Wszyscy wiemy, że osoby otyłe borykają się z nieprzychylnymi komentarzami na swój temat. Wyobrażacie sobie jednak przeczytać o sobie to, co ta kobieta?
„Gdybym wyglądała tak jak ty, zabiłabym się"
Kiedy Laura Delarato przygotowała dla serwisu Refinery29 projekt, w którym chciała pokazać pewne siebie kobiety plus size i obalić mity dotyczące otyłych osób, posypały się w jej kierunku wulgarne komentarze. Niektórzy pisali, że otyłość, a przez to także Laura, jest ohydna, że dziewczyna będzie miała cukrzycę i wygląda okropnie. Ktoś dopisał nawet: „Gdybym wyglądała tak jak ty, zabiłabym się".
Zamiast się załamywać i kasować nieprzychylne opinie, Laura wykorzystała je jednak w nowym projekcie. Nazwała go "The Comments Project" ("Projekt: Komentarze"). Na zdjęciach, które przedstawiają ją samą, czasem w negliżu, umieszcza niepochlebne opinie na swój temat. Niektóre wpisy stanowią wręcz cenzurę jej nagiego ciała, zakrywając piersi czy pośladki. Zestawienie fotografii młodej dziewczyny z tak – nierzadko wyjątkowo zajadłymi i obraźliwymi – komentarzami daje naprawdę mocny efekt. Z jej zdjęć bije smutek, ale pozostawia w widzu pewną refleksję: czy to jest tego warte? Czym mamy prawo obrażać drugiego człowieka z powodu jego wyglądu?
Nagość Laury tylko podkreśla jej bezbronność: wobec obiektywu, negatywnych opinii i ostracyzmu społecznego. Jest taka, jak wygląda w rzeczywistości, bez upiększeń.
Kobieta przyznaje, że pomysł na wykorzystanie negatywnych komentarzy zrodził się w jej głowie nieco wcześniej, gdy zalogowała się na portalu randkowym. Tam również musiała borykać się z hejtem.
Zawsze chciałem przelecieć tak dużą dziewczynę jak ty. Nie obrażaj się, jestem po prostu szczery
– napisał ktoś. Komentarz widnieje na jednym ze zdjęć Laury (poniżej).
Projekt Laury ma zwracać uwagę na problem wykluczania ludzi otyłych. Pokazywać im, że z hejtem można żyć i nie powinien on wpływać na codzienność osób borykających się z nadwagą. Jej zdjęcia oswajają z widokiem osób plus size i pozostawiają miejsce na refleksję.
Zobacz inne ciekawe materiały na Polki.pl