Dietetycy ciągle nas napominają, że spożywamy za mało warzyw i owoców. Jednocześnie przestrzegają też przed tymi, które pochodzą z niepewnego środowiska, mogą być wielokrotnie opryskiwane toksynami i mają nikłą wartość odżywczą. W warzywniakach, czy na giełdach warzywno-owocowych niewielu rolników może dać nam gwarancję co do jakości swoich zbiorów, zatem nie mamy pewności czy rośliny były uprawiane naturalnie.
Ile warzyw i owoców dziennie?
Zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia powinniśmy przyjmować pięć porcji warzyw i owoców dziennie, z czego trzy porcje mają stanowić warzywa, wyłączając z tego ziemniaki. Pod pojęciem jednej porcji warzyw lub owoców, należy rozumieć jeden średniej wielkości owoc lub warzywo np. jabłko, marchew, brzoskwinia, ogórek, pomidor, albo kilka małych owoców, warzyw jak np. truskawki, śliwki, pomidorki koktajlowe, rzodkiewki, garść jagód, poziomek, porzeczek. Jedna porcja owoców lub warzyw to również szklanka (250ml) świeżo wyciśniętego soku owocowego lub warzywnego oraz 250ml sałatki warzywnej, owocowej, albo surówki.
Co zawierają warzywa i owoce?
Warzywa i owoce to przede wszystkim bogactwo witamin rozpuszczalnych w wodzie (z grupy B, C), prowitaminy witaminy A (betakaroten) i pierwiastków. Są źródłem węglowodanów zarówno prostych np. glukoza, jak i złożonych oraz białka np. groch, soja. W zależności od warzywa i owocu, można w nich stwierdzić różnie wysoką zawartość błonnika pokarmowego, steroli roślinnych, przeciwutleniaczy i kwasów tłuszczowych. Zwykle są niskokaloryczne i lekkostrawne. Jednak pewne z nich obfitują w substancje antyodżywcze, powodujące nieprzyjemne objawy z układu pokarmowego w postaci wzdęć, np. kalafior, kapusta, brukselka, fasola. Inne zaś zawierają uczulające alergeny, które u osób wrażliwych mogą wywołać reakcje układu odpornościowego, grożące życiu, np. seler, pomidory, cytrusy, jabłka.
Bio warzywa i owoce
Produkty BIO, jakimi są również warzywa i owoce, możemy już od jakiegoś czasu znaleźć na półkach w sklepie. Mają one widoczne oznaczenie i często są wystawiane na odrębnych stoiskach. Warzywa i owoce BIO są uprawiane zgodnie z wytycznymi rolnictwa ekologicznego i mają stosowny certyfikat. Pieczę nad takimi uprawami sprawuje się od samego wysiewu do zebrania plonów. Kontroli podlegają nasiona, nawozy, cały okres uprawy, miejsce uprawy itp. Na etykiecie BIO warzyw i owoców zawsze są umieszczane informacje o wytwórcy lub przetwórcy, a także widnieje numer jednostki kontrolującej uprawę. Uprawa BIO wymaga większych nakładów finansowych. Brak możliwości zastosowania chemicznych oprysków i nawozów, powoduje iż plony są uboższe, a owoce i warzywa mniej atrakcyjne na wisus.
Zalety warzyw i owoców BIO:
- prawdopodobnie większa jakość zdrowotna warzyw i owoców,
- brak pozostałości pestycydów i innych chemikaliów w roślinach,
- atrakcyjniejszy smak i zapach produktów (w zależności od gustu konsumenta)
Wady „naturalnych plonów”:
- cena produktu jest wyższa od ceny warzyw i owoców z plantacji tradycyjnej,
- pod względem gabarytów, z plantacji ekologicznej warzywa i owoce są mniejsze,
- brak pewności, czy na pewno produkt pochodzi z plantacji ekologicznej.
Z amerykańskich analiz i badań prowadzonych nad warzywami i owocami z tradycyjnych plantacji wynika, że chemikalia stosowane do oprysków i jako nawóz, przenikają do ich wnętrza i się tam kumulują. Spożywanie takich „zatrutych” produktów rolniczych w nadmiarze, bywa zgubne dla zdrowia (uczulenia, wywołanie mutacji, zatrucia pokarmowe, zaburzenia neurologiczne itp.). Do bezpiecznych warzyw i owoców, należą m.in. cebula, brokuły, kapusta, banany, szparagi, zielony groszek, kiwi, mango, ananas i awokado, gdyż w tych stwierdza się śladowe ilości substancji chemicznych, które nie powinny negatywnie wpływać na nasz dobrostan – można więc nabywać je z upraw tradycyjnych. Jeśli chodzi o owoce i warzywa szczególnie „absorbujące” chemikalia, to zaliczamy do nich owoce letnie, jak brzoskwinie, morele, truskawki, jabłka, wiśnie, czereśnie, gruszki i winogrona oraz warzywa: sałatę zieloną, szpinak, ziemniaki i paprykę. Te warto kupować z plantacji ekologicznych.
Jeżeli mamy taką chęć i opcję, śmiało możemy zaopatrywać się u rolników uprawiających warzywa i owoce w sposób zgodny z naturą. Warto mieć na uwadze, że do końca nie potwierdzono wyższej wartości odżywczej warzyw i owoców BIO, od tych uprawianych w sposób klasyczny. Nie zawsze też mamy pewność co tak naprawdę producent zamyka w opakowaniu, dlatego z pewną rezerwą trzeba podchodzić do całego szału na produkty BIO. W dalszym ciągu mało uwagi poświęca się kontroli żywności, a często się zdarza, że niepokojące informacje są zatajane.
Warto jednak w każdy możliwy sposób minimalizować sobie podaż substancji chemicznych, zwłaszcza tych pochodzących z jedzenia, ponieważ wiele z nich jak np. pestycydy mają właściwości mutagenne (a to z kolei może mieć wpływ na powstanie nowych chorób genetycznych). Zachęcamy do urozmaicania swojego menu, unikania monotonii i poznawania nowych smaków, dzięki czemu unikniemy przyjmowania produktów z jednego źródła, o którego zwyczajach rolniczych niewiele wiemy.