Nie panuję nad swoją wagą :(

napisał/a: Sioneczkoo 2009-02-28 09:10
Witam!
Chciałabym prosić o radę jak powinnam się odżywiać i co robić w mojej sytuacji.

Od dziecka byłam GRUBA, winą obarczam moja babcie która biegała za mną z talerzem i kanapką i kazała ciągle cos jeść :(. Szczyt wagi osiągnęłam w wielu ok.16 lat kiedy ważyłam 76kg przy wzroście 165cm!!!!!
Po maturze zaczęłam nagle chudnąć, muszę dodać że nie stosowałam diet i jadłam tak jak przez całe życie więc chudłam tak poprostu, sama z siebie. W ciągu ok 1,5 roku schudłam do wagi 52 a nawet 49kg. I to był najcudowniejszy moment w moim życiu! Taka waga utrzymała mi się przez rok i potem zaczęłam pomału przybierac na wadze i tak to już trwa czwarty rok. W lipcu skończę 25 lat i waże obecnie ok.68kg. Odkąd zauważyłam żę moja waga wraca do dawnej normy zaczęłam dbać o to co jem, wyeliminowałam całkowicie jasne pieczywo, jem razowe, chrupkie lub graham. Ograniczyłam do minimum ziemiaki i makaron, jem dużo warzyw i owoców. Mam jednak dość kłopotliwe godziny pracy. Pracuję od poniedziałku do czwartku od 8 do 19 lub do 20 i przerwę na jedzenie mam jedynie ok. godz.14, ale wtedy i tak jestem w biurze więc nie mam szansy żeby zjeść coś porządnego. Jedzenia na cały dzień musze przygotowywac w domu wcześniej i brać ze sobą do pracy.

Ważne jest że obecnie jestem w ciąży (6 tydzień) i chcę jeść tak aby dostarczyć dziecku wszystkich potrzebnych składników ale nie chcę się roztyć.

Prosze o pomoc!!!
napisał/a: kornelka2 2009-02-28 11:06
Sioneczko,w obecnej sytuacji gdy jesteś w ciąży myślę że powinnać na razie zapomnieć o odchudzniu.Gdy już urodzisz dziecko dobrym sposobem będą ćwiczenia.A tym czasem poprostu pokochaj swoje ciało :)Uważam , że przesadzasz trochę co do wagi ponieważ pzy tym wzrosicie 52 kg to była niedowaga już,wiem bo tak wyglądam.Myślę ,że twoje chudnięcie w okresie maturalnym było spowodowane stresem związanym z egzaminem i zmianą życią wiążącą sie ze skończeniem liceum czy technikum.
napisał/a: Sioneczkoo 2009-02-28 13:17
Dzięki za odpowiedź ale ja teraz nie chce sie odchudzać, chce wiedziec jak mam jeść żeby sie nie roztyć więcej niż to konieczne.

A ja zaczęłam chudnąć w pierwszym roku studiów a nie w czasie matury, poza tym nie należe do osób przejmujących sie i stresująch egzaminami, jeszcze nigdy nie przejmowałam sie egzaminem i nie wiem co co znaczy jak inni mi opowiadają że im się egzaminy śnią po nocach więc to nie miało nic wspólnego ze stresem
napisał/a: renata270 2009-03-25 22:23
ja tez staralam sie aby nie przytyc za duzo w ciazy bo wiedxzialam jak bedzie mi trudno schudnac potem i nie mylilam sie dzis 2 miesiace po porodzie i nic nie moge zgubic...staralam sie nie opychac sie i nie jesc slodyczy ale niestety zachcianki sa najgorsze i tego nie da sie raczej uniknac..ale jezeli jestes bardziej szczupla osoba to nie powinnas miec problemu ze zgubieniem zbednych kilogramow..
napisał/a: potworek 2009-04-04 18:40
witam;) mam problem;( związany z moim wstrętnymi boczkami;( dzis przeszkadza mi to okropnie;( chciałabym się ich pozbyć, tylko nie wiem jak;( próbiowałam dużo;( biegać ćwiczyć tańczyc:( nawet dużo nie jadałam:( ale nic z tego... mam 170 i waże ok 61 kg;( chcialabym ważyć chociaż 55 kg;( Moze znacie jakies dobre diety, ciwczenia specjalne ? na osiągniecie zgrabnej figury. Proszę o rade;);*
napisał/a: ~gość 2010-09-22 09:56
Sioneczkoo napisal(a):Ważne jest że obecnie jestem w ciąży (6 tydzień) i chcę jeść tak aby dostarczyć dziecku wszystkich potrzebnych składników ale nie chcę się roztyć.


to dopiero początek ciąży. Ja np od około 8 tygodnia straciłam apetyt. Nie mogłam NIC jeść oprócz bułek z zielonym ogórkiem. No i pomidory... No i tak do połowy ciąży schudłam 6kg. Ale potem... jak apetyt wrócił.. to jadłam wszystko co popadło no i ogrom słodyczy.... Mój ukochany jak wracał z pracy to przywoził mi tyle słodyczy, ze szok.... i skończyło sią tym, że ważyłam na koniec ciąży 79kg. teraz 5 miesięcy po porodzie (jutro mija ) waże 63kg i też czuję się DUŻA

Po prostu jak Ci się uda (mi się nie udało) to ogranicz słodycze, a tak to jedz normalnie. po porodzie weźmiesz się za siebie i będzie dobrze. teraz musisz dbać o siebie i maleństwo, które z czasem będzie potrzebowało coraz więcej. A czas po porodzie to bardzo dobra motywacja na schudnięcie.

Będzie dobrze