„Aloes jest rakotwórczy!” – krzyczały nagłówki artykułów. Ile w tym prawdy? Sprawdzamy

Aloes jest rakotwórczy fot. Adobe Stock, Pixel-Shot
Aloes rakotwórczy? W 2022 roku w Polsce wpisano ekstrakt z aloesu na listę substancji zakazanych w suplementach diety. To efekt działań podjętych wcześniej w USA i przez Komisję Europejską. Wynika to z faktu, że pewne badania naukowe wykazały, że ekstrakt z aloesu może mieć działanie rakotwórcze. Dlatego aloes trafił na listę substancji potencjalnie rakotwórczych.
Ewa Cwil / 18.02.2024 08:09
Aloes jest rakotwórczy fot. Adobe Stock, Pixel-Shot

Aloes był stosowany od tysięcy lat. W starożytnym Egipcie zyskał sobie miano „rośliny nieśmiertelności”. Stosowano go w medycynie egipskiej, chińskiej, greckiej, w Indiach i krajach arabskich, a także w Japonii, Starożytnym Rzymie i Korei. Aloes był remedium na wiele dolegliwości: na rany, łuszczycę, rany popromienne, zatwardzenie, toczeń, wrzody, cukrzycę. Ze względu na szerokie działanie lecznicze walory aloesu postanowiły wykorzystać branże kosmetyczne, farmaceutyczne i spożywcze. Na rynku mamy obecnie prawdziwy wysyp kosmetyków, suplementów i produktów spożywczych z aloesem. Jeśli faktycznie aloes może być szkodliwy, warto wiedzieć, kiedy wykazuje takie właściwości, zwłaszcza rakotwórcze.

Spis treści:

  1. Czy aloes jest rakotwórczy?
  2. Aloes – działanie rakotwórcze
  3. Co i jak z aloesu bezpiecznie stosować?

Czy aloes jest rakotwórczy?

Zanim odpowiemy na to pytanie, zacznijmy od tego, skąd w ogóle wzięło się takie podejrzenie. Wszystko zaczęło się w 1998 roku, kiedy to amerykański National Cancer Institute „nominował” Aloe vera do miana mocnego kandydata do badań nad jego potencjalnymi rakotwórczymi właściwościami w ramach Narodowego Programu Toksykologicznego (National Toxicology Program).

W 2002 roku amerykańska Food and Drug Administration (FDA) ogłosiła, że używanie Aloe vera jako środka przeczyszczającego wydawanego bez recepty nie jest już uznawane za bezpieczne i skuteczne. Później międzynarodowe gremium naukowe – Interantional Agency for Research on Cancer – sklasyfikowało ekstrakt z całych liści aloesu jako „potencjalnie rakotwórczy” i przypisało do grupy 2B, obok Ginkgo biloba i ekstraktu z Kava kava (pieprzu metystynowego).

Grupa 2B oznacza „możliwe ryzyko” rakotwórczości, ponieważ istnieją pewne dowody naukowe wskazujące na ryzyko raka, ale nie są one mocne. Przykładem tego jest sytuacja, w której dowody pochodzą wyłącznie z badań na zwierzętach. Tak jest właśnie w przypadku Aloe vera.

W 2018 roku Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) podał do wiadomości, że ekstrakty z aloesu są genotoksyczne in vitro, i że mogą mieć działanie rakotwórcze.

W 2021 roku Komisja Europejska wpisała ekstrakt z aloesu na czarną listę. W Polsce nastąpiło to w 2022 roku, kiedy to Zespół ds. Suplementów Diety przy Radzie Sanitarno-Epidemiologicznej GIS wpisał ekstrakt z aloesu na listę substancji zakazanych w suplementach diety.

Podsumowanie: Środowisko naukowe dostrzegło ryzyko, jakie może stwarzać dla zdrowia stosowanie ekstraktu z aloesu i wobec coraz większej popularności aloesu na rynku, także rynku suplementów diety, postanowiło o tym poinformować. A stosowne instytucje umieściły aloes na liście produktów potencjalnie rakotwórczych. Zatem formalnie ekstrakt z liści aloesu jest substancją o możliwym działaniu rakotwórczym. Czy jest się czego bać?

