Są produkty, które znikają w okamgnieniu - w przypadku pufa z PEPCO było podobnie i można mówić nie o zakupach, a o łowach. Dlaczego?
Różowy puf z PEPCO to hit na Instagramie
W styczniowej gazetce PEPCO pojawił się wnętrzarski dodatek w postaci miłego w dotyku pufa, który spokojnie mógłby pojawić się na stronach magazynu wnętrzarskiego. Ma modną strukturę i kształt - tym zwraca na siebie uwagę i stanowi niebanalny aranżacyjny dodatek jak z Instagrama.
Puf ma pudrowo-różowy kolor i wykonany jest z miękkiego pokrycia w prążki. Jest dość niski (30 cm i średnica 31 cm), a zatem niekolizyjny - sprawdzi się w mniejszych i większych przestrzeniach. Kolor napawa optymizmem i przywołuje wiosnę, dlatego nic dziwnego ze z początkiem roku od razu chwycił za serce klientki PEPCO. Jak z ceną?
Puf z PEPCO jest trudno dostępny
Różowy puf to koszt 59,99 zł - cena jest bardzo rozsądna, bo zazwyczaj kupisz podobny mebel dwa razy drożej. Produkt bardzo szybko znikał ze sklepów (w Polsce jest ich blisko 700), a jego fanki zaczęły wypytywać, gdzie jeszcze można go dostać.
Dowiedziałyśmy się, że puf jest nie jest dostępny w większych aglomeracjach, takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, ale jeśli puf z PEPCO wpadł ci w oko, powinien być jeszcze w sklepach w okolicach Trójmiasta: Pruszczu Gdańskim, Nowym Dworze Gdańskim, Gdańsku (ul. Krzemowa).
Śledź z nami promocje i hity z gazetek: