Jak dbać o kwiaty domowe?
napisał/a:
Edytka
2008-03-31 23:32
aaa moja szeflera którą tak opłakiwałam ze to jej koniec jak ja R. "przyciął" puściła mi nowy listek na czubku, ale byłam szczęśliwa jak to odkryłam :)
napisał/a:
~gość
2008-04-01 07:44
Edytka
napisał/a:
Belay
2008-04-01 08:46
Pogratulować :)
Ja mam kolegę, którego nigdy bym o pewne rzeczy nie podejrzewała, a on normalnie rozmawia z kwiatami :) Jego żona mówi, że jej się żadne kwiaty nie trzymały, a on w pokoju miał zawsze dżunglę :)) widać kwiaty lubią jak się do nich mówi... :)
Znam takich co nawet im śpiewają ;)
napisał/a:
Edytka
2008-04-01 09:03
Belay, tak kwiaty bardzo to lubią, ja tez rozmawiam z kwaitkami a nad ta szeflerą to wręcz żałobe w domu zaprowadziłam. R. to nie wiedział czy ja sie smieje czy płacze bo tak nad nią wyłam, jak mi ją złamał. A jak zobaczyłam ten listeczek jeszcze jako taki milmetrowy kikucik to nawijałam do kwiatka że śliczny, zdolny kwiatuszek... a mama z R. pukali się w czoło
napisał/a:
basia1125
2008-04-01 20:14
No a mi torczyk padl
Teraz go reanimuję
Korzonki mu zgnily i to dlatego chyba, że podlalam go raz tak jak trzeba..
Więc je obcielelam, zasypalam cynamonem, nie mialam niestety nowego podloża, więc do starego wsadzilam i czekam......
Teraz go reanimuję
Korzonki mu zgnily i to dlatego chyba, że podlalam go raz tak jak trzeba..
Więc je obcielelam, zasypalam cynamonem, nie mialam niestety nowego podloża, więc do starego wsadzilam i czekam......
napisał/a:
palika
2008-04-02 08:09
A ja mogę popukać sie w czoło .
W tym bluszczu, co myślałam, że są mszyce, to sie okazało, że to są takie maleńkie białe kamyczki . Poprostu były w ziemi, a mama to mnie śmiechem chciała zabić jak jej pokazałam
W tym bluszczu, co myślałam, że są mszyce, to sie okazało, że to są takie maleńkie białe kamyczki . Poprostu były w ziemi, a mama to mnie śmiechem chciała zabić jak jej pokazałam
napisał/a:
kasia_b
2008-04-02 08:52
basia1125, współczuję bo wiem jak bardzo uwielbiasz storczyki - bo ja tez - o właśnie wczoraj nawozem miałam podlać basia1125, a podłoże chyba w marketach można kupić - może jak kupisz to przesadź jeszcze raz do nowego suchszego
palika, no cóż zdarza się
palika, no cóż zdarza się
napisał/a:
~gość
2008-04-02 12:16
palika
napisał/a:
Sylwia1984
2008-04-04 12:28
Hejka dziewczyny
Potrzebuję Waszej pomocy.
Dostałam kompozycję kwiatową w koszu i jeden kwiat zaczą schnąć, więc szybko go przesadziłam w inną doniczkę. Teraz już trochę odżył
Jest łady ale nie wiem jak się nazywa
Może któraś z Was by mi pomogła.
Ma starsze jasno-zielone liście, a młode listki są jeszcze jaśniejsze, niemalże żółte. Co to może być?
Potrzebuję Waszej pomocy.
Dostałam kompozycję kwiatową w koszu i jeden kwiat zaczą schnąć, więc szybko go przesadziłam w inną doniczkę. Teraz już trochę odżył
Jest łady ale nie wiem jak się nazywa
Może któraś z Was by mi pomogła.
Ma starsze jasno-zielone liście, a młode listki są jeszcze jaśniejsze, niemalże żółte. Co to może być?
napisał/a:
~gość
2008-04-04 12:59
hymmm, przyznam ze nie kojarzę jakos
trochę mi jednego figowca przypomia, ale one z koei nie maja jasnych młodych liści, muszę pogrzebac , może to jaka chloroza.
Ale jednak skłaniałabym się ku cesze odmianowej...tylko co to jest?
trochę mi jednego figowca przypomia, ale one z koei nie maja jasnych młodych liści, muszę pogrzebac , może to jaka chloroza.
Ale jednak skłaniałabym się ku cesze odmianowej...tylko co to jest?
napisał/a:
Sylwia1984
2008-04-04 13:06
mapet1111, nawet nie wiem jak się nim opiekować. Ale chyga idzie mi dobrze, bo odżywa a nie marnieje. Jeśli coś znajdziesz to daj znać
Pozdrawiam Cię mocniutko
Pozdrawiam Cię mocniutko
napisał/a:
~gość
2008-04-04 13:12
łoki Sylwia1984