Aloes – działanie rakotwórcze

Aloes zawiera ponad 200 substancji chemicznych. Ten koktajl, a dokładniej proporcje tych składników zależą od wielu czynników: warunków, w jakich rosła roślina, stopnia nawadniania, nawożenia, czasu zbioru, sposobu przechowywania, procesu ekstrakcji, jakiemu poddaje się liście aloesu. Zatem ostateczny skład ekstraktu z aloesu jest swego rodzaju loterią.

Co jest rakotwórcze w aloesie?

Z Aloe vera pozyskuje się 3 rzeczy, które były stosowane także doustnie:

  • ekstrakt z całych liści aloesu – przypisywano mu działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwnowotworowe,
  • żel z aloesu – stosowany na skórę i doustnie np. w cukrzycy czy wrzodach żołądka,
  • lateks aloesowy – zatwierdzony został jako lek na zatwardzenie.

Wątpliwości dotyczą ekstraktu z całych liści aloesu, a dokładniej niedekoloryzowanego ekstraktu z całych liści aloesu. To on trafił na czarną listę i dostał kategorię 2B, jako produkt o potencjalnym działaniu rakotwórczym u ludzi. Stało się to na podstawie badań przeprowadzonych na szczurach. Dostawały one przez 2 lata wodę z dodatkiem niedekoloryzownego ekstraktu z całych liści. Po tym czasie u wielu z nich stwierdzono guzy nowotworowe w obrębie jelit.

Rakotwórczym działaniem obarczono substancje zwane antrachinonami, w tym aloinę. Mogą one znajdować się w ekstrakcie z całych liści aloesu, choć obecne są też w lateksie aloesowym.

Aloes działanie rakotwórczefot. Aloes działanie rakotwórcze/ Tuan Nguyen

Co i jak z aloesu bezpiecznie stosować?

Stosowanie zewnętrzne żelu aloesowego uznano za bezpieczne, a doustnie – bezpieczne przy stosowaniu krótkoterminowym. Problem jest z preparatami doustnymi, które zawierają ekstrakt z całych liści aloesu lub lateks aloesowy. Dlatego wyznaczono bezpieczne dawki aloiny:

  • do 10 ppm w przypadku preparatów doustnych,
  • do 50 ppm do preparatów stosowanych zewnętrznie.

Ponieważ najwięcej antrachinonów jest w wewnętrznej warstwie skórki liści aloesu, żel jest raczej bezpiecznym produktem, bo powstaje po oddzieleniu żelu od skórki. Z kolei ekstrakt z całych liści aloesu powstaje poprzez macerację całych liści, wraz ze skórką. Tak uzyskany sok z aloesu zwykle poddawany jest dekoloryzacji, która polega na filtrowaniu płynu przez węgiel aktywny, co eliminuje antrachinony. Zatem dekoloryzowany ekstrakt za aloesu jest bezpieczny i nie jest rakotwórczy.

Dlatego kupując jakiekolwiek produkty z aloesu – czy to spożywcze, czy suplementy diety – warto sprawdzać, z jakiego ekstraktu są one produkowane. Na wszelki wypadek unikać trzeba tych, które mają w składzie niedekolorozywoany ekstrakt z aloesu (non-decolorized Aloe vera extract).

Natomiast lateks aloesowy w dużych dawkach na pewno działa szkodliwie. Przyjmowanie go w dawce 1 g przez kilka dni prowadzi do niewydolności nerek, może też działać rakotwórczo.

Żadne preparaty z ekstraktem z całych liści aloesu oraz z lateksem aloesowym nie powinny być stosowane u dzieci poniżej 12 roku życia.

A co z domowym wykorzystaniem aloesu uprawianego na parapecie? Specjaliści zalecają ostrożność. Śmiało można smarować skórę żelem, ale stosowanie go doustnie, np. w postaci dodatku do smoothie, może być obarczone pewnym ryzykiem. Choć w świetle tego, co napisaliśmy wyżej, sam żel raczej nie powinien zaszkodzić.

Źródła:
1. Xiaoqing Guo, Nan Mei „Aloe vera: A review of toxicity and adverse clinical effects”, J Environ Sci Health C Environ Carcinog Ecotoxicol Rev. 2016 Apr 2; 34(2): 77–96. doi: 10.1080/10590501.2016.1166826
2. mayoclinic.org

Czytaj także:
Skutki uboczne stosowania aloesu
Aloes do picia na odchudzanie – czy jak stosować?
Przepisy z aloesem: na sok, koktajle, miód i nalewkę

Redakcja poleca

REKLAMA