Donald Trump obiecuje likwidację wiz dla Polaków - korespondencja z USA

Donald Trump fot. ONS
Obraża kobiety nieustająco. Świnie, grubaski i idiotki - jak o nich mówi - zaczynają mieć tego dosyć. Trump powoli traci poparcie kobiet. Co robi? Walczy o głosy polskiej mniejszości obiecując coś, czego spełnić nie może...
/ 03.10.2016 06:47
Donald Trump fot. ONS

Świnie. Idiotki. Grubaski. Kłamczuchy i... suki. To tylko nieliczne z epitetów, którymi od lat Donald Trump, 70-letni miliarder, dwukrotny rozwodnik (z jedną udokumentowaną zdradą na koncie) i niefortunny kandydat na prezydenta USA "komplementuje" nieposłuszne kobiety. Świat śmiał się, ale dziś patrzy z przerażeniem. 
Do wyborów pozostał nieco ponad miesiąc i choć wyniki sondaży po pierwszej debacie prezydenckiej wskazują przewagę Hilary Clinton, a Trump traci poparcie wśród kobiet, wszystko jest nadal możliwe. "Brytyjczycy też myśleli, że Brexit się nie zdarzy. Głosujcie przeciw lunatykowi!“ ostrzega komediantka Chelsea Handler, a wtórują jej setki znanych kobiet. Wystarczy bowiem zdobyć głosy mniejszości... choćby też polskiej, choćby niedawną obietnicą w Chicago, że po zaprzysiężeniu na prezydenta zniesie się wizy dla Polaków w ciągu 2 tygodni. W amerykańskich mediach obietnica Trumpa przeszła bez echa. Może dlatego, że jest nierealna? Prezydent USA nie może przecież znieść wiz, robi to Kongres. Ale ten szczegół jest przecież mało istotny. Liczy się bowiem wrażenie. Trumpa Polska nie interesuje. I choć na pewno pamięta "Polish Brigade", imigrantów zatrudnionych nielegalnie przy budowie "Trump Tower" w Nowym Jorku, w latach 80-tych, pracujących 12 godzin na dobę, 7 dni w tygodniu, ze stawką 4$ na godzinę, na tym jego znajomość kraju nad Wisłą właściwie się kończy. 

Co innego znajomość kobiet. Trump ich samozwańczym znawcą. Uwielbia je, ale muszą go słuchać (córka Ivanka) albo nie mieć wiele do powiedzenia (żona Melania). Resztę atakuje. Jego seksistowskich, rasistowskich, ksenofobicznych wypowiedzi starczy na trylogię. A jak mawia mądrze Oprah: "Kiedy ktoś pokazuje ci, kim jest, uwierz mu". Trump od lat pokazuje kobietom, co o nich myśli.

Jesteś gruba

Media w USA żyją dziś sprawą byłej Miss Universe, Alici Machado, którą Trump nazywał "Miss Świnką" oraz "Miss Sprzątaczek" bo jest Latynoską, a po wygranej... przytyła. "Była jak maszyna do jedzenia" - powiedział Howardowi Sternowi podczas wywiadu. Alicia wpadła w depresje, potem w anoreksję.
"Pan Trump nie lubi grubych ludzi" - potwierdził dyrektor klubu golfowego milionera, któremu szef kazał zwalniać z tego powodu hostessy. Samantha Bee w swoim talk show "Full Frontal" ostrzegła niedawno Trumpa: "Masz teraz prawdziwy problem nie tylko z Alicią, ale z każdą kobietą, którą kiedykolwiek nazwano grubą. Czyli z nami wszystkimi!"

W pogoni za pietruszką - Polka w amerykańskich sklepach chce kupić warzywa 

Jesteś brzydka

"Można być poprawnym politycznie i powiedzieć, że wygląd się nie liczy. Bzdura" twierdzi Trump. Lista kobiet, których wygląd skrytykował nie ma końca. "Spójrz na tę twarz. Czy ktoś głosowałby na to? Czy wyobrażasz sobie tak oblicze naszego prezydenta?" - zaatakował rywalkę Carly Fiorine podczas kampanii. Byłemu mężowi redaktor naczelnej "The Huffington Post“ pogratulował za to, że zostawił "tak nieatrakcyjną kobietę" dla mężczyzny. Komediantka Rosie O’Donnell od lat jest dla niego "świnią opasłą, obleśną w środku i na zewnątrz. Brudaską". Nie oszczędził modelki Heidi Klum, uznając, że nie jest już "10-tką", ani Angeliny Jolie, bo "spała z taką ilością facetów, że nie jest atrakcyjna". Dostało się nawet Monice Lewinsky: "Gdyby Clinton przespał się z naprawdę piękną kobietą, ludzie łatwiej by mu wybaczyli".

Jesteś głupia

"Średniego talentu" - usłyszała Megyn Kelly, błyskotliwa dziennikarka FoxNews, po debacie, w której wytknęła Trumpowi, że nazywa kobiety grubymi świniami. Potem w mediach pojawiły się stare zdjęcia Megyn w seksownej bieliźnie, a Trump dolewał oliwy do ognia, sugerując, że podczas debaty "widać było krew wypływającą z jej oczu, uszu, wypływającą z... czegokolwiek". Dostało się też Sędzinie Sądu Najwyższego Ruth Bader Ginsburg. Gdy skrytykowała Trumpa, stwierdził, że jej "mózg przestał pracować".

Urodziłaś, zmieniaj pieluchy

Trump uważa, że od pieluch i karmienia butelką jest kobieta. Nigdy nie zmienił pampersa, bo facetowi to nie przystoi. "Nie ożeniłby się z kobietą, która oczekuje, żebym zachowywał się jak żona" przyznał w 2005 roku. I choć uważa, że opieka nad dzieckiem to obowiązek matki, gdy Elizabeth Beck, prawniczka poprosiła o przerwę w rozprawie na odpompowanie mleka dla córeczki, zaczął krzyczeć, że jest obrzydliwa. I wyszedł z sali.

Masz być niezłą dupą

Tak. Dosłownie. Dla Trumpa kobieta powinna być przede wszystkim laską, na drugim miejscu stawia inteligencję. "Melania jest przepiękna, także w środku, co jest PRAWIE tak samo ważne" - chwalił swoją żonę w wywiadzie z Howardem Sternem w 2005. "Nie ma znaczenia co piszą o tobie media tak długo, jak długo masz obok siebie młodą, piękną dupę" - wyznał dawno temu. I, jak widać, nie ewoluował.

...

Sobota. W telewizji nowy spot wyborczy Hilary Clinton. Nastolatki przyglądają się sobie w lustrach, badają niepewnym wzrokiem swoje ciała. W tle słychać słynne komentarze Trumpa: "Chciałbym spojrzeć jej prosto w tę tłustą twarz", "Osobie bez biustu bardzo trudno będzie zostać 10-tką“ "Czy ona ma ładne ciało? Nie. Czy ma tłusty tyłek? Absolutnie". A potem cisza i napis: "Czy chcemy takiego prezydenta dla naszych córek?"
Jestem mamą 9-latki. Nie chcę. W tym roku pierwszy raz pójdę głosować.

 

Polecamy też teksty o tym, jak polska mama ocenia amerykańską szkołę
Gdzie są przerwy? - o walce rodziców o 20 minutową przerwę dla dzieci
Złe jedzenie i dobre wychowanie - o plusach i minusach dobrej szkoły na Florydzie 

 

Tagi: wybory, usa

Redakcja poleca

REKLAMA