Przywieziony z fabryki

Do­my pre­fa­bry­ko­wa­ne to co­raz czę­ściej sto­so­wa­ne roz­wią­za­nie wśród pol­skich in­we­sto­rów. Wy­twa­rza­nie i przy­go­to­wa­nie po­szcze­gól­nych ele­men­tów kon­struk­cyj­nych za­cho­dzi na te­re­nie za­kła­du pro­duk­cyj­ne­go, na­to­miast ich mon­taż od­by­wa się już na pla­cu bu­do­wy.
/ 20.06.2009 21:11

Do­my pre­fa­bry­ko­wa­ne to co­raz czę­ściej sto­so­wa­ne roz­wią­za­nie wśród pol­skich in­we­sto­rów. Wy­twa­rza­nie i przy­go­to­wa­nie po­szcze­gól­nych ele­men­tów kon­struk­cyj­nych za­cho­dzi na te­re­nie za­kła­du pro­duk­cyj­ne­go, na­to­miast ich mon­taż od­by­wa się już na pla­cu bu­do­wy.

Mon­taż bu­dyn­ku pre­fa­bry­ko­wa­ne­go na dział­ce bu­dow­la­nej prze­bie­ga bar­dzo szyb­ko. Tak by­ło rów­nież w przy­pad­ku re­ali­za­cji do­mu wy­pro­du­ko­wa­ne­go przez fir­mę Do­mi­kon. Kon­struk­cję o po­wierzch­ni użyt­ko­wej po­nad 135 m2 (79,6 m2 par­ter + 55,8 m2 pod­da­sze) i ką­cie na­chy­le­nia po­ła­ci da­cho­wej 38 stop­ni wznie­sio­no w prze­cią­gu trzech dni. Pro­jekt do­mu zo­stał do­star­czo­ny przez in­we­sto­ra, na­to­miast fir­ma Do­mi­kon wy­ko­na­ła je­go ada­pta­cję do tech­no­lo­gii szkie­le­to­wej.
Przy­go­to­wa­nie pro­duk­cji bu­dyn­ku za­ję­ło oko­ło 12 ty­go­dni. W cią­gu te­go cza­su zo­sta­ła wy­ko­na­na od­po­wied­nia do­ku­men­ta­cja, na pod­sta­wie któ­rej przy­go­to­wy­wa­no ma­te­ria­ły do pro­duk­cji i póź­niej­sze­go mon­ta­żu bu­dyn­ku (ele­men­ty kon­struk­cyj­ne, izo­la­cyj­ne, złącz­ne oraz sto­lar­ka okien­na). Śred­ni czas pro­duk­cji po­szcze­gól­nych czę­ści do­mu to okres od dwóch do trzech ty­go­dni. Gru­bość wy­ko­na­nych ścian ze­wnętrz­nych wy­no­si­ła 285 mm, ścian we­wnętrz­nych 150 mm, zaś stro­pu nad par­te­rem 278 mm.

Przywieziony z fabryki

Konstrukcja zasadnicza

Eki­pa bu­dow­la­na, wzno­szą­ca dom, skła­da­ła się z pię­ciu mon­te­rów i jed­nej oso­by nad­zo­ru­ją­cej. W przy­pad­ku tej kon­struk­cji piw­ni­ca przy­go­to­wa­na by­ła przez miej­sco­wą fir­mę wy­na­ję­tą przez in­we­sto­ra. Na­to­miast w więk­szo­ści zle­ceń żel­be­to­wa pły­ta fun­da­men­to­wa wy­ko­ny­wa­na jest przez fir­mę, któ­ra przy­go­to­wu­je i mon­tu­je ca­łą pre­fa­bry­ka­cję. „Skła­da­nie go­to­wych ele­men­tów moż­na po­dzie­lić na kil­ka za­sad­ni­czych eta­pów. Pierw­sze trzy dni to mon­taż naj­więk­szych ele­men­tów kon­struk­cyj­nych, przy któ­rych wy­ko­rzy­stu­je się dźwig. Ko­lej­ność mon­ta­żu jest w za­sa­dzie jed­na­ko­wa przy każ­dym do­mu pre­fa­bry­ko­wa­nym. Naj­pierw usta­wia­ne są ścia­ny ze­wnętrz­ne par­te­ru, na­stęp­nie ścia­ny we­wnętrz­ne oraz ele­men­ty stro­po­we. Ko­lej­nym kro­kiem jest mon­taż ścia­ny szczy­to­wych, ko­lan­ko­wych i ścian we­wnętrz­nych pod­da­sza. Ostat­ni­mi skład­ni­ka­mi kon­struk­cji są mo­du­ły stro­pu nad pod­da­szem oraz ele­men­ty da­cho­we. Wszyst­ko od­by­wa się we­dług wcze­śniej przy­go­to­wa­ne­go pla­nu. Ele­men­ty tra­fia­ją bez­po­śred­nio z sa­mo­cho­du cię­ża­ro­we­go na miej­sce swe­go wbu­do­wa­nia” – wy­ja­śnia Zbi­gniew Wy­soc­ki, wła­ści­ciel fir­my Do­mi­kon.

