Mam wielkie problemy ze schudnięciem. Mój problem polega na tym, że nie należę do aktywnych ludzi a przy wzroście 165 cm ważę ponad 80. Mam dość mocne nogi i nigdy chyba nie udało mi się z nich schudnąć. Staram się uważnie jeść, jednak nie potrafię sobie ułożyć odpowiedniej diety. Właściwie to lubię wszystko, czekoladę chyba najbardziej. Nie jestem łakomczuchem chociaż gdy się denerwuje mam dziwne napady głodu. Moim marzeniem jest by ktoś ułożył dla mnie zestawy ćwiczeń i dietę, którą by mi pomogła schudnąć. To jest moim marzeniem...chciałabym spełnić marzenie mojego chłopaka. Proszę o pomoc.
Z Twojego listu wynika, że jesteś bardzo świadomą osobą i tylko potrzebujesz impulsu i motywacji aby zrzucić dodatkowe kilogramy. Wykorzystaj to, że jesteś młoda, silna i zdrowa. Masz cel, a zrzucenie 10-15 kg to wcale nie jest takie trudne. Skoro do tej pory nie byłaś zbyt aktywna fizycznie, to czas najwyższy to zmienić. Zawsze to podkreślam- znajdź dyscyplinę którą lubisz. Systematyczny wysiłek (2-3 razy w tygodniu) dodaje siły, kształtuje sylwetkę oraz poprawia nastrój. Zestaw ćwiczeń może podpowiedzieć Ci instruktor na siłowni, albo możesz nauczyć się ich na zajęciach z aerobiku. Badania dowiodły, że osoby ćwiczące w grupie osiągały lepsze efekty niż ćwiczące same, w domu. Twój ulubiony smakołyk- czekolada- jest zdrowa, szczególnie gorzka. Dodaje energii oraz łagodzi napięcie. Nie powinnaś jednak sięgać po całą tabliczkę gdy się denerwujesz. Najlepiej kupuj małe czekoladki, np. 7 sztuk na tydzień. Łatwiej się wtedy powstrzymać, przed zjedzeniem kolejnej kostki. Czekolada może działać jak narkotyk- tzn. uzależniać.
Nie rozumiem Twojego ostatniego zdania. Jeżeli chcesz schudnąć ze względu na chłopaka to nie jest to dobra motywacja. Zrób to dla siebie, dla własnej przyjemności. Skoro jest z Tobą to znaczy, ze mu się podobasz taka jaka jesteś :)
Zuzanna Gąsiewska, dietetyk