Kobiety o naturalnej figurze klepsydry – z wydatnym biustem i dużymi biodrami – powinny skupić się na ćwiczeniach cardio oraz wytrzymałościowych. Tym sposobem można kontrolować masę, jednocześnie kształtując właściwe proporcje między górną a dolną częścią ciała. Ćwiczenia budujące masę mięśniową nie są wskazane – najlepszy wybór to: powolny jogging, rowerek stacjonarny o małym obciążeniu, pajacyki, pływanie, przysiady.
Typ jabłka, a zatem gromadzący nadmierny tłuszczyk głównie w talii, również powinien pomyśleć o aerobiku. Zwykle najlepsze są ćwiczenia nie wymagające wysokiej wytrzymałości ani wielkiej liczby powtórzeń, np. wchodzenie po schodach, chodzenie po bieżni, biegi, przysiady. Aby wyszczuplić talię warto skupić się na ruchu wymagającym częstych rotacji tułowiem, np. kajakarstwie czy tenisie.
Wreszcie, kobiety – linijki, mają stosunkowo największą swobodę doboru aktywności fizycznej. Ćwiczenia typu cardio pomogą w przypadku problemów z wagą, ale że większość linijek to zwykle szczupłe trzcinki, powinny skupić się na budowaniu masy mięśniowej. Systematyczna gimnastyka rozbudowująca klatkę piersiową i obręcz miednicy powinna skupiać się na: stretchingu, przysiadach, stepie, spinningu, biegach, wyciskaniu na ławeczce i hantlach.
I nawet, jeśli nie uda nam się znacząco zmienić kształtu ciała, uwarunkowanego przecież genetycznie, to na pewno za pomocą sportu możemy zmienić swoje samopoczucie!
Agata Chabierska