Liczenie kalorii kluczem do szczupłej sylwetki?

Liczenie kalorii ponoć stało się przereklamowane, ale czy nie dlatego, że wymaga od nas sporej dyscypliny i systematyczności? Jeśli szukasz zbilansowanej diety, rozpocznij od tej najprostszej i zacznij zwracać uwagę na to co kładzież do sklepowego koszyka, a później na talerz. Jedz smacznie i zdrowo i wypracuj sylwetkę o której marzysz!
/ 26.08.2013 07:31

Liczenie kalorii ponoć stało się przereklamowane, ale czy nie dlatego, że wymaga od nas sporej dyscypliny i systematyczności? Jeśli szukasz zbilansowanej diety, rozpocznij od tej najprostszej i zacznij zwracać uwagę na to co kładzież do sklepowego koszyka, a później na talerz. Jedz smacznie i zdrowo i wypracuj sylwetkę o której marzysz!

Liczenie kalorii kluczem do szczupłej sylwetki?

Fot. Depositphotos

Kluczem do sukcesu każdej diety jest kierowanie się zasadą - spalasz więcej niż spożywasz. Dlatego może się okazać, że dzięki odrobinie chęci i wysiłku (głównie na początku, później liczenie wchodzi już w krew, a wagę masz w "oczach") można ciekawie skomponować menu, zwracając jedynie uwagę na kaloryczność spożywanych produktów.

Liczenie kalorii wymaga dużo samodyscypliny i przede wszystkim motywacji. Na początek należy przygotwać podręczny, nieduży notes, w którym codziennie, w miarę o tej samej porze (konkretna godzina pozwoli nam wpaśc w rutynę wypisywania) będziemy notować ile i co zjedliśmy sumując kalorycznośc produktów w stosunku do wagi. Nie wolno nam zapomnieć o żadnym posiłku, przekąsce czy nawet napoju.

Niestety domowe liczenie kalorii nigdy nie będzie w 100% precyzyjne, dlatego warto brać na nasze przeliczenia pewną granice błędu i wyniki nieco zaokrąglać.

Jeśli chcemy czuć się dobrze, dzień należy obowiązkowo zacząć od zjedzenia śniadania - tuż po rozbudzeniu, a wszystkie posiłki rozkładamy na min. 5 mniejszych: śniadanie, II śniadanie, przekąska, obiad, kolacja. Przy liczeniu kaloryczności pamiętajmy, że dieta musi być urozmaicona, zapominamy jednak o cukrach prostych i produktach przetworzonych na rzecz większej ilości warzyw, owoców, białka i produktów bogatych w błonnik (musli, chleb razowy). Wprowadzamy dobre nawyki. Jemy więcej, ale w mniejszych porcjach i co bardzo ważne - różnorodnie. Nie zapominamy również o zwiększonej aktywności fizycznej - już dodatkowe 2 godziny sportu tygodniowo pozwolą nam na poprawę przemiany materii, samopoczucia i co najważniejsze sylwetki.

Dzięki liczeniu kalorii, zaczynamy zwracać uwagę na spożywane posiłki, zaczynamy czytać etykiety, porównywać i dokonywać świadomych wyborów, a z czasem nasza zmiana menu przestaje być restrykcyjną dietą a staje się drowym sposobem życia.

Jeśli jednak nasz plan dnia nie daje nam możliwości skrupulatnego ważenia, liczenia i zapisywania możemy:

  • Skorzystać z coraz popularniejszych portali z licznikiem kaloryczności, które często nawet ilustrują nam zjadaną porcję z dokładnym okresleniem skladników odżywczych, energetycznych i kalorycznych. To najszybszy sposób na kontrolowanie spożywanych kalorii. Niestety, jeśli chcemy obliczyć np. obiad skaładający się z kilku produktów, to również może wymagać od nas dodatkowego czasu i cierpliwości. Niewątpliwym plusem jest fakt, iż niektóre portale dają możliwość  prowadzenia bezpłatnego dzienniczka i automatyczne sumowanie kaloryczności oraz łatwy podział na poszczegolne posiłki oraz podpisywanie ich komentarzem dot. np. samopoczucia czy innych ważnych informacji.
  • Jeśli nie wiemy jak zabrać się za określenie - smacznego- i mało kalorycznego menu, możemy wybrać się po poradę do dietetyka. Już po pierwszej wyżycie wyniesiemy wiele cennych wskazówek dot. sposobu odżywiania czy wymaganych zachowań czy czynności, które również będzie trzeba wprowadzić do planu dnia, aby usprawnić przemianę materii (np. dodatkową aktywność czy zasady zdrowego odżywiania w pigułce). Dietetyk dostarczy nam inspiracji na menu lub samodzielnie je skomponuje z dokładnym rozbiciem kaloryczności posiłków. Dostaniemy od niego również tabelę dot. zamienników, a więc jemy to co lubimy o ile znajduje się to w naszej dopuszczalnej kaloryczności.
  • Jeśli oba warianty nas nie interesują, możemy skorzystać z wersji luks, a więc z firmy kateringowej, która znajduje się w praktycznie każdym większym mieście. Wiele z nich wprowadziło już do swojej oferty posiłki dietetyczne, które mogą być kompletnie dopasowane pod gusta i wymagania klienta. Możemy wybierać dostawę 2 razy dziennie, raz dziennie lub nawet co dwa dni. To wygodna i praktyczna alternatywa, którą dla wiekszej gwarancji możemy  śmiało skonsultować z dietetykiem.

Redakcja poleca

REKLAMA