Najlepsza dieta dla kota

Dieta kota powinna dostarczać mu wszystkich niezbędnych składników odżywczych w odpowiednich proporcjach. Inaczej będzie chorował, a jego sierść stanie się szorstka i matowa. Dowiedz się, z czego powinna składać się najlepsza dieta dla kota.
/ 08.04.2015 15:00

najlepsze jedzenie dla kota

fot. Fotolia

Jedzenie dla kota musi być zróżnicowane i zawierać niezbędną dawkę białka, tłuszczów, węglowodanów, witamin i minerałów. Dzięki temu nasz kot będzie zdrowy.

Mięso to podstawa kociej diety

W diecie naszego pupila powinno przeważać mięso surowe, pokrojone w kawałki oraz gotowane. Może być każdego rodzaju z wyjątkiem wieprzowiny. Koty również mogą jeść serca drobiowe. Innych podrobów lepiej unikać, gdyż zawierają witaminy, których nadmiar jest dla nich szkodliwy.

Nie przesadzajmy z rybami

Choć same koty nie potrafią ich złowić, to za nimi przepadają. Zawarty w nich wapń może jednak przyczyniać się do tworzenia kamieni nerkowych. Dlatego nie należy przesadzać z ich ilością w kocim menu. Wystarczy serwować je raz w tygodniu gotowane.

Dobry dodatek

Koty chętnie również jedzą warzywa. Lubią fasolkę, szpinak, marchew, które podajemy gotowane i rozdrobnione. Niektóre zjadają też gotowane ziemniaki. Ponieważ są źródłem węglowodanów, obok makaronu i ryżu, można je serwować raz na kilka dni jako dodatek do mięsa czy ryby.

 Pamiętajmy o wodzie

Jest absolutnie konieczna. Kot zawsze musi mieć świeżą wodę w czystej miseczce.

Mleko powinny dostawać kocie maluchy oraz ciężarne i karmiące kotki. Dorosłe koty już niekoniecznie. Bardzo często ich organizm nie toleruje mleka i dostają biegunki.

Karmy gotowe dla kotów

Istnieją dwa rodzaje pokarmu dla kotów:
– suchy w postaci chrupek,
– mokry – kawałki w sosie i galaretce,
oraz pasztety.

Bardzo ważne jest, żeby były to karmy wysokiej jakości od renomowanych producentów. Mamy wtedy pewność, że są one dobrze zbilansowane, zawierają określoną ilość poszczególnych składników odżywczych, witamin
i minerałów oraz w pełni zaspokajają zapotrzebowanie organizmu kota.

Istotne jest również to, że są dostępne w kilkunastu smakach. Dzięki temu możemy dopasować karmę do upodobań naszego wymagającego pupila. Musimy również pamiętać, że kotu często nudzi się jeden rodzaj i smak karmy. Trzeba wtedy zmienić ją na inną.

Dobre karmy gotowe posiadają też dodatkowe właściwości. W suchych znajdują się składniki ułatwiające usuwanie z kociego organizmu zalegających kul włosowych, które powstają na skutek wylizywania futerka przez zwierzaka. Ponadto karmy te pozwalają usuwać kamień nazębny oraz neutralizują nieprzyjemny zapach z pyszczka.

Dla właścicieli ważne jest również to, że może dostać karmę odpowiednią dla każdego wieku kota – od malucha do seniora, ponadto dla kastratów oraz kotek w ciąży i karmiących.

Są też w sprzedaży karmy specjalistyczne weterynaryjne dla zwierząt chorych, na określone zdiagnozowane schorzenia. Takie pożywienie wspomaga proces leczenia.

Karmę suchą można podawać przemiennie z mokrą lub też z dodatkiem mięsa.

Kocia trawka tak naprawdę nie ma nic wspólnego z trawą. Jest to kompozycja szybko rosnących roślin np. ziół i jęczmienia. Służy kotu do zaspokojenia naturalnego instynktu gryzienia roślin oraz działa jak miotełka, podrażniając żołądek prowokuje do zwracania niestrawnych resztek np. kłębków sierści.

Polecamy: Jak przygotować się na przyjęcie kota?

Regulamin stołówki dla kotów

Podawać jedzenie letnie

Mięso czy karma wyjęte z lodówki powinny przynajmniej pół godziny poleżeć w szafce, żeby nabrały temperatury pokojowej. Zimne jedzenie nie jest dla kota zdrowe.

Nie zmieniać diety

Nową karmę należy wprowadzać do kociego menu stopniowo i w małych porcjach. Musi się do niej przyzwyczaić. W przeciwnym razie dostanie rozstroju żołądka lub zacznie wymiotować.

Nie przeszkadzać

Koty lubią jeść powoli i w spokoju. Nie należy ich więc poganiać. Miseczkę z resztką jedzenia można schować do lodówki dopiero po godzinie. Wtedy mamy pewność, że zwierzak się najadł.

Unikać dokarmiania

Koty lubią żebrać o jedzenie. Nie należy dać się nabrać i karmić go między posiłkami. Bo zamiast zgrabnego tygryska, będziemy mieć okrągłego leniwca.

Jeżeli twój domowy tygrysek należy do kotów ras dużych, to wygodnie mu będzie jeść z miski ustawionej na podwyższeniu.

Czego unikamy w  diecie kota?

Niektóre produkty nie służą zdrowiu kotów. Należą do nich:

  • wieprzowina – może być przyczyną nawet śmiertelnej choroby (Aujeszkyego);
  • białko jajka – powoduje problemy skórne i z sierścią. Żółtko nie jest szkodliwe, ale ze względu na salmonellę najlepiej podawać je gotowane;
  • cebula, por, czosnek – są zabójcze dla kociego żołądka, powodują też anemię;
  • kości, ości – mogą uszkodzić błony śluzowe przewodu pokarmowego, np. przebić przełyk, żołądek, jelita, bądź utkwić w przewodzie pokarmowym;
  • mleko krowie – większość kotów nie toleruje laktozy, zawartej w krowim mleku. Cierpią z powodu biegunki, która prowadzi do odwodnienia, a nawet do śmierci zwierzęcia;
  • wątróbka – nie jest bardzo niebezpieczna, ale powoduje dolegliwości pokarmowe;
  • wędzone ryby – zawierają duże ilości soli szkodliwej dla nerek kota;
  • przyprawy – wpływają niekorzystnie na układ pokarmowy i nerki. Nie należy podawać zarówno przyprawionych potraw, jak i wędlin, kiełbas, ryb z puszki itp.;
  • zepsute jedzenie – może zaszkodzić wrażliwemu układowi pokarmowemu kota;
  • karma dla psów – zwierzęta mają całkowicie różne zapotrzebowanie na poszczególne składniki pokarmowe, np. kot potrzebuje cztery razy więcej białka niż pies;
  • wysoko zmineralizowana woda mineralna;
  • słodycze, a zwłaszcza czekolada – jest trująca dla kotów. Dawka 450 g gorzkiej czekolady może być śmiertelna.

Mały kotek do wykarmienia

Czasami się zdarza, że z różnych przyczyn musimy zastąpić kocią mamę. Co wtedy zrobić? Przede wszystkim powinniśmy kociakom zapewnić ciepło. Do pudełka wkładamy delikatny ręcznik (pod nim możemy położyć termofor) i umieszczamy kocięta. Gdy są już rozgrzane, karmimy je.

Do karmienia używamy sztucznego mleka dla kotów (do kupienia w lecznicach weterynaryjnych), które swoim składem przypomina mleko kotki. Przyrządzamy go według przepisu na opakowaniu. W pierwszym tygodniu życia karmimy maluchy co 2–3 godziny w porcjach po 5 ml, później co 4 godziny po 8 ml i sukcesywnie zwiększamy ilość pokarmu. Każdy posiłek należy świeżo przygotować. Mleko musi być przez cały czas karmienia ciepłe, o temp. 38 st. C. Podajemy je pipetą, zakraplaczem lub strzykawką z gumowym smoczkiem. Trzeba to robić bardzo umiejętnie, aby kociak się nie zachłysnął.

Po posiłku obowiązkowo masujemy brzuszek malucha okrężnymi ruchami, posuwając się w okolice odbytu (zastępuje to lizanie matki). Dobrze jest to robić za pomocą watki zwilżonej w ciepłej wodzie. Maluch powinien się wypróżnić. Czyścimy go i układamy do spania.

Polecamy: Karma dla małego kota - poradnik

Redakcja poleca

REKLAMA