Jako nastolatka zapragnęłam mieć w pokoju lawendowe ściany. Od marzenia było blisko do realizacji. Pastelowy fiolet lubię do tej pory, ale wtedy już po kilku miesiącach zaczęłam się zastanawiać: czemu jednak nie wybrałam błękitnego? Przecież byłby o wiele ładniejszy... Błękitny pewnie jednak też nie sprawdziłby się na długo, bo zaraz zamarzyłabym o brzoskwini. Gust zmienia się czasem równie szybko, jak trendy.
Właśnie dlatego w kwestii aranżacji wnętrz warto stawiać na neutralność i ponadczasowe pomysły. W 2017 świat szaleje na punkcie czarnych ścian (oczywiście - nie w całym pomieszczeniu, a występujących pojedynczo). Ja natomiast chciałabym przedstawić wam 6 kolorów, które na pewno nigdy nie wyjdą z mody. Jeśli chcesz malować pomieszczenia jak najrzadziej i nie podążasz za trendami, zdecyduj się na któryś z nich! Dzięki temu nawet za kilka lat nie będziesz wstydzić się swojego wyboru!
1. Jasnoszary
Od paru sezonów niezmiennie na czasie, królując na top liście modnych kolorów wnętrz. To jednak nie tylko chwilowy trend - jeśli zaprosisz od pomieszczenia szarość, z pewnością nie będziesz żałować nawet za kilka lat. Szary jest ceniony głównie ze względu na to, że pasuje po prostu wszędzie!
2. Beżowy
Beż wcale nie jest nudny! Stanowi idealne tło dla każdego wnętrza. Możesz zmiksować go z subtelnymi pastelami, wyrazistymi neonami lub bazowymi kolorami. W każdym towarzystwie prezentuje się świetnie, dlatego jest tak ponadczasowy!
3. Kremowy
Bliski kuzyn beżu. Pasuje do kuchni, przedpokoju, łazienki, salonu, sypialni i pokoju dziecięcego - jednym słowem: wszędzie! Nie grozi mu bycie passe.
4. Oliwkowy
To prawda, nie wszyscy lubią ten kolor. Nie da się jednak zaprzeczyć, że jeszcze nigdy nie wyszedł on z mody. Nieoczywisty, ale jednocześnie klasyczny.
5. Śmietankowy
O ile czysta biel przeżywała już swoje trendowe wzloty i upadki (na początku XXI wieku malowanie ścian na ten kolor było uważane za totalny obciach), o tyle śmietankowy na czasie jest... od zawsze. I na zawsze. Odcień zwany inaczej "off-white" to świetne tło dla minimalistycznych wnętrz w skandynawskim stylu. A przy okazji - wszystkich innych! ;-)
6. Ciemnoszary
Jeśli lubisz zdecydowane kolory i nie przepadasz za jasnymi ścianami, wybierz ciemną szarość. To kolejny klasyk, który jest jednak o wiele intensywniejszy niż poprzednie barwy z listy. Chociaż nie sprawdzi się raczej w pokoju dziecięcym, świetnie podkręci wnętrze salonu czy przedpokoju.