Praktyczna, piękna, modna

Drewno, fornir, szkło, metal, także farby bez pardonu wchodzą na ściany nad blatami roboczymi, zajmując miejsce zarezerwowane kiedyś dla płytek. Uwodzą innością, nowymi możliwościami aranżacji, ale nie brak im także praktycznych aspektów – odporności na zabrudzenie oraz łatwe czyszczenie.
/ 19.06.2009 08:31
Drewno, fornir, szkło, metal, także farby bez pardonu wchodzą na ściany nad blatami roboczymi, zajmując miejsce zarezerwowane kiedyś dla płytek. Uwodzą innością, nowymi możliwościami aranżacji, ale nie brak im także praktycznych aspektów – odporności na zabrudzenie oraz łatwe czyszczenie.

Ściana nad blatem roboczym ma specyficzne wymagania. To strefa pracy, w której o zachlapanie, choćby podczas miksowania, krojenia mięsa czy mycia produktów, nietrudno. Łatwe czyszczenie oraz odporność na wnikanie brudu to cechy priorytetowe. Ważna jest jednak także estetyka – wykończenie ściany to istotny detal wystroju kuchni. Jak w każdej dziedzinie, i tu moda oraz zasobność portfela mają wiele do powiedzenia.

Praktyczna, piękna, modna
Rustykalne płytki „Dolce”, na mocnej strukturze z nieregularnymi brzegami, z kolekcji firmy Ceramika Paradyż. Fot. Ceramika Paradyż.

Więcej szkła
Nad blatami roboczymi szkło pojawiło się kilka lat temu. Powiększa ono optycznie kuchnię, nadaje głębi i rozświetla. Obecnie do wyboru mamy wiele jego rodzajów, o różnych właściwościach, w bogatej palecie wykończeń, np. metalizowanych, kolorowych, ornamentowanych, piaskowanych. Różne są także sposoby montażu – od śrub po specjalne kleje. Zwykle na ścianach używa się szkła hartowanego (bezpiecznego), o zwiększonej odporności na uderzenia mechaniczne oraz wstrząsy termiczne, oraz laminowanego z przezroczystą folią zapobiegającą rozpryskiwaniu się odłamków w razie stłuczenia. Ciekawe jest także szkło zbrojone, z wtopioną siatką metalową, o różnych fakturach powierzchni. Należy jednak pamiętać, że koszt montażu bywa wyższy niż samego szkła. Dodatkowo trzeba zapłacić za szlifowanie krawędzi, wycinanie otworów i przymocowanie do ściany.

Metaliczny połysk
...nad blatem to nie zawsze aluminium lub stal szlachetna. Te materiały są kosztowne, choć wyjątkowo trwałe i higieniczne, wyróżnia je także odporność na temperaturę, środki chemiczne, bakterie. Ze względu na cenę zastępowane są tańszymi laminatami stalowymi i aluminiowymi na płytach drewnopochodnych czy imitacjami na płytach MDF, HDF lub z tworzywa sztucznego. Można wybierać faktury: gładką, len, szczotkowaną. Montaż wszystkich metalizujących okładzin jest podobny – na klej i listwy montażowe.
Metalowe płyty na wymiar można zamawiać np. u niektórych producentów zlewozmywaków. Gotowe do zawieszenia płyty, w tym fabrycznie wyposażone w relingi, półki i inne akcesoria oferują także producenci AGD. Laminaty zaś sprzedają m.in. specjalistyczne sklepy z płytami meblowymi.

Drewno, forniry, płyty
Na ścianach w kuchni ceni się przede wszystkim ich urodę: usłojenie, efekt ciepła, przyjazny klimat domowego ogniska. Czyszczone i odpowiednio zabezpieczone długo zachowują piękny wygląd. Rzadko układane jest lite drewno. Zwykle są to naturalne okleiny z drzew krajowych i egzotycznych, czyli forniry przyklejane na płyty drewnopochodne oraz imitujące drewno laminowane płyty meblowe. Popularne są laminaty kolorowe, zwłaszcza w mocnych barwach i wykończone na wysoki połysk. Zaletą tego typu okładzin jest możliwość ich wykonania z tego samego materiału, co meble w kuchni czy salonie, podkreślająca spójność aranżacji.

Ceramika i kamień
Sprawdzone rozwiązanie do każdej kuchni. Prym zdecydowanie wiedzie ceramika, zwykle w wersji kafli, rzadziej cegły. Przeogromna różnorodność wymiarów płytek, cen, kolorów, faktur pozwala wybrać coś pod każdy gust i na każdą kieszeń. Poza tym kafelki nadają się do układania w różnych kompozycjach, np. karo, z wplecionymi ceramicznymi obrazami, dekorami z drewna i szkła, poprzecinane dekoracyjnymi listwami. Producenci proponują kolekcje płytek ceramicznych – i na ściany, i na podłogi - przeznaczone do całego mieszkania.
Kamień na ścianach jest większym wydatkiem, zwłaszcza, jeśli jest to jednolita płyta, przycinana pod wymiar przez kamieniarza, a nie płytki, dostępne np. w hipermarketach budowlanych. Zwykle jest to granit, o trwałości porównywalnej do stali szlachetnej, rzadziej marmur czy trawertyn, które ze względu na możliwość poplamienia kwasami (np. sok z cytryny), wymagają impregnacji. Kamień naturalny występuje w dość ograniczonej kolorystyce. Więcej barw występuje wśród kompozytów – mieszanek kamienia z żywicami. Okładziną wykonywaną m.in. ze zmielonego kamienia, ale tańszą, jest także gres. Modne są płyty gresu polerowane, ale i łączone na zasadzie mat-połysk.

Praktyczna, piękna, modna
Ściana pomalowana wodorozcieńczalną, lateksową farbą akrylową odporną na wodę, tłuszcz i inne zabrudzenia („Vatrumstack Resistent Tackfarg” w kolorach z palety „Love” firmy Beckers). Fot. Beckers.

A może farba?
Są już farby tak odporne na wodę i tłuszcz, że mogą rywalizować nawet z płytkami. Choć ich ceny są wyższe niż farb przeznaczonych np. do salonów, i tak takie wykończenie ściany nad blatem jest najtańsze. Farby dostępne są w ogromnej palecie kolorów. Dodatkowo każdego roku producenci proponują nowe odcienie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby ścianę przed malowaniem dodatkowo „rozrzeźbić” fakturą – zestawy do samodzielnego wykonania są do nabycia w dużych sklepach z farbami, dekoratorskich czy hipermarketach budowlanych.
Czy pojawi się jakiś nowy materiał na ścianę nad blatem roboczym? Moda na pewno nie powiedziała ostatniego słowa.

Małgorzata Nietupska
Źródło: www.dobrzemieszkaj.pl

Redakcja poleca

REKLAMA