Pozostałe elementy

„Po usta­wie­niu kon­struk­cji za­sad­ni­czej, roz­po­czy­na­ją się ko­lej­ne pra­ce: przy­go­to­wa­nie da­chu do uło­że­nia da­chó­wek, za­kła­da­nie wszel­kich ob­ró­bek i oryn­no­wa­nia, mon­taż okien da­cho­wych oraz bu­do­wa ko­mi­na. To wszyst­ko, wraz z uło­że­niem da­chó­wek, trwa oko­ło 7 dni ro­bo­czych” – re­la­cjo­nu­je Zbi­gniew Wy­soc­ki wła­ści­ciel fir­my Do­mi­kon. „Po uło­że­niu po­kry­cia da­cho­we­go, na­stę­pu­ją pra­ce zwią­za­ne z wy­ko­na­niem ele­wa­cji. Uzu­peł­nia­ne są miej­sca łą­czeń ele­men­tów, po za­grun­to­wa­niu łą­czeń wy­ko­ny­wa­ny jest tynk si­li­ka­to­wy na ca­łej ele­wa­cji, za­kła­da­ne są tak­że ze­wnętrz­ne skrzyn­ki ro­le­to­we. W cza­sie trwa­nia prac na ze­wnątrz, w środ­ku wy­ko­ny­wa­ne są przez współ­pra­cu­ją­ce fir­my in­sta­la­cje wod­no­-ka­na­li­za­cyj­ne oraz elek­trycz­ne. Ca­łość ro­bót bu­dow­la­nych zwią­za­nych z mon­ta­żem do­mu to 15 dni ro­bo­czych”.

Dobre i złe strony

Wa­dą w nie­któ­rych roz­wią­za­niach pre­fa­bry­ko­wa­nych mo­że być mniej­sza bez­wład­ność ciepl­na ta­kie­go bu­dyn­ku w po­rów­na­niu do in­nych tech­no­lo­gii. Jed­nak moż­na te­mu dość pro­sto za­ra­dzić, sto­su­jąc od­po­wied­nie ro­dza­je ma­te­ria­łów izo­la­cyj­nych. W pol­skich wa­run­kach wa­dą mo­że wy­da­wać się tak­że ko­niecz­ność szyb­kie­go fi­nan­so­wa­nia bu­do­wy, co po­cią­ga brak moż­li­wo­ści roz­ło­że­nia kosz­tów w cza­sie. Pre­fa­bry­ko­wa­ny spo­sób bu­do­wa­nia do­mu nie na­da­je się do pro­wa­dze­nia prac w sys­te­mie go­spo­dar­czym, czy­li w roz­wią­za­niu cią­gle jesz­cze bar­dzo po­wszech­nym. Tech­no­lo­gia jest też dość wy­su­bli­mo­wa­na, tzn. wy­ma­ga du­żej wie­dzy i kul­tu­ry bu­do­wa­nia, a to wpły­wa na jej ogra­ni­czo­ną po­pu­lar­ność wśród wy­ko­naw­ców i in­we­sto­rów.
Na­to­miast naj­więk­szym atu­tem roz­wią­zań pre­fa­bry­ko­wa­nych jest z pew­no­ścią szyb­kość bu­do­wy do­mu. Ko­lej­nym wa­lo­rem jest bar­dzo wy­so­ka izo­la­cyj­ność bu­dyn­ku przy nie­wiel­kiej gru­bo­ści ścia­ny. Więk­szość prac wy­ko­ny­wa­na jest w fa­bry­ce, a to po­zwa­la za­pew­nić wy­so­ką ja­kość i pre­cy­zję wy­ko­na­nia po­szcze­gól­nych ele­men­tów. Pro­dukt wy­twa­rza­ny jest w sprzy­ja­ją­cych wa­run­kach w ha­li pro­duk­cyj­nej, bez na­ra­ża­nia na wa­run­ki at­mos­fe­rycz­ne, dzię­ki cze­mu mo­że być usta­wia­ny na pla­cu bu­do­wy prak­tycz­nie o każ­dej po­rze ro­ku. Na­stęp­ny wa­lor to eko­no­mia ta­kie­go roz­wią­za­nia – na­kła­dy i kosz­ty ro­bo­ci­zny mo­du­łów przy­go­to­wy­wa­nych w ha­li są znacz­nie niż­sze w po­rów­na­niu do tra­dy­cyj­nych prac wy­ko­ny­wa­nych na bu­do­wie.
Je­że­li cho­dzi więc o po­rów­na­nie plu­sów i mi­nu­sów roz­wią­zań go­to­wych, to za­le­ty znacz­nie prze­wyż­sza­ją nie­licz­ne ogra­ni­cze­nia. Tech­no­lo­gia pre­fa­bry­ko­wa­na to bar­dzo do­bra pro­po­zy­cja nie tyl­ko dla osób, któ­re szyb­ko chcą wpro­wa­dzić się do swo­je­go no­we­go lo­kum, ale tak­że dla in­we­sto­rów szu­ka­ją­cych do­mów we­dług kry­te­riów ce­no­wych. Koszt 1 me­tra kwa­dra­to­we­go wy­ko­na­nia „pod klucz” czę­sto jest bar­dzo kon­ku­ren­cyj­ny w po­rów­na­niu do in­nych roz­wią­zań do­stęp­nych na pol­skim ryn­ku.
 

Szymon Martysz
zdjęcia i współpraca: Zbigniew Wysocki, właściciel firmy DO­MI­KON
najlepiej sprzedawane projekty domów wydani specjalne: „DOMY DREWNIANE 2009”

Redakcja poleca

REKLAMA