Ksiądz Gil Florini w kościele św. Piotra w Nicei co roku odprawia mszę dla zwierząt. Podczas ceremonii błogosławi zebrane w kościele zwierzęta.
Żeby pobłogosławić zwierzaka albo pomodlić się za jego zdrowie - ludzie z różnych powodów zabierają swoje czworonogi na mszę świętą. Do kościoła św. Piotra w Nicei przyjść może każdy. Oby nie sam! Najlepiej ze swoim ukochanym buldożkiem francuskim albo… koniem. A co! Podczas specjalnej corocznej ceremonii Ksiądz Gil Florini błogosławi zebrane w kościele i przed wejściem zwierzęta. Msza związana jest ze Świętym Franciszkiem – patronem zwierząt. Francuzi chętnie przyprowadzają na nią swoich pupili. Jak zwierzakom podobała się ceremonia, która ostatnio się odbyła? Obejrzyj w naszej galerii.
To cię zainteresuje:
5 przepisów na pyszne dania dla twojego psa
Zawsze wygląda, jakby się uśmiechał. Poznajcie jednego z najbardziej życzliwych psów - oto charakterystyka samojeda!
Niektórzy wierni, którzy pojawili się na mszy, prezentowali się wyjątkowo dostojnie :-) Wiadomo, do kościoła trzeba się dać wyczesać i – zwłaszcza gdy się ma długą sierść – zrobić fryzurę. Jakie jeszcze psiaki przyszły po błogosławieństwo? Zobacz na kolejnym zdjęciu.
Często pies przypomina swojego właściciela (albo na odwrót :-)) Ta słodka chihuahua wygląda na przejętą. Może wcale nie lubi wody święconej. W kościele św. Piotra pojawiły się też znacznie większe zwierzęta. Jakie? Sprawdź na następnym zdjęciu.
Na tę szczególną mszę jeden z wiernych postanowił przyprowadzić swojego konia. Nie zmieścił się w nawie, ale przy ołtarzu miał lepszy widok na kościół. Jakie jeszcze zwierzęta uczestniczyły we mszy? Na kolejnym zdjęciu!
„Co tam masz? Kiełbaskę?! Nie… To opłatek. Szkoda”
York usiadł w pierwszym rzędzie w ławie. Nie ma co przegapić kazania. A Wy chcielibyście zabrać swojego zwierzaka do kościoła?