11 marca WHO ogłosiło, że rozprzestrzenianie się koronawirusa zyskało status pandemii. Oznacza to, że zachorowania mają charakter globalny. W związku z tym prosi się obywateli o pozostawanie w domach, by uniknąć szerzenia się zakażeń.
Puste półki sklepowe przez koronawirusa
Wiele osób, na wypadek kwarantanny, zaczęło robić zapasy produktów spożywczych i higienicznych. W sklepach zaczyna brakować towaru, sieci supermarketów nie nadążają z dostawami. W internecie krążą dziesiątki zdjęć pustych półek, na których zwykle można było znaleźć makarony, ryż czy papier toaletowy.
Towarem deficytowym może stać się jednak wszystko. Wykupywane są też dania gotowe, mięso, sosy, środki higieny osobistej, konserwy i wiele innych. W drogeriach nie uświadczymy już żeli antybakteryjnych. Brakuje również mydła.
Brak ryżu, makaronu, papieru, mydeł i podpasek
— Joł😎 (@mordeczka_jol) March 11, 2020
To jest okropne i przepraszam ale gdzie kupić podpaski
Czy ja mam papierem wykładać czy jak X D#KoronawirusWPolsce #koronawiruspolska pic.twitter.com/UfHxSVLUHY
Z relacji internautów wynika, że sytuacja wygląda najgorzej w dużych miastach. Sklepy najszybciej pustoszeją w Warszawie, Poznaniu, Krakowie i Łodzi. Nie oznacza to, że panika nie dotyka osób z mniejszych miejscowości. Tam również coraz trudniej o zrobienie podstawowych zakupów.
Koronawirus w Polsce
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 44 przypadki zachorowania na koronawirusa w Polsce. Kilka tysięcy pozostaje w kwarantannie domowej. Rząd podjął decyzję o zamknięciu szkół i wszystkich placówek oświatowych. Nie działają również kina i muzea. Wiele firm umożliwia pracownikom pracę zdalną. Państwo szybko reaguje na zmienną sytuację dotyczącą pandemii, starając się zagwarantować wszystkim bezpieczeństwo.
Zobacz więcej informacji o koronawirusie: