To psie dziecko zupełnie nie wygląda jak szczeniak. A wszystko przez to, co przeżyło

To psie dziecko zupełnie nie wygląda jak szczeniak. A wszystko przez to, co przeżyło fot. Facebook.com, Fundacja dla Szczeniąt Judyta
Psie dziecko zostało skazane na pastwę losu. Przez to, co przeżyło, zupełnie nie wygląda jak szczeniak. Tylko zobacz, jakie było jego dotychczasowe życie. To woła o pomstę do nieba.
/ 02.05.2024 10:39
To psie dziecko zupełnie nie wygląda jak szczeniak. A wszystko przez to, co przeżyło fot. Facebook.com, Fundacja dla Szczeniąt Judyta

Niektóre psiaki nie mają szczęścia i od małego są skazane na tułaczkę. Nikt nie wie, skąd w okolicy nagle pojawił się ten maluch. Wyglądał na psa w podeszłym wieku, a to jeszcze szczeniak. Wszystko przez to, przez co musiał przejść w życiu. Los go nie oszczędzał, ale w końcu maluch znalazł schronienie w azylu. Czeka na kogoś, kto go pokocha i otoczy opieką.

Bezdomne psie dziecko skazane na pastwę losu

Trójmiejski oddział Fundacji dla Szczeniąt Judyta opublikował na swoim facebookowym koncie post, w którym widzimy małą, biedną sunię. To jeszcze dziecko, choć na pierwszy rzut oka nikt nie nazwałby jej szczeniaczkiem.

Pojawiła się znikąd, nagle, nikt jej nie znał, pierwszy raz widzieli tego psa. Błąkająca się po Rzeszowie od gospodarstwa do gospodarstwa, zapewne za każdym razem przeganiana – pisze fundacja.

W końcu znaleźli się jednak ludzie, którym dobro psiaka leżało na sercu. Tym samym postanowili zapewnić mu schronienie i zadzwonić po odpowiednie służby. I właśnie tak sunia trafiła do Fundacji dla Szczeniąt Judyta.

Przerażona, wbita w róg klatki, cała w strupach, kleszczach i pchłach. Jak się okazało, to jeszcze psie dziecko… Nie ma więcej niż 6 miesięcy, a już musiała doświadczyć bezdomności – dodaje fundacja.

Przestraszona psinka kuliła się w rogu klatki, gdy wolontariusze pojawili się po nią, aby przewieźć ją do domu tymczasowego. Choć powoli zaczęła się przekonywać do człowieka, było widać, że życie w klatce jej nie służy.

Psie dziecko nie wygląda jak szczeniak

Sunia dostała na imię Janice i przebywa w domu tymczasowym. Okazało się, że stała się królową kanapy. Jest największym pieszczochem w domu i widać, że brakowało jej kontaktu z człowiekiem przez te wszystkie miesiące bezdomności.

Psinka jest obecnie w trakcie badań weterynaryjnych. Dochodzi do siebie i oswaja się z warunkami domowymi. Gdy już wydobrzeje, fundacja rozpocznie dla niej poszukiwania domu na stałe. Wówczas informacja o Janice pojawi się w grupie na Facebooku: Judyciaki do adopcji – Trójmiasto. Niektórzy już teraz wyrażają chęć przygarnięcia tego słodziaka pod swój dach i dziękują organizacji za pomoc psiakowi.

- Zmiana z tak wycofanej, przerażonej suni w szczęśliwą – coś pięknego.
- Żeby się znalazł ktoś, kto ją pokocha i wynagrodzi to, co wycierpiała.
- Jakbyś była z bajki – piszą komentujący.

Mocno trzymamy kciuki za to, żeby Janice szybko znalazła bezpieczny domek i kochającą rodzinę, która się nią zaopiekuje. I już nigdy nie będzie skazana na to, co musiała przejść.

Źródło: Facebook.com, Fundacja Judyta - Oddział Trójmiasto

Czytaj także:
Psie dziecko w niebezpieczeństwie. Monia została znaleziona w dramatycznym stanie
Maleństwo w opłakanym stanie znalezione na ulicy. Musimy mu pomóc uwierzyć w człowieka
Psie gwiazdy TikToka do adopcji. Te dzieciaki są zupełnie bezradne

Redakcja poleca

REKLAMA