Doskonale wiemy, jak wygląda rzeczywistość po zamknięciu szkół i przedszkoli. Łączymy zdalną pracę zawodową z opieką nad dziećmi, które... nie zawsze rozumieją, że akurat trwa videokonferencja. „Cicha zabawa” w wydaniu kilkulatka to też oksymoron, więc wielu rodziców właśnie w internecie szuka porad i inspiracji w stylu pomysły na zabawy z dziećmi. W końcu trzeba je czymś zająć, by z nudów nie rozniosły domu.
Niedawno swoim sposobem na to, by zapewnić dzieciom „ciche zabawy” proponowane przez Ministerstwo Zdrowia i móc pracować, podzieliła się autorka bloga Mamowymioczami.pl
Jaki sposób uciszania dzieci wywołał żywą dyskusję?
Blogerka udostępniła na Instagramie zdjęcie obrazujące to, jak udaje jej się pracować z dwójką dzieci. Widać na nim... skrępowane na dywanie dzieci.
Oczywiście blogerka zrobiła to z przymrużeniem oka, by pokazać, że praca z dziećmi w jej przypadku jest niemożliwa, i zapewne znów skończy się na zarwanej nocy.
Internautki błyskawicznie złapały aluzję:
Jutro wiążę tak swoją czwórkę.
Cała prawda o kwarantannie z małymi dziećmi w domu.
Mamy wiedzą w końcu najlepiej, jak to jest, gdy trzeba łączyć obowiązki zawodowe z domowymi, a zwłaszcza rodzicielskimi. Czasem nawet ugotowanie obiadu okazuje się wyzwaniem, a co dopiero wymagająca skupienia praca przy komputerze.
Podzieliły się też własnymi doświadczeniami i opisały, jak to wygląda w ich domach:
Ciche zabawy... u mnie młoda się cicho bawiła 15 minut. Efekt? Biała ściana w sypialni pomalowana czarną kredką…
Ha ha ha ciche zabawy... kończą zawsze się kłótnią i bijatyką.
Niektórzy nawet żartowali pod postem, że zawiadomią o tej sytuacji MOPS i wezwą służby :)
To też może cię zainteresować:Niebezpieczna zabawa na TikToku. Dzieci mdleją i mają halucynacjeTrzylatek na zewnętrznym parapecie i matka śpiąca w pokoju obok. To nie mogło skończyć się dobrze...Żłobki i przedszkola otwarte, a w placówkach pustki. Czy ta decyzja była słuszna?