przełamała aborcyjne tabu.
Edyta Liebert / 04.04.2017 11:04
Natalia Przybysz fot. ONS.pl

Ta historia była szczera i prawdziwa do bólu. Też tego rodzaju bólu, który spowodowała fala hejtu, która spadła na Natalię Przybysz po publikacji jej świadectwa o dokonaniu aborcji. Za odwagę mówienia głośno i szczerze, przyznano jej tytuł Superbohaterki 2016 roku - w imieniu głosujących czytelniczek.

Wyznanie Przybysz o aborcji: przeczytaj na Polki.pl

Jej kariera stanęła pod znakiem zapytania. Jej rodzinę zaczęto googlować we wszystkich mediach, fragmenty jej wypowiedzi i piosenkę, która mówiła o doświadczeniu aborcji, cytowano (tak, my także to zrobiłyśmy) kilkaset razy. W jeden dzień Natalia Przybysz stała się dla jednych bohaterką, dla innych - moralnym zerem. Wszystko za sprawą jej świadectwa człowieczeństwa, wyraźnej potrzeby mówienia głośno o sprawach zamiatanych pod dywan.

 

"Kapituła przyznaje jej tytuł Superbohaterki za odwagę szczerego wyznania - w czasach postprawdy, propagandy i opresji kobiet"
- czytamy na stronie WO.

Natalia Przybysz wzorem dla wielu kobiet?

Coming out Natalii Przybysz spowodował, że społeczność podzieliła się na dwa, bardzo wyraźne obozy: wspierające artystkę zwolenniczki Czarnego Protestu oraz tych, którzy na Facebooku (i nie tylko) wylewali wiadra pomyj na piosenkarkę. W imię czego i po co?

Natalia Przybysz w odpowiedzi na hejt

„Aborterka”, „morderczyni”, „niegodna miana artystki”!  - Natalia Przybysz regularnie obrzucana była obelgami ze strony przeciwników aborcji. W listopadzie, w podwarszawskim Nadarzynie, aborcyjni radykałowie nawoływali do bojkotu koncertu artystki, nazywając ją niegodną tego miana. W 2014 roku wydała płytę "Prąd". Otrzymała za nią dwa Fryderyki, za tę płytę była także nominowana w kategorii Superartystka. W jednej chwili zaczęto burzyć wszystko, na co pracowała przez lata.

Kapituła WO zadecydowała, by nagrodzić Przybysz za wysiłek mówienia prawdy, bo w obecnych czasach w cenie jest manipulacja, propaganda, fake newsy, paraideologie.

To nie jest nagroda za aborcyjny coming out – chociaż potrzebujmy opowieści o kobiecych wyborach bardziej niż kiedykolwiek. Kapituła przyznaje jej tytuł Superbohaterki za odwagę szczerego wyznania.

Chciałybyśmy, żeby kobiety przerwały ciszę, żeby przestały się bać, potrzeba odwagi i solidarności, siły do manifestowania poglądów i sprzeciwiania się opresji wobec kobiet.

Czarny Protest w Polsce i na świecie

Redakcja poleca

REKLAMA