Małe dzieła sztuki. Tak mówi się o kultowych fotelach, słynnych meblach zaprojektowanych przez znanych designerów. Powstały przed czterdziestoma, pięćdziesięcioma, a nawet osiemdziesięcioma laty. A mimo to wciąż zachwycają! Dlatego znane firmy (między innymi: Knoll, Vitra, Tecta, Cassina) nabyły do nich prawa i produkują je dokładnie według wskazówek projektantów. To oznacza, że meble wykonane są przy użyciu specjalnych technologii (często ręcznie!) i z materiałów najwyższej jakości, za które trzeba niemało zapłacić. Na przykład delikatne skóry używane w obiciu fotela „Barcelona” dostępne są w ponad 800 odcieniach! Nic dziwnego , że cena takiego fotela to zwykle kilkanaście tysięcy złotych. W Internecie pełno jest jednak ofert sprzedaży znanych mebli, które kuszą hasłem „replika” i niską ceną. Nazwijmy rzecz po imieniu: to podróbki. Jak im się oprzeć? Wojciech Kustosz z firmy Idea MM, importera mebli Knoll, odpowiada, że są dwa rodzaje argumentów. Natury technologicznej i filozoficznej. Technologia jest ważna, pozwala nam bowiem cieszyć się meblami najwyższej jakości, które będą nam służyć przez bardzo długi czas. Niektóry firmy dają na swoje fotele nawet 30. lat gwarancji! Jednak zdaniem Wojciecha Kustosza ważniejsze są racje natury filozoficznej, gdyż są wyrazem pewnej życiowej postawy. Wynika ona z szacunku do twórcy i jego dzieła oraz do firmy, która nabyła prawa. Tak jak kupujemy legalne płyty i oprogramowanie komputerowe, tak samo nabywamy oryginalne meble, od których autorzy bądź ich spadkobiercy otrzymają tantiemy. Kupując kultowe fotele, warto pamiętać, że za każdym z nich stoi niezwykła osobowość, projektant, który tworzył przełomowe dzieła w dziedzinie wzornictwa. A jak wycenić to, że jest się uczestnikiem rewolucji estetycznej? Odpowiedź jest bardzo prosta: to jest bezcenne!
Barcelona Chair, proj. Ludwig Mies van der Rohe, 1929-1931
Najczęściej podrabiany mebel świata. Są jednak sposoby, by odróżnić kopię od oryginału. W tym ostatnim siedzisko zszywane jest z ponad stu kawałków skóry, podczas gdy w podróbkach jest tylko przeszywane na maszynie. Poza tym każdy oryginalny egzemplarz ma wytłoczony na nóżce znak firmowy („Barcelona” jest nazwą zastrzeżoną) i ma certyfikat z numerem seryjnym.
Cena: od 23 300 zł
1
z
4
Platner Lounge Chair, proj. Warren Platner, 1966 r.
Fotel – gwiazda filmowa. Ostatnio zagrał jedną z głównych ról w filmie „007 Quantum of solace”, najnowszej części przygód Jamesa Bonda! Zbudowany z setek stalowych prętów (w kolorze niklu lub brązu), przyspawanych do metalowych obręczy, pasuje zarówno do wnętrz nowoczesnych, jak i klasycznych.
ena: od 17 000 zł
2
z
4
Flat Bar Brno Chair, proj. Ludwig Mies van der Rohe, 1930 r.
Krzesło zaprojektowane jako część wyposażenia willi Tugendhatów w Brnie, najsłynniejszego dzieła Miesa van der Rohe. Willa została wymyślona jako całość, a Mies był nie tylko jej architektem, ale także projektantem wnętrz i mebli. W tamtych czasach krzesło szokowało nowoczesnością i prostotą. Dziś jako klasyk designu łączone jest także ze sprzętami o bardziej tradycyjnym charakterze. Jednak w każdym wnętrzu, niezależnie od stylu, gra pierwsze skrzypce.
Cena: od 7900 zł
3
z
4
Wassily Chair, proj. Marcel Breuer, 1928 r.
Do konstrukcji tego fotela, szczycącego się dziś mianem ikony modernizmu, projektant użył... ramy od roweru. Współcześnie mebel produkowany jest ze stalowych, chromowanych rurek i doskonałej jakości skórzanych pasów (z gładkiej skóry siodłowej lub pokrytej włosiem). By zapobiegać podróbkom, firma wprowadziła modele w żywych, jasnych kolorach. Kopie zazwyczaj wykonywane są z tanich skór farbowanych na czarno.
Cena: od 6560 zł
4
z
4
Womb Chair & Ottoman, proj. Eero Saarinen, 1948 r.
Wygodny jak matczyne łono (po angielsku „womb”) fotel stworzony został z myślą o kobiecie. Była nią Florence Knoll, amerykańska projektantka i współzałożycielka firmy Knoll, która zwierzyła się kiedyś, że marzy o fotelu, w którym będzie mogła wygodnie wypoczywać. Przypominający kokon mebel należy do najsłynniejszych w świecie.
Cena: od 13 600 zł