Trudne? Aż 50% kobiet tłumaczy się brakiem czasu, aby zatroszczyć się o wspomniane 5 porcji. Tymczasem owoce, warzywa i soki nie wymagają od nas wiele pracy. Większość z nich nadaje się do schrupania zaraz po umyciu. Jak zatem przechytrzyć ukrytego w nas leniuszka i wprowadzić do naszego codziennego menu 5 porcji zdrowia?
U podłoża zbyt małej ilości porcji na dzień może tkwić brak przekonania, że 5 porcji to dawka niezbędna i obowiązkowa. Przejrzyj liczne materiały na fachowych stronach internetowych, w książkach, doradź się dietetyka lub lekarza, a przekonasz się, że 5 porcji to podstawa. Zastanów się, jak często czujesz się wyczerpana, wyssana z energii? A w deszczowe, szare dni pewnie szybko tracisz dobre samopoczucie? Przyczyna może być o wiele prostsza, niż ci się wydaje. Brak wystarczającej ilości snu, za dużo kawy, za mało owoców i warzyw. Przeprowadź mały eksperyment! Rzuć wyzwanie samej sobie, zmobilizuj się i spożywaj codziennie 5 porcji warzyw, owoców lub soku. Przekonasz się, że na efekty nie będzie trzeba długo czekać. Zapewne wiele osób namawia cię, byś w natłoku codziennych obowiązków zrobiła coś dla siebie. Kosmetyczka, fryzjer, stylistka – dobry pomysł, ale nie zapominaj, że piękny wygląd pochodzi z wewnątrz. Witaminy E i B, które dobroczynnie działają na cerę znajdziesz w owocach i warzywach: kapusta, śliwki, awokado, rośliny strączkowe i zielone. O lepszą motywację dla kobiet chyba trudno.
Staraj się zawsze mieć pod ręką warzywa, owoce i soki. Ale nie kupuj na zapas – warzywa i owoce najlepsze są bowiem świeże. Wyłóż je w koszu i postaw na stole, wysyp na miseczkę – tak, aby były pod ręką, gdy tylko przyjdzie ci ochota na małą przekąskę. Jeśli nie masz pod ręką świeżych owoców i warzyw idealną wygodną formą są soki. Owoce, warzywa lub sok to najlepsze rozwiązanie dla łakomczuchów, którzy lubią podjadać.
Jeśli już musimy jeść małe przekąski, to podjadajmy i popijajmy zdrowo - warzywa, owoce i sok, ale lepiej jadać je jako nieodzowną porcję posiłku. Wówczas wykorzystujemy wszystkie dobrodziejstwa jakie niosą i wspomagają wykorzystanie składników z innych produktów – komentuje dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywienia i Żywności, ekspert kampanii „5 porcji warzyw, owoców lub soku”.
Precz z nudą!
Warzywa i owoce oraz sok z powodzeniem mogą stać się elementem twoich stałych posiłków. A ich przygotowanie nie wymaga dużo czasu. Przyjrzyj się krytycznym okiem, jak wygląda twoje śniadanie, obiad i kolacja. Na pewno znajdzie się tam miejsce dla kilku warzyw i owoców oraz na szklankę soku. Na śniadanie staraj się przyszykować talerz warzyw – zajmie ci to 5 minut. Pokrój pomidorka, ogórka, rzodkiewki, dodaj kilka listków sałaty, trochę cebulki – niech każdy wybierze z talerza rozmaitości to, co lubi najbardziej. Do obiadu – jeśli nie masz czasu ani pomysłu na sałatkę – pokrój warzywa, które masz pod ręką. Posiłek możesz posypać pietruszką (jest fantastycznym źródłem witaminy C!) lub szczypiorkiem. Wypróbuj nowe warzywa: jeśli zazwyczaj podajesz na obiad ziemniaki, to świetnie, ale zmieniaj je czasem na brokuły, brukselkę, kalafiora lub szparagi. Eksperymentuj! Sięgnij po nowe owoce i warzywa, których do tej pory nie jadłaś i przekonaj się jak świetną są przekąską: awokado, kaki, marakuje, papaje, a także soki o egzotycznych smakach.
Pamiętaj, że przecież owoce, warzywa i soki to także smakołyki – bez czekolady, za to z pakietem cennych witam i składników, które dadzą nam o wiele więcej energii niż tabliczka czekolady. Nie traktuj ich zatem jako zło konieczne, a delektuj się nimi! I podsuwaj je często swojej rodzinie – pamiętaj, że to ty dajesz przykład dzieciom.
Ogórek zielony ma garniturek
Przede wszystkim pamiętaj, że dziecko to mały obserwator. Przykład bierze z rodziców, dlatego zwróć najpierw uwagę na swoje nawyki żywieniowe – nie przekonasz dziecka do chrupania warzyw i owoców, jeśli sama nie za często po nie sięgasz. To zasada nr 1, a zasada nr 2 brzmi: nieważne „co”, ważne „jak”. Dla dzieci nawet posiłek jest okazją do zabawy i nie może być nudny. Postaraj się, aby danie czy przekąska, które podajesz dziecku wyglądały ciekawie i bajkowo. Wbrew pozorom nie zajmie ci to dużo czasu. Warzywa na kanapkach układaj tak, by tworzyły roześmiane buźki, statki z żaglami, słoneczko itp. Zadbaj również o to, by cały posiłek ułożony na talerzu układał się w małą postać lub mały widok: kwiatki na łące i słoneczko. Czym będą tu warzywa – to zależy tylko od twojej wyobraźni. Nie zrażaj się, że nie masz zdolności plastycznych – poszukaj, popytaj – z pewnością znajdziesz gotowe przykłady. Pamiętaj, że nie musisz być idealna – to nawet lepiej, jeśli kształty nie będą idealne – dziecko rozwijać będzie swoją wyobraźnię i pomysłowość. Na dobry początek, przedstawiamy kilka pomysłów na kolorowe zabawy:
- Pokrojony w plasterki ogórek może stać się na czas obiadu małym krokodylem, wystarczy dorobić łapki z papryki i małe oczka z ziaren pieprzu.
- Połówki małych pomidorków usadzone na kawałkach białej rzodkiewki lub większych okazach różowej, zmienią się w grzybki. Z majonezu możesz dorobić małe kropki, by zmienić je w muchomorki.
- Z pokrojonej rzodkiewki możesz przygotować chmurki (pomocny będzie tu niebieski talerz), z żółtej papryki – słoneczko, z sałaty – trawkę, na której znajdzie się pozostała część posiłku (np. kotlet).
- Z brokułów możesz ułożyć wielki, zielony las, ryba lub mięso mogą wystąpić w charakterze ziemi, z której wyrasta las, a ziemniaki, ryż lub makaron mogą stać się chmurkami.
- Krążki z pokrojonej marchewki mogą być kołami samochodu, papryka (zielona lub żółta - samochodem, groszek – światłami, a pokrojony wzdłuż ogórek – jezdnią.
- Plaster pomidora świetnie sprawdzi się w roli słońca zachodzącego za polami ułożonymi z fasolki szparagowej.
źródło: Materiały prasowe
