Nie takie witaminy proste, jak je malują?

Prawie każdemu z nas wydaje się, że o zdrowym żywieniu wie prawie wszystko. Trudno jednak o bardziej błędne przekonanie. Owszem, w społecznej świadomości zakorzenionych jest wiele stereotypów na temat warzyw, owoców oraz soków, sporo z nich można jednak odłożyć między bajki!
/ 18.11.2009 07:05
Prawie każdemu z nas wydaje się, że o zdrowym żywieniu wie prawie wszystko. Trudno jednak o bardziej błędne przekonanie. Owszem, w społecznej świadomości zakorzenionych jest wiele stereotypów na temat warzyw, owoców oraz soków, sporo z nich można jednak odłożyć między bajki!

Tymczasem do zdrowej diety namawiają nas wszyscy. I słusznie! Warto jednak wprowadzić ją w życie świadomie, z dbałością o każdy szczegół – tak, by nasze korzyści były maksymalne!

Matka natura jest bardzo hojna – możemy przebierać w niezliczonych odmianach owoców, warzyw oraz wytworzonych z nich soków. I tu też zaczynają się schody. Powszechnie wiadomo, że wszystkie warzywa oraz owoce są źródłem witamin, jednak zazwyczaj na tym się kończy nasza wiedza.

Nie takie witaminy proste, jak je malują?

Aż pięć?
Pierwsza niespodzianka pojawia się wraz z zagadnieniem odpowiedniej ilości. Okazuje się, że aż 80% Polek uważa, że przysłowiowe jabłuszko na dzień w zupełności wystarcza. Tymczasem zaledwie 15% kobiet jest świadoma, że właściwą ilością jest 5 porcji warzyw, owoców lub soku na dzień. „Na zaspokojenie potrzeb organizmu należy dostarczać wszystkie niezbędne składniki regularnie, najlepiej co 3-4 godziny. Organizm wielu z nich nie jest w stanie wyprodukować, ani zmagazynować, dlatego należy je dawkować co jakiś czas. Zastosowanie np tylko 2 . posiłków w ciągu dnia spowoduje, że organizm skupi się na magazynowaniu energii, a nie wykorzystaniu właściwym innych składników, jak witaminy czy minerały, część z nich stracimy bezpowrotnie, a to odbije się na naszym zdrowiu – komentuje dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywienia i Żywności, ekspert kampanii „5 porcji warzyw, owoców lub soku”.
Każdy z nas musi zatem na bieżąco uzupełniać witaminowe zasoby. Jednak każdy z nas ma różne potrzeby – i tu ogólna wiedza nie wystarcza. Bądźmy zatem bardziej dociekliwi!

Ciekawość – pierwszy stopień do zdrowia
Warto dowiedzieć się, jakie witaminy oferują nam konkretne warzywa, owoce lub soki i jakie posiadają właściwości, by w pełni móc korzystać z ich bogactwa.
Nie wrzucajmy zatem wszystkich ich odmian do jednego worka i zweryfikujmy krążące w eterze przekonania. Jednym z takich uproszczeń jest utożsamianie praktycznie wszystkich warzyw i owoców z dietą, a przecież sięgać po nie trzeba zawsze, a nie tylko wtedy, gdy chcemy pozbyć się paru kilogramów. Z kolei dla kilku wybranych warzyw i owoców jesteśmy zbyt surowi. Na przykład oskarża się ziemniaki, że są tuczące, podczas gdy zapomina się o ich dobroczynnym działaniu na cerę, dzięki dużej zawartości potasu.
Natomiast mylne bywają „lekkie” i rześkie owoce, które wręcz machinalnie kojarzone są z właściwościami odchudzającymi. Lekki arbuz nie jest bardziej dietetyczny od poczciwych pomidorów, zwłaszcza że te ostatnie zawierają więcej włókien, więc wymagają od naszego organizmu więcej energii do ich strawienia i dzięki temu spalamy więcej kalorii.
Nie oznacza to, że osoby na diecie mają unikać jak ognia konkretnych warzyw czy owoców – wręcz przeciwnie – zamiast opierać się na żywieniowych przesądach, warto sięgać po różnorodne warzywa i owoce, nie zapominając też o sokach – wygodnej owocowo-warzywnej porcji, która nie tylko ugasi pragnienie, ale też dostarczy nam porcję witamin, tak potrzebną również w czasie diety.

Owoce, warzywa i soki na małego głoda
Silną konkurencją dla warzyw, owoców oraz soków są tzw. zapychacze. Prawie 50% badanych kobiet tłumaczy się, że brak im czasu, aby sięgnąć po owoc, warzywo lub sok kilka razy dziennie. Rzadko myślimy o nich, gdy chcemy uciszyć małe napady głodu. W pracy, w nieustannym pośpiechu często potrzebujemy się czymś szybko „zapchać”. Wydaje nam się, że owoce, warzywa, soki może i ugaszą pragnienie, ale pozostawią uczucie głodu... nic bardziej mylnego!
Wiele gatunków warzyw i owoców jest wręcz stworzona do tego, by sycić głód. Awokado znane było już w minionych wiekach, kiedy podczas długich żeglug zastępowało żaglarzom mięso, dzięki wysokiej zawartości tłuszczów roślinnych. Również banan jest niezwykle sycącym owocem. Ale nie tylko. W zasadzie większość warzyw i owoców może z łatwością uciszyć mały głód, a to dzięki temu, że zawierają one dużo błonnika, przez co stwarzają uczucie sytości. Nasz organizm bowiem nie trawi błonnika, co ma jeszcze dodatkowy plus, ponieważ błonnik pobudza perystaltykę jelit i ułatwia dzięki temu cały proces trawienia i zapobiega zaparciom. Zawsze możemy też w zastępstwie świeżych warzyw i owoców sięgnąć po gęsty przecierowy sok. Owoce, warzywa nie tylko ugaszą mały głód, ale dostarczą naszemu organizmowi wiele cennych witamin oraz energii do pracy.

Warzywa, owoce oraz soki zawierają o wiele więcej cennych witamin i składników mineralnych niż nam się wydaje. Warto poszerzyć swoją wiedzę o właściwości poszczególnych warzyw, owoców i wytworzonych z nich soków, by czerpać jak największe korzyści o każdej porze roku.

źródło: Materiały prasowe

Redakcja poleca

REKLAMA