1
z
9
2. Gotowość do łączenia się
Don Corleone. Jeszcze fotel czy już pół sofy? Można wybrać model z dwoma podłokietnikami, ale wtedy stracimy okazję do stopniowego zbliżania dwóch foteli,
zgodnie z nastrojem użytkowników. Pikowanie symboliczne, mebel wiele zyskuje dzięki czerwonej lamówce, od 6500 zł/szt., Bretz
2
z
9
3. Design ekstremalny
Smoke Chair. Na pozór wygląda na klasyczny mieszczański mebel, ale nic bardziej mylnego – to propozycja dla wielbicieli czarnego humoru. Projektant Maarten Baas wymyślił fotel z częściowo zwęglonego drewna, każdy egzemplarz jest unikatem. Drewno zabezpieczono żywicą epoksydową, a siedzisko pokryto przykładnie skórą, 12 810 zł, Moooi
3
z
9
4. Kasyka wiecznie młoda
Maggiolina. Stalowy stelaż, skórzany hamak i wygodna pikowana poduszka to projekt Marco Zanusso z roku 1947. Rok później fotel zdobył Złoty Medal na VIII Triennale w Mediolanie. Gdy dokupimy do niego podnóżek z tej samej kolekcji, uzyskamy stylowy szezlong, od 14 400 zł, Zanotta
4
z
9
5. Wyjątkowa delikatność
Passion. Fotel lekki jak baletnica. Stojąc na cienkich chromowanych nóżkach, zdaje się ledwo dotykać ziemi. Należy do kolekcji „Cassina I Contemporanei”, proj. Philippe Starck, od 2640 zł, Cassina
5
z
9
6. Klimat dworkowy
Hampton Square. Taki mebel, choć nowy, może uchodzić za stylowy antyk. Lniana tapicerka gęsto „nakrapiana” przeszyciami, które tworzą dekoracyjny wzór. Do tego drewniane nóżki – przednie na niewielkich kółkach, dzięki czemu łatwo przesunąć fotel, na przykład bliżej kominka, 4550 zł, Riviera Maison
6
z
9
7. Klasa ekonomiczna
Smedsta. Obrotowy, więc wszechstronny. Z wysokim oparciem, a to znaczy, że przynosi ulgę zmęczonym plecom. Kliniczna biel pokrycia z bawełny nie powinna budzić niepokoju, bo można je zdjąć i uprać. Niska cena wiąże się jednak z koniecznością samodzielnego złożenia fotela, 599,99 zł, Ikea
7
z
9
8. Dzieło architekta
Bever. Matteo Tun zaprojektował ten fotel z architektoniczną dokładnością. Solidna rama
z pełnego drewna orzecha, proste siedzisko i oparcie pokryte skórą „pieno fiore”. Nie jest to typ mebla, w który można się wtulić, ale będzie się świetnie prezentował w nowoczesnym wnętrzu, 4600 zł, Riva 1920
8
z
9
9. Dobry wzór w wersji glamour
Coda I030. Nawiązanie do klasyki pikowania, czyli klubowej sofy typu chesterfield z wywiniętymi podłokietnikami w kształcie woluty. Tym razem nie w licowej błyszczącej skórze, ale w obiciu z weluru. W każdym wgłębieniu zamiast tradycyjnego guzika umieszczono kryształek Swarovskiego, od 5373 zł, Kler
9
z
9
10. Obiekt pożądania
Barcelona. Dzieło Miesa van der Rohe. Symbol klasy i dobrego gustu. Niestety, namiętnie podrabiany. Oryginał uszyty jest z niezwykłą precyzją z małych fragmentów skóry połączonych charakterystycznym grzbietem – i tym różni się od typowych mebli pikowanych, w których przeszywa się dużą powierzchnię pokrycia, od 23 700 zł, Knoll